TV

Rowerem przez Trójmiasto

10412 wyświetleń 6 lipca 2015 (450 opinii)

Jak jeździć rowerem po Trójmieście? Według niektórych najbezpieczniej drogami rowerowymi, według innych ulicami, a rowerzystów wciąż można spotkać także na chodnikach. Sprawdziliśmy, jak szybko, legalnie i bezpiecznie przejechać rowerem przez Trójmiasto. Nie ma co ukrywać - tak moglibyśmy pracować codziennie...

Więcej na ten temat

Opinie (450) 7 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    Na mojej trasie jest jedna ścieżka rowerowa i to zapchana przez pieszych

    Na Wielkopolskiej w Gdańsku na zjeździe można osiągnąć rowerem 45km/h. A ścieżka zawsze zapchana wózkami dziecięcymi, matki, babcie, psy. Już nie zwracam uwagi. Ta ścieżka teraz była czyszczona z zarośli, jest dużo zapadnięć i nierówności. Wymaga naprawy. Na Ofiar Grudnia 70 były prace ziemne, po których po partacku wykonano tzw zabruk. Kostka ułożona po pracach wystaje na 3 cm ponad ścieżkę. Teraz już wiem, że fachowcy są na emeryturze, a młodsi za granicą.

    • 6 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    Kiedy obowiązkowe OC dla rowerzystów? (11)

    Ruch drogowy powinien wymagać takiego obowiązkowego ubezpieczenia od każdego uczestnika ruchu. Rowerzyści powodują coraz więcej wypadków!

    • 13 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

      Jestem za (5)

      Wtedy jak ktoś mi wejdzie pod koła nie będę patrzał już tylko żeby mu d**y nie poszerzyć do 28 cali i nie będę uciekał w krzaki. Strzele go zwyczajnie, to się nauczy że istnieją rowery, a moje OC mu zapłaci za leczenie.

      • 6 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

        Widocznie jesteś chamskim rowerzystą... (4)

        więc twoja składka powinna być co najmniej podwójna OC.

        • 6 9

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

          Nie, jestem takim, który wolał wjechać w krzaki (3)

          niż potrącić pieprzonego ignoranta, który pakuje się na ścieżkę prosto pod koła roweru zmuszając go do nagłych manerwrów przeważnie kończących się bolesnym upadkiem. Właśnie kończę leczyć wybity bark.

          • 5 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

            Jak się nieostrożnie lub za szybko jeździ to takie są potem skutki. (2)

            • 4 4

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

              gadaj z d**ą to cie osr* (1)

              niech wprowadzą to OC jak najszybciej...

              • 4 2

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

                OC dla pieszych chodzących po drogach dla rowerów?

                • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

      wymagajmy też

      od pieszych

      też uczestniczą w ruchu!

      • 7 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

      a ja mam OC

      i mam wywalane

      kiedyś wpakowałem się w auto, zbiłem szybę, wgiąłem i porysowałem obydwa drzwi od strony kierowcy i nic mnie to nie obchodziło:)

      • 3 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

      i dla psów, dzieci, kotów, pieszych, kobiet...... :D (1)

      • 6 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

      a kiedy gimbus pieszy zacznie chodzic w kasku:) i obowiazkowe dlanich OC?:)

      • 4 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    Po raz kolejny pytam, (3)

    dlaczego w Gdyni ścieżki rowerowe maja kolor ceglasty pasujący do Gdańska, ew.Sopotu, a nie kolor MORSKI (niebieski) ???

    Dlaczego władza nic nie robi, aby właściwie promować Gdynię w każdym nawet drobnym szczególe ?

    • 5 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

      Niebieskie są (2)

      ale w Lądku-Zdrój. I ta farba nie schodzi po jednej zimie. Dziwne...

      • 2 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

        🚲 (1)

        Londynie są także i innych miastach

        • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    Rowerzyści ostatnio dostali jakiegoś amoku, czyste wariactwo!

    Powodują mnóstwo groźnych sytuacji i wypadków a potem uciekają - gdzie jest policja? Należy nad tym tłumem jakoś zapanować- rejestrować rowery jak inne pojazdy jednośladowe + OC.

    • 15 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    Zapamiętajcie sobie pedałowacze :))) (2)

    że pieszy zawsze ma pierwszeństwo!

    • 16 11

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

      Na drodze dwupasmowej :D

      • 3 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

      zapamietaj sobie przygłupie nie ty decydujesz jakie jest prawo i ty masz prawa przestrzegac

      pieszy niema zawsze pierwszeństwa ale jesli jestes az tak głupi to proponuje wejsc na jaka kolwiek ulice na czerwonym swietle!przekonaj sie na ulicy albo na drodze rowerowej na ulicy zginiesz a na drodze rowerowej połamiesz!Jak przezyjkesz dostaniesz mandat dodatkowo

      • 3 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    Zbyt dużo uprawnień szkodzi.

    wystarczy poczytać statystyki wypadków z udziałem rowerzystów z naciskiem na okres wakacyjny. Kto za to zapłaci???

    • 3 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    OVO .

    oto my bicycle :)

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    A kiedy ktoś w końcu zrobi porządek na ul. Długie Ogrody?

    Centrum i wizytówka miasta, spory ruch, zwłaszcza w sezonie i trasa, której praktycznie nie ma. Od Siennickiej do kościoła jeszcze da się jechać (mimo pokruszonego asfaltu i notorycznie rozbijanych butelek). Oznakowanie tylko poziome, które znika przy samym kościele i trasa się urywa. Potem jakieś szczątkowe, mocno wytarte ślady pasa rowerowego na chodniku do Rossmana - nie wiadomo czy wciąż obowiązującego, czy nie. Na planie rowerowym miasta (stan na czerwiec 2015) w tym miejscu jest ciąg pieszo-rowerowy. Ale w rzeczywistości, przy braku prawidłowego oznakowania, to niestety jazda na pamięć i narażanie pieszych.
    Ps A skoro już jesteśmy w tych okolicach, to krótkie pytanie - czy wciąż obowiązuje zakaz wjazdu na Ogarną od strony Bogusławskiego? Stoją tam niby jakieś słupki, ale zawsze odsunięte na bok, a samochody wjeżdżają dalej i parkują, gdzie się da. Kolejna urzędnicza fikcja, której nikt nie przestrzega?

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    Lekcja uczestnictwa w ruchu dla oporonych pieszych (1)

    Niestety, w naszym kraju jako rowerzyści dzielimy przestrzeń z Wami pieszymi.
    Też wielu z nas wolałoby z samochodami, gdyby były lepsze drogi.
    Traktujcie więc rowery jak samochody. Czy wchodzicie na ulicę nie rozglądając się ? Nie, bo zostałaby z Was mokra plama, Niestety, dużo gorzej, bo na wózku do końca życia możecie skończyć pakując się prosto pod koła roweru. Nie ma on takiej siły kinetycznej jak samochód czy tramwaj, ale może zrobić dużą krzywdę.

    Droga rowerowa, to równoległa do waszej o innym kolorze i często innej nawierzchni. Czasem tylko oddzielona paskiem farby i znakami przypominającymi rower namalowanymi na niej. Rower też ma drogę hamowania dłuższą niż pół metra. Wejście prosto pod koła roweru zmusza rowerzystę do nagłego manewru, który może skończyć się utratą równowagi i bolesnym upadkiem, nawet przy bardzo małej prędkości i może to spowodować Wasze nierozważne wtargnięcie na ścieżkę rowerową, które nie da rowerzyście miejsca ani czasu na bezpieczne wybrnięcie z sytuacji.

    Upadnij stojąc w miejscu, ot choćby po poślizgnięciu się na lodzie, można złamać rękę lub nogę. Na rowerze tym bardziej, zwłaszcza że jest on zawsze w ruchu i ma razem z rowerzystą większą masę.

    To nie jest że my chcemy rządzić niepodzielnie, my Was po prostu nie chcemy pozabijać, sami narażamy się przez to na bardzo bolesne upadki. Ułatwcie życie nam i sobie

    • 12 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

      dokladnie tak jest droge rowerową traktuja jak deptach !!

      Droga rowerowa jest jak ulica.ale niestety mamy mode na rowery i przydała by sie obowiazkowa edukacja dla wszystkich rowerzystom bezpłatna karta rowerowa obowiazkowa dla wszystkich prawko niema tutaj zadnego znaczenia bo cymbały z prawkiem skoro łamia przepisy autem na ulicy to potem to samo robią na drodze rowerowej!

      • 1 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerem przez Trójmiasto: przyjemność czy groza?

    No i nastepny.

    No i następny miłośnik 2 kółek który nie zna przepisów. Ale co się dziwić, jak rowerzyści uczą się przepisów czytając takie durne artykuły albo na forach wzajemnej adoracji.
    "Droga rowerowa, to równoległa do waszej o innym kolorze i często innej nawierzchni"
    Nie - "Użyte w ustawie określenia oznaczają:droga dla rowerów - drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego.
    Warto podkreślić, że droga dla rowerów :" jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego" Pasek farby to nie oddzielenie - to wyznaczenie. W tym przypadku mamy do czynienia z drogą dla rowerów i pieszych. A wtedy: "Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym."
    I nie ma znaczenia czy na znaku symbol pieszego jest z lewej, prawej na dole czy na górze.To obowiązkiem rowerzysty jest uważać na pieszych a nie biadolić, że wchodzą mu pod koła. W przypadku gdy mamy do czynienia ze znakiem gdzie symbole oddzielone są kreską pionową - pieszy ryzykuje ukaranie karą porządkową za naruszenie przepisów porządkowych. Za to rowerzysta uderzając w takiego pieszego popełnia wykroczenie (łamie przepis ustawy) i ponosi winę za zdarzenie.

    • 7 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane