TV

Nowy symulator w Akademii Morskiej

8596 wyświetleń 14 stycznia 2013 (32 opinie)

Najnowszy nabytek dla studentów kosztował ponad 3 miliony złotych.

Więcej na ten temat

Opinie (32)

  • ! (3)

    Szkolimy ludzi wyłącznie DLA OBCYCH BANDER, więc ta szkoła powinna w 100% być prywatna a uczniowie powinni w 100% ponosić koszt ich przyuczania.

    • 10 27

    • szkoly zawodowe jak AM powinny być finansowane prze przemysł (1)

      jak go nie ma do kasacji... jak ktoś chce być marynarzem nich jedzie
      na Filipiny się kształcić

      • 0 5

      • ?

        Uwazam ze jestes idiota

        • 0 0

    • nic nie wiesz o AM

      • 4 3

  • zenada

    zaden student AM nie korzystal z tego symulatora. Zajecia na nim sa udzielane jedynie dla kursantow (odplatnie). ZENADA

    • 0 1

  • Co to za falus (1)

    na ekranie? Czego to jest symulator?

    • 1 5

    • manewrowania statkiem cwoku. Nigdy na statku nie byles to nie chrzan, a wlasnie statkami przyplywaja te kible z chin ktore potem zakladasz.

      • 0 0

  • gadacie bzdury (1)

    Jezu, ale wy bzdury gadacie. Najwięcej mają do powiedzenia ci którzy nie mają zielonego pojęcia o cym gadają.

    Am kształci dla innych państw? Też chcielibyśmy pływać na polskich statkach, za godziwe pieniądze, ALe ich nie ma.

    A mało wyjechało po Polibudach i uniwerkach? Tym bardziej nie pracują w zawodach i dodatkowo nie wydają zarobionych pieniędzy w Polsce,

    Z symulatora korzystają studenci 3 roku nawki - 30 godzin w semestrze.

    • 1 0

    • 4 rok

      w pięcioosobowej grupie, gdzie tak na prawdę nie masz żadnej możliwości zapoznania się z fizyką statku. Mało tego, na ten dotychczasowy najlepszy symulator nawet nas nie wpuścili.To jest żenada. Akademia to powinna być jakaś renomowana zawodówa, super policealna, ale nie "szanująca się" uczelnia państwowa mająca prawo do nadawania dyplomów inżynierskich. Dziś chciałbym zmienić kierunek na bardziej politechniczny, ale nie mam zielonego pojęcia o fizyce, bo nikt kompetentny mnie jej nie nauczył, chemia? Jakaś paranoja. Elektrotechnika? Na kwitach - bo dziadek ledwo łapał swój język. TFU! Żeby nie dawali dyplomów inżynierskich, to w ogóle bym się nad tym kierunkiem nie zastanawiał. Teraz widzę, że te dyplomy to jest siara. Przedmioty zawodowe - tak, mam sporą wiedzę w temacie. Tylko to jest przerost formy nad treścią. eee szkoda gadać.

      • 0 1

  • Znowu wpierdzielno konkretny grosz w Słomianego Misia (1)

    przecież w PL nie ma już floty. Zamknąć tę "Akademię" albo niech szukają sobie
    sponsorów na działalność "naukową" wśród zagr. armatorów z którym współpracują

    • 6 36

    • Tak, ale pieniazki ktore zarobia wydadza juz w Polsce... to tez Ci przeszkadza?

      • 3 1

  • do tych co zazdroszcza

    Jak sie przez piec lat balowalo na wydzialach gier i zabaw to teraz sie pracuje na kasie w biedronce i zazdrosci tym co zarabiaja normalna kase. Niech sie AM rozwija bo pracy na morzu nie brakuje.

    • 7 0

  • AM Gdynia

    Widzę, że przez większość osób przemawia zazdrość, bo kończą Uniwersytety lub jakieś inne szkoły gier i zabaw po których liczna gromada zasila załogi Mc lub KFC.
    Skończenie AM pozwala na podjęcie ciekawej i dobrze płatnej pracy.

    • 18 0

  • Ciekawe

    Ciekawe czy mogli by zasymulować katastrofę titanica?

    • 2 1

  • ??? (5)

    Tak sie zastanawiam kto wylozyl pieniazki na zakup tego wynalazku i ile godzin spedza na nim studenci V roku? Jak znam zycie to przez jeden semestr po 2h tygodniowo, w 10-cio osobowej grupie.
    I tutaj dochodzimy do zasadniczego pytania. Skoro przez wiekszosc czasu to nie studenci AM beda z niego korzystac w takim razie to kto i za ile?

    • 20 15

    • Jestem Studentem (2)

      na symulatorze przez 3 lata studiów spędziłem może z 5 godzin

      • 3 1

      • to zacznij chodzić na zajęcia (1)

        akademia w Gdyni jest jedną z lepszych na świecie jeśli chodzi o kształcenie kadry pływającej.
        I co z tego że pływamy pod obcą banderą, i nie płacimy podatków w polsce. Tankując paliwo do auta płacę polskie podatki - a tankuję 3 razy tyle co zwykły człowiek.
        po tych studiach jest praca - tylko że to nie jest zarządzanie, i nie ma czasu na to żeby sobie olewać naukę.
        jak ktoś wie czego chce to ten kierunek jest naprawdę dobry.

        • 4 3

        • Ha, ha, ha!

          Ciebie to chyba koledzy bija w drodze na zajecia...
          AM w Gdyni jest jedna z najlepszych AM w Gdyni - tak to powinno brzmiec.
          W cywilizowanym swiecie szkolnictwo morskie jest realizowane na poziomie technikow lub szkol policelanych. A to, ze ty skonczysz z tytulem mgr inz tej szalenie "renomowanej" technicznej uczelni, armatora g@#no obchodzi. Dla niego liczy sie dyplom z Urzedu Morskiego i reszta dyplomow stricte zawodowych zdobytych pozniej. O dyplom ukonczenia najlepszej w Gdyni AM w Gdyni nikt nawet nie zapyta.

          • 13 3

    • (1)

      jak to kto, przeceiż wspaniały OTC będzie mógł zrobić jeszcze więcej kursów i zarobić więcej kasy

      • 7 1

      • hajs musi sie zgadzac

        • 0 0

  • czy wy nic nie kumacie? (7)

    AM -kształci oficerów którzy potem pracują u zagranicznych armatorów! Co z tego że nie ma polskiej floty?>Kazdy z tych bardzo dobrze zarabiajacych oficerów ,wydaje i inwestuje kilka tysiecy dolarów czy euro w kraju ,,napedzając gospodarke i kupując kazdy produkt płaci vat . Co ? lepiej zeby kazdy z nich zasilił armie bezrobotnych po bezsensownych kierunkach na studiach?Najlepiej wszystko krytykować.

    • 69 6

    • . (4)

      Skoro tak zarabiają za granicą, to powinni zwracać 100% kosztów nauki.

      • 2 9

      • To samo możesz powiedzieć lekarzom,prawnikom,informatykom i wszystkim innym wykształconym ludziom którzy podjeli prace za granicą-ŻEBY ZWÓCILI KOSZT NAUKI ZA SZKOŁE

        • 2 0

      • To samo możesz powiedzieć lekarzom,prawnikom,informatykom i wszystkim innym wykształconym ludziom którzy podjeli prace za

        • 1 0

      • Płacą za naukę, więc nie bredź.

        • 5 1

      • Ale zrozum- nie ma polskich statków to gdzie mają zarabiać??

        Może pomyliło ci się z pracownikami w UK, którzy tam siedzą i tam wydają.
        Z "pływającymi" jest inaczej - przysyłają pieniądze do rodzin w kraju i sami też żyją za te pieniądze gdy wrócą.

        • 6 1

    • Bo ludziom mylą się dwie sprawy:
      1. praca za granicą +mieszkanie za granicą (emigracja do UK)
      2. praca za granicą +mieszkanie i wydawanie w PL (marynarze)

      • 11 1

    • nie tak ma to wygladac panie kolego,to jest kulejaca gospodarka morska

      • 3 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane