TV

Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

30130 wyświetleń 7 czerwca 2015 (95 opinii)

Poznaj historię ponad stuletniej stacji Kokoszki, której dworzec ma zostać wkrótce rozebrany.

Więcej na ten temat

Opinie (95)

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    Może z uwagi na wiek- Pan Zygmunt Panie Redaktorze?

    • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    Dziękuję całej Redakcji z ogrom pracy włożonej w ten reportaż. Nie zdawałem sobie sprawy z tej historii Kokoszek.

    • 13 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    Osłonino

    Co prawda nie Trójmiasto, ale blisko. Nurtuje mnie , budowla w Osłoninie. To co można znaleźć w internecie, to "zabudowania gospodarcze". Raczej we wsi nie buduje się trzypiętrowej ceglanej budowli o olbrzymiej kubaturze. Oczywiście teraz opuszczona. Kto co wie na ten temat?

    • 6 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    W latach 60-tych

    Jeździłem z ojcem z Gdyni do stacji Kokoszki, a dalej pieszo do lasu koło Leźna.
    Kosz kozaków i prawdziwków w 2 godziny. To się nie wróci.

    • 16 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    Artykuł

    Artykuł ciekawy. Budynku żal......

    • 11 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    Opiszcie też kiedyś dawny dworzec kolejowy w Nowym Porcie

    Po wojnie funkcjonował tam jeszcze przez kilkadziesiąt lat końcowy przystanek linii SKM z Gdańska Gł. do Portu, ale obecnie to miejsce służy już chyba tylko za wysypisko śmieci, a z dawnej infrastruktury kolejowej ostał się jedynie fragment wejścia na peron.

    • 11 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    zadanie nr 2

    do rewitalizacji linii. Wpięcie jej w pkm i reaktywowanie pociągów przez Kokoszki , Leźno , Starą Piłę do Pruszcza

    • 11 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    mieszkanka kokoszek

    Bardzo ciekawy artykul . Pan Zygmunt Słowik to bardzo sympatyczny i przemily sasiad , powiem szczerze ze nie zdawalam sobie sprawy ze to wlasnie ten Pan pracowal na tej stacjii. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ale w tej stacjii mieszka Pan Antek bez nog wiec moze przy okazji zainteresowana sie stacja , pomoc spoleczna zainteresuje sie Panem Antkiem.

    • 18 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    SM03

    W jednej z malutkich hal na terenie stacji stały dwie lokomotywy (mam je na zdjęciach). Jedną kupiły Przewozy Regionalne, manewruje ona w Słupsku.

    • 9 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

    (1)

    Fajny artykuł. Wiem, że chodzi tutaj o ruiny Trójmiasta, ale po przeczytaniu kojarzy mi się z widokiem jaki w ubiegłym roku zobaczyłem na stacji Wieżyca. Makabra. Byłem tam 25 lat temu i jak zobaczyłem co tam się dzieje obecnie to załamka. I nie są to bynajmniej jedyne stacyjki, które doprowadzono w krótkim czasie do stanu ruiny...

    • 13 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ruiny Trójmiasta: stacja Kokoszki

      jaki gospodarz taki stan dworców

      PKP często nie umie sprzedać tych budynków które nie są już potrzebne. Część z tych budynków dałoby się uratować.
      Do tego dochodzi wszechobecna presja na rozwój motoryzacji indywidualnej i transportu przeładowanymi TIRami kosztem transportu zbiorowego i kolei. Skoro nie ma pasażerów, nie ma towarów, to normalne że nie ma pieniędzy na ratowanie takich obiektów.
      Jeszcze nie tak dawno Tusk chciał przekierowywać niewykorzystane na kolej dotacje UE na autostrady i dopiero UE musiała tupnąć nogą, żeby go przywołać do porządku.
      Do budowy oraz utrzymania autostrad i dróg krajowych mamy powołaną rządową agencję (GDDKiA), którą finansuje się z naszych podatków. Do budowy i utrzymania linii kolejowych mamy państwową spółkę akcyjną (PKP PLK) a spółka istnieje po to by przynajmniej nie przynosiła strat. A najlepiej jakby finansowała się sama z opłat, które pobiera za korzystanie z infrastruktury. W takim systemie i przy tak ustawionych priorytetach to trudno oczekiwać znaczącej oczekiwać poprawy stanu infrastruktury kolejowej w tym dworców.
      Mam wrażenie, że gdyby nie dofinasowanie i pewna presja ze strony UE to transport kolejowy byłby już totalnie rozłożony na łopatki.

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane