TV

Odsłonięcie pomnika Anny Walentynowicz we Wrzeszczu

6223 wyświetlenia 15 sierpnia 2015 (322 opinie) autor: mariano

Kilkaset osób, w tym działacze związkowi, samorządowcy i politycy, a także rodzina, wzięło udział w sobotę w odsłonięcie na skwerze przy ul. Waryńskiego we Wrzeszczu pomnika Anny Walentynowicz.

Więcej na ten temat

Opinie (322) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    sąsiad

    Chyba nikt się jeszcze nie wypowiedział z mieszkancow, nie widzę praktycznych uwag. W końcu coś zrobiono z tą zielenią, która była schroniskiem dla wszelkiej maści lumpów i pijaczków. Teraz niestety przenieśli sobię laweczkę pod blok zamieszkały przez Walentynowicz i odprawiana swoje libacje. Niech tam zajrzy dzielne oko kamery.

    • 10 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    Nie ma to jak porządna piramida.

    A ta cała zieleń jest mocno przereklamowana. Rośnie to bez ładu i składu, i tylko ludziom w głowach mąci. No i trzeba toto pielęgnować za ciężko zarobione pieniądze, które można wydać znacznie lepiej - na kolejne piramidy.

    • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    Pomnik ... (1)

    dla czołowej myślicielki miasta gdańska ...

    • 8 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    (2)

    A ja napiszę wprost.
    Panie Koprowski jednak jest pan nikczemnym człowiekiem.
    Manipuluje pan tematem pomnika jak największy podlec, przerzucając tu odpowiedzialność na Stowarzyszenie Godność oraz odwołując się na nieżyjącą Annę Walentynowicz jako osobę która by coś tam wyrazić mogła.
    Prezentuje pan pośrodku artykułu skromną wizualizację otoczenia pomnika, bo i taka być ona miała jak i postać na pomniku, SKROMNA!.
    Dopiero gdy za zagospodarowanie wzięło się BRG, nagle wszystko stało się na miarę megalomanii, jednakże pan swym jadowitym językiem uparł się wskazać winnych, nie tam gdzie oni byli, natomiast puszczając pawia na legendę Solidarności, wkroczył pan w poczet ludzi obrzydliwych.

    • 11 22

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    zawiedziony

    Ja myślę że to nie koniec, poczekajcie jak Pisiory wygrają jeszcze jesienią, to na każdym skrzyżowaniu będą stały pomniki, skwerze, rogu wielce zasłużonych .........

    • 9 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    jesli dla Walentynowicz centrum Wrzeszcza (1)

    to jakie miejsce dla Kaczyńskiego

    • 4 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    Wmówią że to solidaruchy odbudowały kraj...

    • 3 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    Błoto

    Znałem panią Annę, bywałem u niej po stanie wojennym. Raz kazała mi bez sensu się schować w szafie, bo przyszedł inny działacz, z którym coś poszeptała i szybko sprawiła. A następnego dnia w SKM-ce ktoś za mną krzyczał "kapuś!". I ja mam w takie błocko włazić, może razem z innym opluwaczem wszystkiego co polskie, Andrzejem G.? Stawiajcie sobie pomniki, stawiajcie. Przyjdzie czas na wyburzanie, niech tylko PiS 4 lata i Duda 5 porządzi.

    • 9 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    Wypraszam sobie te insynuacje- zmarlej dzialaczki solidarnosci . To byl przeciez bohaterski lot dowodzony przez naczelnego

    oraz mimo wszystko nie cala czesc pisuarow. Ale naczelny intrygant niejaki antek czekal na lotnisku.

    • 3 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pomnik zamiast zieleni. Co powiedziałaby Anna Walentynowicz?

    Słuszność....

    Stowarzyszenie Godność zachowuje się w sposób typowy dla posiadaczy racji absolutnych. Ich racje jako "najmojsiejsze" w ogóle nie muszą być z kimkolwiek konsultowane, czy uzgadniane. A jak ktoś piśnie jakąkolwiek wątpliwość, to zaraz dowiaduje się, że "jest komuch, nie-Polak, itd."
    Estetyka "dzieł" stawianych przez to środowisko jest tragiczna, a ręce zacierają twórca/y koszący niezłą forsę na wypisz-wymaluj produkcyjniakach; jak za socrealizmu...
    PS. Nadciąga kolejny pomnik, tym razem łączniczki "Inki", mający stanąć na skwerze przy ul. Gościnnej.

    • 10 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane