Które auta są najbardziej bezawaryjne
4116 wyświetleń 11 marca 2014 (131 opinii)Które samochody są najbardziej niezawodne? Niezależnie od wszystkich rankingów publikujących takie statystyki, najdłużej posłużą nam te pojazdy, o które dbamy.
Więcej na ten temat
Opinie (131) 1 zablokowana
-
2015-06-11 21:39
tzw.dekla
Totalne bzdury
- 0 0
-
2014-03-17 17:07
marcinach pisze:Rosj
marcinach pisze:Rosja to ciezki payeprdzk i trudno powiedziec, kiedy w Rosji choc troche bedzie lepiej. Co do wlasnosci prywatnej i jej historii to ciekawe jest zestawienie Anglia a Rosja dokonane przez prof. Pipesa w ksiazce Wlasnosc a wolnosc . Co do Rosji jestem pesymista, a moj poprzedni komentarz to tylko takie retoryczne pytania. Oczywiscie, ze prywatyzacja to tylko kierunek od panstwowego do prywatnego. Polska prywatyacja to kiepski przyklad dla kogokolwiek przetargi (nie wolne dostepne dla wszystkich aukcje), no i ta nieszczesna komercjalizacja. A co z oddolna prywatyzacja? Ta wynikajaca z woli zakladania nowych firm przez ludzi? Zahamowano ja szybko jeszcze w latach 90-tych, a pozniej jako zachete do zakladania firm zaczeto stosowac preferencyjnt ZUS i dotcje na rozruch dla wybranych. Toc to faszym, moze nietotalitarny, ale faszym. Jak powiedzial Robert Conquest to rozowy faszyzm naszych czasow. Panstwo przeszlo droge od planu do fiskalizmu i regulacji. Od komunizmu do faszymu w wersji light. Chyba sie nie zakreilem?
- 1 0
-
2014-03-12 07:57
citroen c5 II (14)
A ja kupiłem używanego citroena C5 kupionego w polsce, w salonie, serwisowany w ASO, pełna dokumentacja , 140 tyś przebiegu, mam go już rok, i z napraw to wymienilem tylko tzw.kule i nie wiem dlaczego narzekacie na drogi bo ja plynę w cytrynie z hydrozawieszeniem ktore tak naprawde jest banalnie proste. A dzieki temu że wszyscy wolą wybijać sobie zęby jeżdząc wieśwagenem takie auta są tanie i zadbane i nie jeżdżą nimi młodzi gniewni, Komfort citroena c5 nie do uzyskania w niemieckich autach
- 8 18
-
2014-03-12 09:57
(12)
A jechałeś kiedyś Mercedesem S albo Audi A8, które to auta mogą być wyposażone w hydropneumatyczne zwieszenia? Przy takich samochodach twój C5 to niemal drezyna, w której można sobie odbić nerki. Ale fakt, gdybym miał do wyboru wieśwagena albo C5 z hydro to bym chyba wybrał hydro, bo nie lubię aut dla prostych ludzi bez wyobraźni.
- 4 4
-
2014-03-12 10:04
(10)
Znawca...
Ile trzeba mieć w głowie by porównywać samochody z innych grup?
Najpierw skończ gimnazjum, zrób prawo jazdy, zarób i dopiero wybieraj samochód.- 6 6
-
2014-03-12 10:56
(9)
Kiedy chodziłem do szkół to nikt nawet nie słyszał o gimnazjach a prawo jazdy? Pewnie ciebie jeszcze nie było na świecie jak je miałem. I przeżyłem wszystkie pojazdy łącznie z BX, XM czy Xantią. Ciekawe czemu teraz sam Citroen w modelu C5 III oferuje nie tylko hydro, ale i tradycyjne sprężyny. Cała reszta gamy pojazdów oferowanych przez Citroena jest na sprężynach. Czemu? Bo ludzie już się znudzili hydro - są samochody mniej awaryjne, które również oferują wysoki komfort podróżowania.
- 4 2
-
2014-03-12 11:06
(5)
Dodam, że dzisiaj ludzie wolą adaptacyjne zawieszenia - chcę jechać komfortowo to ustawiam sobie komfort, chcę jechać szybko ustawiam sobie sport albo zlecam to automatowi. Itp. A nie bujanie się hudro na zakrętach jak na łóżku wodnym.
- 4 1
-
2014-03-12 11:55
(4)
nie jeździłeś z zawieszeniem hydro to się nie wypowiadaj, gdyby bujało jak w łóżku wodnym to by miał trakcję do bani, a tak nie jest
- 1 5
-
2014-03-12 13:04
(3)
Przecież napisałem, że jeździłem - miałem BX, XM i Xantię. Na jednym ze zlotów jeździłem też pożyczoną Xantią Activą - jedyny hydro, który jakoś w zakrętach jeździł, bo był usztywniony gruszkami, które niwelowały przechyły boczne. Tak więc mam podstawę, by twierdzić, że bujało jak na łóżku a jeśli tobie nie bujało to widocznie nie miałeś azotu w gruszkach. Dzisiejsze pojazdy mają o niebo lepszą trakcję niż stare łóżka bujane od Cytryny. Już nawet Citroen C5 III nie jest tak komfortowy jak poprzednie jego generacje, bo producent poszedł po rozum do głowy i go utwardził.
- 5 0
-
2014-03-14 11:16
hydroactive (1)
Właśnie w tym sęk, by dopasować wóz do swoich potrzeb. Uważam, że z rozwiazań na kieszeń człowieka ze średnią krajową, tylko hydroaktywne zawieszenie cytryny jest w stanie połaczyć wygode i dobrą trakcję. Poza tym sa jeszcze plusy wynikające z utrzymywania stałego przeswitu, niezależnie od obciążenia, prawie brak nurkowania przy ostrym hamowaniu, mozliwość pokonania duzych nierówności (bryła lodu, krawężnik, kamień). Zawieszenie hydroaktywne jest genialne, ale citroen wypuścił wersje sprężynowe C5 dla tych, którzy zostali nastaszeni, że to awaryjna lipa. Częstotliwość napraw i koszty nie odbiegają od dobrych zawiasów na sprężynach.
- 1 0
-
2014-03-14 18:24
nareszcie ktos logicznie na temat wypowiedzial sie
- 0 0
-
2014-03-12 23:55
ping-pong i tyle... kiedys mozna było pogadać o różnicach w budowie i rozwiązaniach w autach, dzisiaj to tylko bicie piany, auta oprócz wyglądu są identyczne w tym samym segmencie, zamiast na rozwoju rozwiazań mechanicznych produceńci skupiają sie na deasignie i trylionie elektronicznych gadżetów.
- 1 0
-
2014-03-12 11:53
(2)
ludzie się nie znudzili, tylko nie rozumieją techniki i się boją opierając się na stereotypach - tradycyjne zawieszenie jednego koła np audi:4 wachacze, amortyzator, sprężyna, łożysko mcpersona - 7 elementów trwałość około 60tyś, zawieszenie citroen: wachacz JEDEN, siłownik, kula(Sfera)- 3 elementy trwałość około 150tyś, róznica w komforcie ogromna oczywiście na korzyść citroena, kto potrafi liczyć ten jedzie, STEREOTYPY rządzą głupkami
- 1 3
-
2014-03-14 11:24
Taki "wachacz" to chyba dużo wachy potrzebuje:)
- 1 1
-
2014-03-12 13:05
Głupkiem jest ten, który nawet nie wie jak poprawnie napisać skrót od tysiąca i pisze jak analfabeta "tyś".
- 4 1
-
2014-03-12 10:08
tylko citroen ma hydro, inne mają pneumatyczne zawieszenia, o kosztach wymiany takiego pompowanego amortyzatora lepiej nie mówić, C5 i drezyna ??? chyba nie jeżdziłeś c5, a citroen XM bijł na głowę wszystkie limuzyny, Citroen Xantia activia to był/jest samochód nie do pobicia przez wszystkie golfy gti, zero przechyłu przyklejony ja rzep do drogi a mimo to komfort nieziemski, miał aktywne stabilizatory, niestety... teraz rządzą ksiegowi a nie inżynierowie,
- 1 4
-
2014-03-12 09:52
popieram
warto szukać takich rodzynków, a nie dawać się łoić oszustom z autohandlów
- 3 0
-
2014-03-12 20:55
Gadajcie co chcecie ale (6)
i tak naj bardziej niezawodny jest moj starszy bo juz czternastoletni BMW. Jak sie dorobie to moze kupie nowszy ale tez BMW.
- 1 7
-
2014-03-13 08:45
(3)
Chyba nie sądzicie, że napisałbym "naj bardziej" jak jakiś niewykształcony analfabeta. Uprzejmie proszę o nie podszywanie się pode mnie. Ja nie jeżdżę starym złomem i potrafię poprawnie pisać w kilku językach.
- 3 3
-
2014-03-13 13:50
Prawda jest taka (2)
Moje BMW sprowadziłem kilka lat temu na lawecie z zachodu. Od tego czasu szukam w internecie zamienników itp. Jak dobrze pójdzie za rok, półtora w końcu wyjadę na szerokie trójmiejskie aleje i będę mógł korzystać z życia jak inni.
- 0 2
-
2014-03-13 15:20
(1)
Niesprawny to ty masz chyba mózg skoro nie masz nic lepszego do roboty tylko podszywasz się pode mnie.
- 1 1
-
2014-03-14 15:27
Hej wieśniaku twoje wypiociny nikogo nie interesują
- 0 0
-
2014-03-12 23:46
Tak sie zawsze chwaliles jak (1)
bys mial nowiutenki a nie starego trupa.
- 1 1
-
2014-03-13 08:46
Od razu widać, że to nie ja pisałem. Zobacz sobie na godzinę - o tej porze mam znacznie ciekawsze rzeczy do roboty. Poza tym "naj bardziej" - dziecko, które skończyło podstawówkę nie robi takich błędów a co dopiero ja. I trzecia sprawa, która demaskuje tego gamonia, który się pode mnie podszywa - prawdziwy kierowca BMW jeździ świeżymi BMW a nie jakimiś kilkunastoletnimi złomami.
- 2 2
-
2014-03-11 14:36
Ściema do 3 potęgi. (5)
Czy Dekra jeździ za nami w trasy i notuje każdą awarię na trasie? Czy tylko spisuje stan uata na przeglądzie? Więc usterka z wakacji dawno naprawiona...
- 34 4
-
2014-03-11 15:34
no jasne że nie wszystkie (4)
ale jeśli dana marka notuje u nich czestrze awarie to nie znaczy że jej właściciele rzadziej bywają na wakacjach tylko dlatego że mają bardziej awaryjny samochód
- 3 2
-
2014-03-12 07:01
(3)
W przeważającej liczbie przypadków to po prostu znaczy, ze ich właściciele mniej dbają o swoje auta, sorry ale jak dbasz tam masz - i to bez względu na markę samochodu.
- 3 3
-
2014-03-12 10:47
i co związane jest to z marką? (2)
kierowcy renault gorzej dbają niż ci od toyoty? :) niby piszesz ze niezaleznie od marki, ale dekra wlasnie prowadzi statystyki dla usterkowosci poszczegolnych marek i modeli. dbaniem tego nie wytlumaczysz
- 3 1
-
2014-03-14 08:32
Jak ktoś miał francuskie auto i japońskie (1)
z tym samym przebiegiem, to sam się przekonał, na ile można ufać tym rankingom. Można.
- 0 0
-
2014-03-14 12:08
no i właśnie o tym pisze
a ty za wszelką cene starsz sie udowodnić że jedni dbaja mniej niż drudzy. to nie kwestia marki tylko osobnicza
- 0 0
-
2014-03-14 12:08
Artykul reklamowy DEKRY
- 1 0
-
2014-03-11 14:26
Subaru ????? (19)
Niedawno udało mi się sprzedać 3 letniego Forestera kupionego w tym salonie.
Dużo awarii, kiepski service.
Forester stojący tam pochodzi ze starych, dobrych czasów Subaru, współczesne modele niestety daleko odbiegają jakościa od tamtych.- 45 13
-
2014-03-11 15:36
znajomy miał najmocniejszego forestera (11)
i złego słowa nigdy na niego nie powiedział oprócz tego że pare razy jak go mocno cisnął po mieście to zdarzyło mu sie że jak zatankował za 200 to i przejechał 200. ale tak auto bezawaryjne
- 13 0
-
2014-03-12 08:36
(9)
Z tym tankowaniem tak mam na co dzień, nawet nie muszę specjalnie cisnąć :D Tankując do pełna za ok. 400zł przejadę w mieście z 400-500km. Co innego na trasie...
- 5 10
-
2014-03-12 20:53
re (7)
ty chyba jestes bezrobotnym matołem wiecznie wszedzie twoje durne przmądrzałe wpisy
- 1 5
-
2014-03-13 08:28
(5)
Gdybym był bezrobotny to by mnie nie było stać na BMW i wiele innych luksusowych rzeczy. A gdybym był matołem to pewnie bym jeździł Skodą, bo bym nie miał dobrej pracy i porządnych zarobków. Tak więc sam sobie odpowiedz czy twoje durne tezy mają odzwierciedlenie w rzeczywistości.
- 3 6
-
2014-03-13 09:15
no ale ty nawet skodą przecież nie jeździsz (4)
bo cie na felicje nawet nie stać, a swoje posty piszesz na smartfonie z kolejki skm
- 3 4
-
2014-03-13 09:47
(3)
Nie wiem po ile są "felicje", bo nigdy się nimi nie interesowałem, ale myślę, że z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że same moje felgi są dużo droższe. Kolejką SKM ostatnio jechałem w 1988 roku, więc jak sam widzisz spory kawałek czasu temu.
- 3 5
-
2014-03-13 14:41
oj nie kłam (2)
widziałem cie umorusanego jak swoją łade odpalałeś na pych. peta miałeś w gębie i mi prawie rolls royca przerysowałeś
- 3 2
-
2014-03-13 15:24
(1)
To nie mogłem być ja choćby z tego powodu, że nie palę. Więc chyba widziałeś swojego ojca a nie mnie.
- 1 4
-
2014-03-14 12:06
nie kłam bo powiem twojej mamie że palisz
- 2 0
-
2014-03-13 12:39
Ignoruj tego trolla i jego mądre wpisy
- 3 2
-
2014-03-12 10:44
kogo to obchodzi?
rozmawiamy o foresterze
- 11 6
-
2014-03-11 16:15
niekatowany tak jak na jazdach testowych Forek posłuży długo. swoje musi wypić, ale coś za coś
- 9 0
-
2014-03-11 17:27
hmmm ... (6)
a jakie to awarie były ??
- 4 0
-
2014-03-11 23:09
(4)
awarie sprzęgła i dwumasu w nowych dieslach Subaru średnio raz na 25-40tys, serwis mówi, że "tak ma być, zużywa się"...
- 4 6
-
2014-03-12 00:58
faktycznie w dieslach dali ciała z tymi sprzęgłami (3)
ale to w zasadzie jedyna taka spektakularna wpadka subaru
- 8 0
-
2014-03-12 17:12
mogłeś sobie
kupić automata - po problemie
- 5 0
-
2014-03-12 08:37
(1)
Bo mocnym dieslem trzeba umieć jeździć. A nawet jak ktoś umie jeździć to i tak automatyczna skrzynia biegów to jest to. A nie jakiś tam manual dla masochistów.
- 10 5
-
2014-03-12 10:46
inne marki też mają mocne diesle, ba nawet mocniejsze
i niekoniecznie notowały wpadki z za słabym sprzęgłem
- 3 5
-
2014-03-11 20:40
awarie?
paliwo się kończyło.- 3 1
-
2014-03-11 14:43
(3)
"Zdaniem pracowników salonu w tym samochodzie nigdy nic się nie zepsuło. Właściciel regularnie wykonywał tylko przeglądy i na bieżąco wymieniał wszystkie wyeksploatowane elementy."
Skoro wlascicie wymienial wszystkie wyeksploatowane elementy, to co niby mialo sie zepsuc?- 25 2
-
2014-03-13 16:49
doładnie, autor tekstu faktycznie błysnął intelektem... juz nie mają o czym pisać....
- 0 0
-
2014-03-11 15:49
silnik, zawieszenie, elektronika (1)
są tzw. elementy eksploatacyjne, które się regualrnie wymienia jak klocki, tarcze, filtry, itp., a są takie które powinny służyć latami.
- 6 0
-
2014-03-11 22:49
Moj kolega dojezdza codziennie samochodem do pracy ok. 90 km. Do tego dwa razy w miesiacu odwiedza rodzicow pokonujac w jedna strone 500 km. Co roku jezdzi autem na urlop do Wloch, Hiszpanii lub Francji. W ciagu 5 lat "nabil" prawie 400 tys. km i tez systematycznie wymienia "tylko" wyeksploatowane elementy. Tyle, ze "eksploatuje" sie calkiem sporo, ale auto prezentuje sie naprawde dobrze i tez nigdy nie mialo awarii.
- 1 5
-
2014-03-13 16:06
?
A co to jest dekra?
- 1 1
-
2014-03-11 20:29
ranking (2)
a moj volvo s-40 t4 jest nie zawodny i mam te opinie w d--e
- 12 1
-
2014-03-12 07:23
(1)
pisze się 'niezawodny'
- 9 0
-
2014-03-13 08:45
jest z KOZICZYNA, więc napisał jak Ociec gadajom :-)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
