Poradnik zimowego biwaku pod namiotem
3401 wyświetleń 6 marca 2017 (71 opinii)Zima przeminęła miło i przyjemnie. Po raz kolejny udało mi się przeżyć ten okres bez bólu gardła i kataru. Tegoroczne przygotowanie do sezonu zimowego pozwoliło sięgnąć jeszcze dalszych horyzontów niż przed laty, a wszystko za sprawą odpowiedniej garderoby i sprzętu turystycznego. Chcąc zmierzyć się ze spaniem w namiocie zimą, nie należy mieć tylko dobrych chęci. Poniższy artykuł przedstawia jak przeżyć zimowy biwak w niskich, ale pomorskich temperaturach i czerpać z tego przyjemność.
Więcej na ten temat
Opinie (71) 4 zablokowane
-
2023-06-20 14:58
Narty
Rower w zimie chyba niedokońca, może spróbujecie nart? Nie wiem czy znacie ale polecam wam polską markę majesty z Trójmiasta, mają szeroki wybór sprzętu narciarskiego i akcesoriów, zerknijcie sobie an stronę https://sklep.majestyskis.pl/ napewno znajdziecie coś dla siebie i może rozpoczniecie przygodę z narciarstwem!
- 0 0
-
2017-03-06 19:08
Brak przyjemności w zime (14)
Dużo jeżdżę i jeździłem na rowerze z sakwami. Zjeździlem prawie wszystkie wyspy morza śródziemnego, Albania, Niemcy i oczywiście Polska. Zawsze to było lato, wiosną lub jesień. W zimę nie ma przyjemności z jeżdżenia, cały czas masz dyskomfort zimna, a obcowanie z przyrodą jest praktycznie sprowadzone do zera. W lato nie musisz mieć nawet namiotu, możesz się cieszyć jazdą, widokami, możesz się zanurzyć w morzu lub jeziorze. Nie musisz całego czasu poświęcać na myślenie o sprzęcie i o wilgoci, zimnie. Chyba że komuś sprawia przyjemność dyskomfort. Dla mnie to wmawianie sobie, że jest fajnie
- 17 14
-
2017-03-07 11:22
To nie rozumiesz jeszcze wielu rzeczy (3)
Z Twojego wpisu wynika, że zdobywanie np. szczytów zimą też jest bezsensowne?
Otóż wiele osób potrzebuje właśnie takich wyzwań, możliwości sprawdzenia się również w trudnych warunkach. Na Everest może wejść już prawie każdy, ale na Nanga Parbat zimą tylko wyjątkowi alpiniści. I ci przejdą do historii.
Tak samo z kręceniem latem, przy pięknej pogodzie. To potrafi każdy, ale nie każdy ma tyle silnej woli i zdrowia, by spróbować czegoś więcej. Bez takich ludzi i takich historii po prostu byłoby nudno.
Mitem też jest to, że zimą cały czas jest dyskomfort zimna i nie można cieszyć się przyrodą. Od wielu lat jeżdżę rowerem zimą, wprawdzie głównie do pracy ale przez las, i nigdy nie jest mi zimno, a widoki jak dla mnie są super (o ile spadnie trochę śniegu).
Dlatego wypowiadanie osobistych opinii na forum w tonie jedynej i niezaprzeczalnej prawdy świadczy raczej o wysokim poziomie ego niż faktycznej wiedzy na dany temat.- 4 1
-
2019-01-08 17:54
Jest bezsensowne
I tyle w temacie
- 0 0
-
2017-03-08 11:27
(1)
Taki jeden co potrzebował wyzwań niedawno spadł i zostawił żonę i dzieci - bardzo mądre. Jak się ma rodzinę to ma się zobowiązania. wobec tej rodziny. I o ile spanko pod namiotem przy -20 z dobrym sprzętem można nazwać co najwyżej lekkomyślne z punktu wiedzenia laika to wdrapywanie się na szczyty i to zimą i ryzykowanie własnym życiem gdy w domu czeka żona z małymi dziećmi można już śmiało nazwać debilizmem. A te przyśpiewki o przejściu do historii to można sobie miedzy bajki włożyć - nikogo to nie interesuje i po głośniej śmierci zostaje tylko tragedia rodziny. Zostawienie na pastwę losu własnych dzieci, które będą się wychowywać bez ojca i forsy - otulone miłością zrozpaczonej matki - jedynej żywicielki rodziny.
- 5 0
-
2017-03-08 15:03
Zadziwiające
Mamy XXI wiek, wiarę w Boga i w lepsze życie po śmierci, a strach przed śmiercią coraz większy. Ba, nawet strach przed drobnym potłuczeniem coraz większy.
Jak pisałem, są ludzie, którzy podejmują wielkie wyzwania i zapisanie się w historii jest dla nich ważne, i z drugiej strony są ludzi, którzy łykają kilogramami suplementy diety, byleby tylko przeżyć w "zdrowiu" kolejny dzień.
Czym byłby dzisiejszy świat bez takich ludzi jak Aleksander Wielki, Kolumb, Marco Polo, wielu znanych polskich podróżników? Byłby nudnyyyyyyyy...............- 0 0
-
2017-03-06 21:18
Mało wiesz o przyjemności (8)
- 3 4
-
2017-03-06 21:25
Wolę mało wiedzieć (7)
Niż stracić urlop, czy weekend na bezsensowne udawadnianie sobie że robię coś niesamowitego.
- 2 6
-
2017-03-06 22:45
To nie jest nic niesamowitego (6)
Są po prostu różne sposoby na przyjemność, o której ty nie masz zielonego pojęcia. Dla mnie spanie w namiocie w górach to najpiękniejsze co może byç na świecie. Krzysiek w tym temacie dopiero raczkuje, ale cieszy mbie że niebawem dołączy do naszej wyprawy. Temat ktory pokazał to tylko prolog tego co będzie juz niebawem. A do tego nie trzeba tylko silnego charakteru, ale także bardzo dobrego sprzętu.
- 6 2
-
2017-03-07 10:08
Chyba mało zrozumiałaś z tego co napisałem (3)
Pozdrawiam
- 1 3
-
2017-03-08 08:53
(1)
To po co ci ten rower i sakwy. Nie wygodniej samochodów
- 0 3
-
2017-03-08 10:27
Niekiedy wygodniej, ale nie zawsze
- 2 0
-
2017-03-07 13:20
Na dobrą sprawę to nic nie napisałeś
Przez własne upadki i wzloty próbujesz sobie coś udowodnić, ale niestety zawsze kończy się to fiaskiem. W podróżowaniu potrzeba więcej pokory, w innym przypadku natura szybko pokaże ci gdzie jest twoje miejsce w szeregu.
Podróżowanie w różnych porach roku ma wiele zalet i to nie tylko w kwestii krajobrazu. Jednak by móc mieć w tym wszystkim przyjemność należy do tego odpowiednio się przygotować. Podróż jest przyjemna wtedy gdy każdy następny dzień rozpoczynasz z uśmiechem, a nie z drżącymi zębami z zimna.- 2 0
-
2017-03-06 22:59
krzysiek jest spięty niestety (1)
piwko jemu nie pasuje gdy ktoś idzie i pije i daje radę 50km z buta pozdrw..ale ma swoje zalety.
- 1 4
-
2017-03-07 02:50
Skoro tak mówisz, najwidoczniej zupełnie go nie znasz
- 5 0
-
2017-03-06 19:19
Choć jestem w stanie ich zrozumieć
Bo potrzeba podróżowania nie słabnie w zimie, człowiek chce się wyrwać. Ale ja wolę w zimę się "wyposcic" ;)
- 3 3
-
2017-03-06 18:50
(1)
Trzeba mieć zryty beret żeby w zimie robić takie dur..e rzeczy ,jakby nie było innych przyjemności.Rozumiem w lecie ale w zimie....czas odwiedzić lekarza
- 7 36
-
2018-12-21 00:16
No powinieneś, bo jak widać miażdżyca już postępuje ;)
- 2 0
-
2017-03-06 20:48
Śpiwór (4)
Wybieram się na Rovaniemi - Nordkapp -Lofoty w tym roku 04.21.17/15,05,17. Mam gdzieś te drogie wynalazki. Kuchenka z Aliexpress na benzynę. Śpiwór z demobilu ciężki bo 1,9 kg ale odporniejszy na wilgoć i cena 160 zł. Zapytaniem są opony z kolcami, brać czy nie brać ale to na 7 dni przed wyjazdem zadecyduję.
- 1 4
-
2018-03-10 13:57
Opony z kolcami
Opony z kolcami dostaniesz bez problemu na miejscu natomiast ceny moga byc wyzsze od tych w Polsce. Biltema, Jula, XXL w tych sklepach mozesz szukac
- 0 0
-
2017-03-06 22:47
Bo po prostu nie stać cie na dobry sprzęt i pośladki się zaciskaja? (2)
- 3 0
-
2017-03-06 22:57
a bez sprzętu to byś się zwalił w gacie czy jak? (1)
- 1 3
-
2017-03-08 12:49
Bez odpowiedniego sprzętu i przygotowania po prostu bym nie pojechał
Tu nie chodzi o przetrwanie nocy z zaciśniętymi zębami, bądź koczowaniem przy ognisku jak najdłużej się da byleby do następnego dnia i odsypianie później gdzieś na łące w słońcu. Chcąc mieć przyjemność zarówno z krajobrazów jak i przespanej nocy uważam że właściwie dobrany sprzęt, to podstawa.
- 0 0
-
2017-08-24 12:46
spiwor
My w pazdzierniku wybieramy sie na objazdówkę biwakowa. Kupilismy juz spiwór ze spokey. To model typu mumia wiec mysle, ze w kwestii trzymania ciepla spisze sie wzorowo.
- 0 2
-
2017-07-03 10:45
Spokey
ja co roku przymierzam się do takiego wypadku z żoną. Ostatnio juz kupiliśmy namiot i śpiwory mega ciepłe od Spokey ale jakos sie nie przemogliśmy. W tym roku już na pewno chcemy jechać, tylko jeszcze mamy w planach kupić jakies maty od Spokey albo materace.
- 0 2
-
2017-06-23 13:25
ja na biwak tylko latem
Ja bym zamarzła :D Kiedyś byłam na biwaku wczesną jesienią i już noce nie rozpieszczały! Dobrze, że mieliśmy dobry sprzęt, bo i namiot, i śpiwory od Regatta, to chociaz torchę zmarzłam to byłam suchutka mimo burzy ;)
- 0 0
-
2017-03-14 23:41
no to czas ruszyć się sprzed kompa...
... i ztobić te lika kroków przed TV w living room'ie...
trochę ruchu jeszcze nikomu nie zaszkodziło...
;))))))))))))))))))))))))))))))- 0 0
-
2017-03-08 16:25
Wielki szacun.
Ale również - totalna niechęć do naśladownictwa. :-)- 1 0
-
2017-03-08 11:39
(1)
haha ja za dzieciaka jeszcze kiedyś próbowałam spać na karmiacie pod namiotem w ogrodzie u siebie - rano jak się obudziłam myślałam że mi kręgosłup wyjdzie odbytnicą... Na boku się spać nie da, ból jak diabli - a ile można spać ciągle na plecach?!
Moi rodzice wiedzieli o co w tym chodzi - za smarka często biwakowaliśmy nad kaszubskimi jeziorkami. I rodzice wiedzieli że jedyny słuszny pomysł to dmuchany materac z gumy - ważył chyba z pół tony - jak dobrze wspominam - ale spało się jak w domku, do tego domowa pościel butla gazowa i można było cały miesiąc tak siedzieć. Mieliśmy taki duży namiot willowy z dwoma kabinami polskiej firmy żagiel - do tej pory działa a ma koło 20 lat.! To były czasy - łezka się kręci w oku., Mama na tej butli gotowała normalne obiady, wieczorami ogniska, tata zawsze gitarę woził - jak się napili z kolegami to impreza do rana była - w całym namiocie śmierdział wódą rano a tata miał minę nietęgo jak robił nam śniadanie :D- 2 1
-
2017-03-08 13:04
Co za rodzinna patologia.
Że też tacy się rodzą a nie sieją ;-/
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.