TV

Armin van Buuren zagrał w Ergo Arenie

15507 wyświetleń 15 maja 2016 (139 opinii)

Armin van Buuren po pięciu latach nieobecności powrócił do Polski. Tym razem promował najnowszy album "Embrace".

Więcej na ten temat

Opinie (139) 4 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

    Pytanie jak nazywają się Ci goście co grali przed arminem?? (3)

    naprawdę fajny trasowy secik zapodali, ma ktoś namiar na nich??

    • 8 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

    Wypowiedzi osób które tam nie były

    Było bardzo fajnie, niektórzy mają bardzo nudne życie skoro komentują imprezę na której nie byli ale co zrobić... I tacy są. Dla nich zawsze wszystko źle , niedobrze za ciężko zawsze pod górkę. I pewnie mieszkają z mamusią która obiadki robi a koleś już przed trzydziestką ...Gratulacje!!!!!!

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

    Bylem na Armin Only w 2008 oraz 2011

    Juz wtedy byly okropne problemy z organizacja, wielkie kolejki i opoznienia. 5 lat minelo a Polscy organizatorzy (ktorzy defacto organizuja eventy regularnie) nie potrafia zadbac dalej o te same kwestie od lat! Przeciez to nawet smieszne nie jest tylko juz zalosne!!!

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

    mega

    jeżeli ktoś chciał się wyszaleć przy dobrej muzie - SUPER.
    Rzeczywiście nie znający tematu JANUSZE, którzy piszą "koncert"
    hahaha się uśmiałam:))))))

    • 5 0

  • pozdrowienia dla Januszow

    Mam wrazenie,ze 90% tych opini pisza typowi JANUSZE ktorzy stolec widzieli i bawia sie co weekend w na imprezie w remizie.Ludzie,piwo 3,5 % ,taka mamy ustawe-idz na mecz to tez tylko takie kupisz.W kibelkach sie niepodoba,to nie hilton tylko impreza masowa.Ciekawe czy lepiej jest na woodstoku czy open'erze?Ludzie sa tam po to by sie odchamic,tez nacpac i wyszalec,bo wszystko jest dla ludzi.Pozatym jak ktos chcial isc na koncert to pomylil imprezy i nie ma kompletnie pojecia w temacie.Trzeba bylo isc do Opery Baltyckiej lub filcharmoni,tam pewnie bylyby czyste toalety,moze lepszy alkohol i ladniej by spiewali i tanczyli.Powiem jedno,MEGA IMPREZA z pewnymi niedociagnieciami ktore zawsze byly sa i beda przy tego typu imprezach.

    • 15 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

    przecież to nie jest koncert na żywo:) (4)

    Sorki ale to jest jakiś półplayback w najlepszym wypadku... Typ stoi i odpala muzę z winampa, a w międzyczasie drugi odpala konfetti i lasery:) Przecież jakby mu padł dysk w tym lapku to by musieli zawinąć całą imprezę!:)

    • 25 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

      Padł mu system koło 1.00 :D (2)

      Pojawił się klasyczny blue screen i windows error :D Ale na szczęście wybrnął z tego.

      • 3 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

        Kolejny przychlast. Jak bys był bardziej inteligentny to zrozumiałbyś ze to motyw do startu czesci embrance.

        • 3 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

        OO mmaaaaatkooo !!! I ty w to uwierzyłeś?!!!!!!!!! A nie wpadłeś na to, że to właśnie był zamierzony element całego SHOW ?!!!! Cała oprawa tej akcji powinna dać ci trochę do myślenia.

        • 10 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

      Playback to masz człowieku w swojej bani zapętlony od małego. Część koncertu to był vinyl set debilu. Chociaż zapewne nie wiesz co to.

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

    (5)

    Czy ludzie jak zwykle wychodzili pół godziny przed końcem koncertu żeby jak najszybciej dotrzeć do swojego szrota? ?? Tylko w ergo kilka razy zauważyłam to zjawisko.

    • 71 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

      LUDZIE to nie był Armin! Prawdziwy Armin nie nagrał by takiego badziewia

      • 7 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

      Ja żeby nie stać w korkach

      zamiast przyjść 3 godz później i wyjść 3 godziny szybciej nie poszedłem w ogóle.
      Brawo JA+

      • 9 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

      Nawet i godzinę :)

      • 8 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

      Najbardziej żałośnie to chyba wyglądało na koncercie Hansa Zimmera podczas pseudo-bisu, jeden z najlepszych jego kawałków - Time z Incepcji..
      A ludzie z pierwszych rzędów wstają i wychodzą...

      • 24 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

      Większość raczej nie była samochodem ;)

      • 16 2

  • Czy leciało

    ..Jesteś szalonaaaa?

    • 3 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

    Armin Only

    Kolejny raz na koncercie Armina i osobiście bardzo mi się podobało. Muzyka, efekty oprawa, wszystko na duży plus, chyba nawet "awaria systemu" podczas której wszystko ucichło była częścią programu :)
    Nie będę komentował zachowania niektórych fanów przed koncertem czy w trakcie, bo bałagan przy takiej masowej imprezie jest praktycznie wszędzie, nie tylko w Polsce.
    Jak komuś faktycznie przeszkadzały zatłoczone schody czy brudne toalety to może po prostu spędził w nich za dużo czasu zamiast się bawić. Przed samą imprezą wszystko było w najlepszym porządku.

    • 6 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

    Szatnia

    Jeżdżę na "eventy" od roku 2006 czyli trochę już widziałem... nigdzie w Polsce nie spotkałem się z tym, że nie mogę oddać okrycia do szatni mimo, że zapłaciłem za wstęp na imprezę. Bucowaty szatniarz do którego nic nie docierało podniósł mi ciśnienie i dopiero rozmowa z 3 pracownikiem szatni doprowadziła mnie do ich kierownika.
    Facet był na tyle uprzejmy, że zaprowadził mnie i moich znajomych do teoretycznie pełnej szatni i dostaliśmy numerki.
    Organizacyjnie bardzo słabo.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane