TV

Przetestuj FatBike i ciesz się chwilą

8678 wyświetleń 31 stycznia 2016 (111 opinii)

FatBike - Tłuścioch, Grubas - tak pieszczotliwie mówią o nich niemalże wszyscy. I pewnie pod kątem tych inwektyw są postrzegane jako ciężkie, niezdarne i czołgopodobne rowery. Zanim sami dosiedliśmy te monstra sądziliśmy, że poruszanie się takim rowerem przyrównać można do prowadzenia traktora. Nic jednak bardziej mylnego. Jeśli macie ochotę to sprawdzić, zawsze można umówić się na jazdę testową w gdańskim Salonie Rowerowym Wysepka

Więcej na ten temat

Opinie (111) 4 zablokowane

  • mój tata podobnym jeździł jak był małolatem (1)

    lata 60, Grabówek :)
    jutro u niego będę to dopiszę jak to się nazywało

    • 2 0

    • dopisz ciekawy jestem

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    Jaki wy macie problem. (2)

    Cały świat jeździ na fatach. Jedni zmieniają opony na bardziej szosowe i jeżdżą asfaltem plus teren inni mają terenowe i jeżdżą teren plus asfalt. Dopóki sprawia to właścicielom radość nic wam do tego.Polacy sa wiecznie niezadowoleni. Mam fata. Sprzedałem inny rower. Tak ogromnej radości z jazdy nie miałem na żadnym innym rowerze. I chyba o to chodzi. A po to jest tyle różnych rodzajów żeby każdy znalazł coś dla siebie. Kocham jazdę FATEM i nikomu nic do tego.

    • 12 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      w końcu jeden obrońca

      • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      problemem są tacy, jak Ty

      Ale bredzisz, ale tak bredzą zwykle ci, co chcą wylansować nową beznadziejną modę i tu jest właśnie ten problem. Wpadnij do mnie, pojeździmy, po tygodniu leżysz i kwiczysz hehehe.

      • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    Jeżdżę Fatem po plaży po lesie po śniegu po błocie po ścieżce, asfalcie. Jest super. Nie chce innego roweru.

    • 7 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    media (1)

    co ciekawe widziałem ostatnio kilka różnych wersji fat bike na stronie media expert ;) Zdaje się, że będzie prawdopodobnie przybywało ich użytkowników

    • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      fat

      Też ostatnio je widziałem. To są indiana fatbike. Ale mam chrapkę na taki sprzęt. Na zimę perfect by było, żeby poszaleć sobie.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    Nierozumiem

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    Nierozumiem

    Ja mam ten rower jede nim wszedzie po asfalcie tak samo daje rade nie jestem wyczynowcem ostatnio po asfalcie przejechalem 80km bez problemu kupilem ten rower jako drugi tak sie mi spodobal ze jest jako pierwszy az sie chce jezdzic tyle w temacie

    • 1 0

  • ceny tych rowerów to chyba ufoludki ustalały niczym się nie różni rama tego roweru od rowerów sprzed 20 lat tylko szerszy rozstaw ma widełek i szersze koła i opony to za tu się płaci za więcej użytego materiału bezzzzz przesssadyyyyy dajcie spokój.!?!

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    kasiora

    Widziałem, że pojawił się nowy mode fatbike od indiany. Testował to już ktoś? Jestem bardzo zainteresowany żeby go kupić.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    Zaskoczenie

    Dzisiaj testowałem "fat-bike'a" i ... było dla mnie sporym zaskoczeniem że rower się PRZYZWOICIE toczy po asfalcie gdy koła zostały napompowane do 2bar. Tym da się jeździć nie tylko w terenie! Opona nie przylega całą szerokością do jezdni i nabita mocniej powietrzem nie stwarza dużego oporu tocznego. Rozpędzanie grubasa jest z deka przymulone, bo obręcz i opona dużo więcej waży "niż normalnie" ale nie jest tragicznie, rozpędzony całkiem ładnie leci. Krawężniki miejskie na grubasie nie stwarzają ryzyka snake'a (dobicie obręczy do dętki i przebicie dętki). Dziury w jezdni nie szarpią kierownicą jak w "cienkich" oponach. W terenie nie próbowałem bo sklep który użyczył m dziś rower do testów nie miał egzemplarza do katowania/ brudzenia tylko egzemplarz do sprzedaży. Duży minus ... to ceny "firmowych" fatbike'ów. Są chore, za hardtail'a którego dziś objeżdżałem ... 11 tys zł. Tyle bym nie wydał na hardtail'a.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    Mam electre fat bike- damka

    Jeżdżę po lesie żwirach asfalcie piachu rower jest niezawodny, stabilny..mam 163cm rower nie jest lekki ale gdy na niego wsiadam rokrecam się i następnie mam wrażenie że to on mnie wiezie dzisiaj zrobiłam 40 km po zróżnicowanym terenie rewelacja.. O tym że zwraca uwagę ludzi to już nie będę wspominać nawet

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane