Pusty zbiornik przy Pomorskiej
15034 wyświetlenia 19 lipca 2016 (290 opinii)Pusty zbiornik przy Pomorskiej 
- skutek pękniętej zapory, która nie wytrzymała naporu wody po wielkiej ulewie.
Więcej na ten temat
Opinie (290) 2 zablokowane
-
2016-07-19 07:51
juz sie obudziłam
- 1 0
-
2016-07-19 07:52
(2)
To wina Tuska!
- 15 2
-
2016-07-19 08:05
(1)
Ja też tak sądzę.
- 6 0
-
2016-07-19 08:33
Grunt już nie suchy,szcz*w wyrośnie dorodny i na mirabelki starczy.
- 0 2
-
2016-07-19 07:58
Melioracje (1)
Drodzy, jak można interweniować w jak najkrótszym czasie jeśli auta do zabezpieczenia powodziowego - tak czytamy w przetargu - służa do celów prywatnych urzednikow, choćby na dojazdy do pracy. Drodzy urzednicy obywatele was obserwują pomimo to, że zmieniliście siedzibę na Stogi. Panie dyrektorze prosimy o merytoryczny komentarz, to jest pański obowiązek wobec mieszkańców którzy ucierpieli przez nieudolność pracy urzędu.
- 39 4
-
2016-07-19 12:16
też czekam na raport z zabezpieczenia miasta przed skutkami ulewy
- 6 1
-
2016-07-19 08:02
System zadziałał (1)
pewnych rzeczy nie da się uniknąć.
Pozdrawiam Budyń.- 4 12
-
2016-07-19 08:15
Budyń to w warszawce podpisuje Jarkowi kota
- 5 0
-
2016-07-19 08:19
SM po raz kolejny udowodniła swoją nieprzydatność
- 17 9
-
2016-07-19 08:41
Tak włąśnie działąją POpaprańcy
i ich wybrańcy
- 19 11
-
2016-07-19 08:44
pani magdo
Ten tekst proszę kierować do prokuratury
- 23 1
-
2016-07-19 08:45
Zapora wymagała interwencji już ok. godz. 7 rano. (1)
Była częściowo przerwana, Runęła całkowicie 4 godz. później. Oczywiście można było stopniowo spuszczać wodę, ale ciężko przewidzieć przebieg zdarzeń. Zbiornik miał już swoje latka. Gdyby akcja spuszczania wody była skoordynowana, może udałoby się uniknąć przerwania zapory. Niemniej powtarzam: stan krytyczny zaobserwowała już o 7 rano.
- 26 0
-
2016-07-19 12:17
akcję spuszczania wody należaly przeprowadzić przed ulewą
dlaczego tego nie zrobiono, może ktoś z władz miast a wyjaśnic to mieszkańcom.
- 11 1
-
2016-07-19 08:47
Zbiornik Subislawa (6)
Gdyby Dyrektorem Gdańskich Melioracji był śp.Chwirot awarii zbiornika by nie było ,,On był praktyk a nie teoretyk..W latach 60-tych gdy pracowałem z nim w melioracji ostrzezenie o sztormie ogłoszone przez meteorologów automatycznie wszystkich pracowników wydziału stawiało "na nogi" i pełnione były całodobowe dyżury a pracownicy pilnowali i oczyszczali kraty na potokach i sprawdzali pietrzenie na zbiornikach !
Karygodnym zaniedbaniem Kierownictwa Gdańskich Melioracji był brak pracowników na obiektach hydrotecnicznych ( zbiornikach wodnych ). Brak monitorowania pracy zbiornika ( zwiększenia odpływu wody ) spowodował przesianie walu co doprowadziło do przerwania zbiornika!
Reasumując : Kierownictwo Gdańskich Melioracji za brak organizacji pracy w warunkach nadzwyczajnych do wymiany.- 71 3
-
2016-07-19 09:20
pierniczysz (4)
wszystkie zbiorniki Gdańskich Melioracji są monitorowane zdalnie. Pracownik nie musi mieszkać w budzie - wystarczy go wysłać, kiedy naprawdę jest to potrzebne.
- 3 22
-
2016-07-19 12:35
Meliorant dzięki za wpis (1)
a ty pierniczysz sam pierniczysz poczytaj wypowiedzi mieszkańców Pomorskiej w zbiorniku pojawił się problem a pracownicy melioracji nic nie wiedzieli.
Zdalny, urojony monitoring pierniczonego- 11 1
-
2016-07-19 18:13
urojenia to masz Ty. Ale na pewno wiesz lepiej, w końcu z piwem w ręku przeszukujesz internet
i nawet filmy o kanałach znalazłeś. Ale to jest ginekologia, a nie melioracje...
- 0 8
-
2016-07-19 18:59
??
Hahahahah niby które???
- 1 0
-
2016-07-20 14:15
Skoro padło stwierdzenie ze " pierniczę " to proszę mi podać jakie parametry zbiornika rejestruje monitoring.,czy wychwyci przesiąkanie walu ?
W sytuacji nadzwyczajnej człowieka nikt nie zastąpi,gdyby tam byl na czas zawiadomione zostałyby służby,które przeciek uszczelnili folia od strony zbiornika.
Najlepszym monitoringiem na obiekcie jest człowiek !- 1 0
-
2016-07-19 10:38
Pewnie byli na urlopach
- 7 0
-
2016-07-19 08:52
zbiorniki (3)
Szef gdańskiej melioracji opowiadał ,że spuszczono wodę ze zbiorników do poziomu zalecanego przez przepisy. To swiadczy ,że na szefa się nie nadaje bo nie reaguje na sytuację , która sie rozwijała ponda przepisy . Śluzy powinny byc otwarte do maksa już o 22 o ile nie wcześniej. A już na pewno po północy. Przecież most i zaporę ns Subisława zerwało przed południem .Więcej asertywnści od zarządzających w takiej sytuacji.C to jest ten zespół do spraw nadzwyczajnych skoro jego działania polegają na obradach w świetle kamer? Kto tam zasiada? I do czego ma kompetencje?
- 44 3
-
2016-07-19 08:58
melioracje w nocy nie pracują (2)
A przepis rzecz święta
- 10 0
-
2016-07-19 12:38
dokładnie ali.gator (1)
- 3 0
-
2016-07-19 17:01
spuszczono wodę ale "pogoda spłatała nam figla" tak dokładnie powiedział. "Spadło więcej deszczu niż myśleliśmy" - dodał potem. Wydaje mi się , że ten pan bierze wynagrodzenie aby obserowować prognozy, przewidywać co może się stać i reagować na czas. A nie 8 godzin po ustaniu opadów. Tutaj były cenne opinie, wodę można było zrzucić w kontrolowany sposób na łąki przy Chłopskiej.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
