Kontrowersyjne zachowanie kontrolerów w autobusie
23035 wyświetleń 12 marca 2015 (894 opinie)12 marca, o godz. 12:17, w autobusie 129 w kierunku Wrzeszcza, dwóch kontrolerów dążyło do wystawienia mandatu mężczyźnie, który chciał po wejściu do autobusu kupić bilet. Kierowca odmówił przyjęcia 4 zł i domagał się równych 3,6 zł. Wtedy pasażer - nie odchodząc od kierowcy - rozmieniał pieniądze u innych osób. W tym momencie pojawili się kontrolerzy nr 463 i 520 i uniemożliwili mu skasowanie kupionego biletu. Czy to jest w porządku? Moim zdaniem nie.
Więcej na ten temat
Opinie (894) ponad 20 zablokowanych
-
2015-03-14 00:30
Zgodnie z duchem Nowoczesnego Marketingu (1)
Kierowca powinien jeszcze sprzedawać watę cukrową i roznosić listy, Listonosz będzie dokonywał odczyty liczników gazowych a gazownik niech dodatkowo sprzedaje ryby z budy. Przecież to takie proste i wcale nie zajmuje czasu
- 11 4
-
2015-08-20 17:04
W Swibnie nigdzie nie mozna kupic biletu !!!!
W Swibnie nigdzie nie mozna kupic biletu !!!!
- 0 0
-
2015-03-14 00:35
a co gdy?
Zdażyło mi się że pomimo "odliczonej" kwoty kierowca nie sprzedał mi biletu- stwierdził, że nie ma czasu na liczenie
Może bym się nie dziwiła, gdyby to było 360 jednogroszówek, ale dałam po 50gr i 10 gr
To jak ma być odliczona?
Nie sposób pominąć faktu, że skoro usługodawca żąda określonych wymogów zakupu biletu to powinien udostępnić jego zakup na każdym obslugiwanym przystanku bez względu na forme płatności- 10 2
-
2015-03-14 00:43
Co by sie stalo gdyby w autobusach byly zamontowane automaty wydajace reszte
badz akceptujace karte?
- 7 0
-
2015-03-14 00:54
bo kontrolerzy to q*wy i kjierowcy takrze (2)
wiencej rzyczliwości rzyczę.... wam who yeah
- 6 9
-
2015-03-14 19:08
prymityw
- 1 1
-
2015-03-14 19:10
polska jenzyk cieszka mowa zwłaszcza majac 40 lat
- 1 1
-
2015-03-14 00:56
ja pierniczę
Mam bilet jestem spokojny, Jadę na gapę to trzęsę portami. A ludzie tutaj szukają dziury w całym.
- 10 3
-
2015-03-14 00:59
bezwzględny zakaz sprzedaży biletów w busach
kierowcy są by prowadzić autobus a nie sprzedawać bilety, pasażerowie myślcie...
- 12 3
-
2015-03-14 01:00
Renoma
Renoma i wszystko jasne ......
- 5 4
-
2015-03-14 01:10
w wielu krajach jak nie ma odmierzonej ilosci pieniedzy to nawet do pojazdu NIE wejdzie (4)
sprzedaż biletów w pojazdach to jakas pomyłka
- 9 7
-
2015-03-14 09:22
(1)
powinno się ustalić prosta zasadę - albo odmierzona kwota (a głąby z UM powinni ustalać ceny biletów na 'okragłe' sumy, anie 0,77 groszy), albo kierowca NIE ma obowiązku wydania reszty, ale przyjmuje zapłate i wydaje bilet
wtedy nie byłoby niejasnosci- 4 0
-
2015-03-14 10:38
zbyt proste
na zachodzie (w wiekszosci krajów) nie ma kanarów... dlczego?
bo wsiada sie przednimi drzwiami i kierowca sprawdza bilet lub kasuje nalezność (w USA i Kanadzie jest skrzyneczka, kierowca nie dotyka pieniedzy, wrzuca sie odmierzoną kwote i tyle - reszty nie wydają)- 1 0
-
2015-03-14 13:35
bzdura! (1)
Byłem już wszędzie w Europie, ale poza Europą też, i wszędzie każdy kierowca sprzedaje Ci bilet na przejazd. Wszędzie przedsiębiorstwa transportowe są nastawione na ułatwienie pasażerom zakupienia biletu. Zasady są proste, a wsiadając do autobusu jedyne co musisz, to mieć pieniądze na opłacenie przejazdu. Kierowca wydaje resztę, informuje o trasie przejazdu i doradza, gdzie należy wysiąść.
Żal ściska, jak widzę przyjezdnych do Trójmiasta, którzy muszą skorzystać z komunikacji miejskiej. "Odliczone kwoty", mnogość systemów taryfowych, magiczne zasady w Sopocie, gdzie kasujesz bilet, po czym płacisz dodatkowo, bo się okazuje, że to nie na ten autobus, powodują, że pasażerowie czują się jak zwierzyna łowna, a przejazd autobusem jest dla nich przeżyciem niezrozumiałym i traumatycznym.- 1 2
-
2015-03-14 14:31
to spróbuj wejśc w USA czy Kanadzie na innym przystanku z biletem transferowym
nikt z toba nie bedzie dyskutował, ze nie wiedziałeś, ze nie mozna przejśc pieszo jednego przystanku
poza tym taki jestes cwany?
to ci powiem, że w Londynie (co prawda nie uwazam by to był cywilizowany kraj), w pewnym momencie staje autobus, kierowca informuje ze trzeba przejśc do innego
wchodzę i pytam się czy mam wejść czy ponownie przyłozyć kartę do czytnika - kierowca pokazuje czytnik (oczywiscie nie raczy odpowiedziec, może nie potrafi?), powtarzam ze ja przechodze z autobusu, którym jechałem i który on zamienia, facet ponownie pokazuj czytnik
ponieważ nie mam pojecia jak system działa, przykładam kartę - oczywiście kasuje mnie PONOWNIE
dopiero jak sprawdziłem w internecie, okazłao się ze skasowało mnie dwa razy po 2,8 funta bodaj - po interwencji w centrali zwracaja mi pieniadze, oczywiście, ale to DOBITNIE swiadczy o tym w jakim powazaniu maja kierowcy autobusów w UK 'klientów'
pomijam, ze jezdżą jak workami wegla, nawet w PRL u nas tak fatalnie nie kierowali- 1 1
-
2015-03-14 01:12
Jaja jak berety
Osobiście też miałam podobną sytuację. Mając 4 zł chiałam kupić bilet, oczywiście kierowca chciał równą kwotę, której nie posiadałam, wiec powiedziałam, że nie chcę reszty (od tych 40 groszy nie zbiednieję). Kierowca jednak okazał się chamem, a z racji, że "głupszemu się ustępuje" nie kontynuowałam rozmowy, w której kierowca był strasznie niemiły... Kanarów nie spotkałam, mimo wszystko mandatu bym nie przyjęła, weszłam przednimi drzwiami, a to, że kierowca okazał się taki a nie inny nie było moją winą... Nie raz kupowałam bilet i nie brałam reszty... I jeśli kierowca nie byłby omkłym człowiekiem stałby na tym przystanku i wydał tą resztę co by później nie przeszkadzało mu w "bezpiecznym" prowadzeniu pojazdu...
- 3 5
-
2015-03-14 01:23
dokłądnie taką samą sytuację miałem niespełna 3 tygodnie temu. Tę firmę trzeba w końcu zlikwidować, bo to bandyci!
- 6 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.