Kamienica, najbardziej freeride'owa rzeka
2676 wyświetleń 10 kwietnia 2013 (21 opinii)Pokonanie w całości niektórych kaszubskich rzek zajmuje nawet i tydzień. W naszym województwie, w większości mamy do czynienia raczej ze spokojnymi rzekami, ale to nie znaczy wcale, że zaawansowani kajakarze nie mają czego tu szukać. Niektóre odcinki rzek takich jak chociażby Słupia, Radunia, Łupawa, czy Kamienica do najłatwiejszych nie należą.
Więcej na ten temat
Opinie (21) ponad 10 zablokowanych
-
2013-04-10 13:58
Świetny materiał, gratulacje !
W zeszłym roku w podobnym składzie też miałem okazję spłynąć ten odcinek. Niesamowite wrażenia, jednak tak można powiedzieć mając już sporo umiejśtności i przebytych kilometrów rzek.
- 15 1
-
2013-04-10 15:04
My z kolegami jeździmy na coroczny spływ Wdą (11)
Też jest wesoło, a ekstremalnie sie robi jak jestesmy po 15 browarach...
- 17 20
-
2013-04-10 15:08
Po tym właśnie można rozpoznać kajakarza i turystę w kajaku ;-/ (10)
Ci drudzy niestety kształtują te przykre i tragiczne niestety statystyki. Bo prawdziwy kajakarz nie wsiądzie do czółna pod wpływem alkoholu !
- 8 10
-
2013-04-10 15:37
(3)
No tak się dać naciąć na prowokację...
- 2 3
-
2013-04-10 15:40
Wg mnie to żadna prowokacja! (2)
Realia pokazują ile wypadków na wodzie jest właśnie pod wpływem alkoholu!
Niestety taka przykra prawda, że wielu nie potrafi dobrze się bawić bez walnięcia sobie w gardło. Widać to nie tylko z resztą na wodzie... ;(- 6 2
-
2013-04-11 00:09
(1)
Dokładnie! Wystarczy spłynąć Wdą i zobaczyć ile puszek i butelek po piwie lezy na dnie, tej pięknej rzeki. Niestety... :(
- 3 1
-
2013-04-11 14:25
To nie zawsze turyści w kajakach pozostawiają po sobie syf...
..ale także, albo przede wszystkim wędkarze !
- 2 1
-
2013-04-10 16:13
A czy ja napisałem że jesteśmy wyczynowymi kajakarzami? (2)
Zdecydowanie nie, mało tego nasz rekord przepłynięcia 8-mio kilometrowego odcinka z 40-toma przerwami to 14 godzin. Za to ćwiczymy różne ciekawe figury na rzece i lądzie, no i uprawiamy kontemplację. A wieczorem w stanicy we Wdydzach tańce do białego rana...
- 7 3
-
2013-04-10 17:42
Można pływać i imprezować, ale po spływie
W końcu jedno drugiemu nie przeszkadza. Podczas kilkudniowych spływów, też imprezujemy do białego rana, tańcząc, śpiewając, spożywając alkohol...ale na wodzie lepiej zachować jednak trzeźwość umysłu i rozsądek, co by nie żałować przez całe życie. Sam kapok to nie wszystko!
- 3 1
-
2013-04-10 19:43
no i ubezpiecznie nie działa-odszkodowania nie ma gdy wypadek pod wpływem alkoholu, a po alkoholu wariactwo, popisy i przypływ fałszywych mega mocy a później albo kaleka albo ...
- 3 1
-
2013-04-10 16:17
Nie no, jak wsiadają to jeszcze trzeźwi (niektorzy);)
- 0 1
-
2013-04-10 16:17
sorry ale moim zdaniem bardziej nieodpowiedzialne jest
zjeżdżanie "czółnem" ze skarpy prosto do rzeki (co pokazuje ten film) niż walnięcie kilku browarów na spokojnej rzeczce płynąc w kapoku...
- 5 5
-
2013-04-11 09:58
Najczęstszą przyczyną utonięć
jest woda
- 1 1
-
2013-04-10 17:29
polecam kaszuby i kajaki!
jak w temacie:)
- 5 1
-
2013-04-10 17:41
Ostrzegam przed łabędziami...
- 3 2
-
2013-04-10 17:51
uwielbiam kajaczenie między krą!
- 3 1
-
2013-04-11 06:19
Pozdrowienia dla ludzi z fantazja (1)
Ciesze sie, ze sa jeszcze ludzie ktorym cos sie chce. Ze sa ludzie ktorzy zamiast siedziec przed TV z piwkiem w reku chca sie spocic, zmeczyc i troche zmoczyc. Pozdrawiam i gratulacje.
Bardzo pozytywny artykul. Pozytywnie zakreceni ludzie.
P.S. Oczywiscie nie mam nic przeciwko wypiciu piwka na koniec.- 7 1
-
2013-04-11 16:35
Pozytywnie zakręceni?
To takie powiedzenie na niegrożnych dziwaków:-)))
- 0 1
-
2013-04-11 09:03
Haha
Nagrywane wiosłem i kajakiem :P. Fajna sprawa. Szkoda , że mnie nie stać :*(.
- 0 0
-
2013-04-11 16:24
sport to ...
ja tez lubie ale chyba boje się odważyc. biegam na małych dystansach ,trochę rower. kajaki uwielbiam, ale czy dałabym rade az tak. tylko zazdrościc. Tak trzymać pozdro.
- 4 0
-
2013-04-11 21:56
Wypier... z krainy Pstrąga i lipienia
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.