SOR w szpitalu im. Św. Wojciecha na Zaspie
19572 wyświetlenia 16 sierpnia 2013 (195 opinii)12 godzin z życia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w szpitalu im. Św. Wojciecha na Zaspie.
Więcej na ten temat
Opinie (195) ponad 10 zablokowanych
-
2013-08-16 23:04
m
a w tvnie tak to ładnie wyglada odrazu sie tobą zajmuja a prawda jest zupełnie inna można sie tam przekrecic
- 6 1
-
2013-08-17 11:44
Nie zgadzam sie (3)
To nie prawda ze pacjeci nie szanuja zasady mowiacej o tym ze na sop trafiac powinni ludzie z zagrozeniem zycia. Skad ja mam wiedziec czy moj stan jest np. Przed zawałowy i w ciagu godz badz dwoch sie pogorszy do bardzo ciezkiego i zagrazajacemu zyciu?? Dopiero wtedy mam sie zgłosic a moze bedzie juz za pozno?
- 3 3
-
2013-08-17 20:01
Ale ta z butelką upuszczoną na palec
to przesada.
- 1 0
-
2013-08-23 22:19
Zawał
Dlaczego w przykładzie przytoczyłeś tylko kwestie zawału i stwierdzasz ze pacjenci szanują zasadę ze na sor z zagorzeniem życia. A te wszystkie przypadki kaszlu od tygodnia, bólu nogi od kilku dni, Wrastające paznokcie o 3-4 nad ranem, klaszcz. Dlaczego nie piszesz o tych i wielu wielu innych przypadkach z którymi ludzie notorycznie zgłaszają się na Sor i twierdzą że to zagrożenie ich życia. Przede wszystkim w wypowiedzi szanownego pana doktorka jest bład bo nie 20-25 % a średnio 60-75 % to przypadki nie wymagające wizyty na SOR. A potem dziw że tyle się tam czeka. Każdy z was tylko wymaga a nic od siebie!!!
- 0 0
-
2016-08-24 09:24
Nie zgadzam się
Niestety nasze społeczeństwo wpada w panikę gdy tylko cos kogoś boli
i pędzi do szpitala z byle głupotą,połowa z nich to zwykli naciągacze
ja tez byłam na SORZE w Gdyni ze złamaną ręką w łokciu (była składana operacyjnie ),czekałam kilka godzin
i nie panikowałam .Bolało i owszem ale żeby od razu wciągać w to dziennikarzy
Z d*perelami nie jeździ się na SOR!!!!!!!!!!!!!!!!!!- 0 0
-
2013-08-17 13:35
tej co spadła butelka na palec
...to przeczołgać ją i niech poczeka 12 godz aż sama powie że już przestało boleć , wstydu Pani nie ma żeby tak du zawracać
- 9 1
-
2013-08-17 13:37
jeden taki w kartetce (2)
wożący między szpitalem wojewódzkim a kolejowym nie pytany przez nikogo coś tam mamrotał że nienawidzi kobiet.Dziwne że taki człowiek może w pogotowiu przewozic ludzi.
- 2 4
-
2013-08-18 07:32
mamrotanie ,,,,,
nie jest zabronione!!! przewożnik szpital woj - kolejowy nie ma nic wspólnego z pogotowiem zwanym obecnie zespołem ratownictwa medycznego polecam ustawę o PAŃSTWOWYM RATOWNICTWIE MEDYCZNYM
- 2 0
-
2013-08-18 13:49
to nie jest pogotowie to przewozy sanitarne,czyli prywatne firmy. Ludzie tam pracujący nie mają nic wspólnego z ratownictwem, nie maja naet podstawowego przeszkolenia.
- 0 0
-
2013-08-17 15:36
Z własnego doświadczenia (1)
Na SOR mój mąż trafił karetką na pomoc czekał 9 godzin w międzyczasie zrobiono mu kilka badań , które nie wniosły nic co mogłoby mu pomóc , lekarz ignorował mojego męża nie słuchał tego co mamy do powiedzenia mimo iż mąż miał na ciele wybroczyny świadczące o posocznicy w pewnym momencie zniknął i już nie wrócił ,a w międzyczasie pielęgniarka poprosiła o pomoc innego lekarza żeby zainteresował się moim mężem bo na jej oko stan się pogarszał aż mąż stracił przytomność i w końcu po tych 9 godzinach trafił do szpitala zakaźnego gdzie ratowano mu życie przez dwa tygodnie trafił tam w ostatniej chwili .Trafił tam w bardzo ciężkim stanie z poważną chorobą która była następstwem posocznicy leczony jest do tej pory trwa to juz 7 miesięcy i nadal nie jest w pełni zdrowy , dodam jeszcze ze na sali obserwacyjnej nie leżał sam i był ogromnym zagrożeniem dla pacjentów którzy tam leżeli z uwagi na chorobę zakaźną . Nikomu nie życzę aby tam trafił.
- 9 0
-
2013-08-17 15:44
Z własnego doświadczenia
Dodam również ze opaskę dostał w kolorze ZIELONYM
- 1 0
-
2013-08-17 17:36
...przygladanie się pracy lekarzy? Kpina! Najmniej pracują tam wlasnie lekarze! Z pozdrowieniami dla kolegow i koleżanek.
- 5 5
-
2013-08-17 20:10
Ta obsługa, na Zaspie to jakieś nieporozumienie, (1)
Tak jak ktoś już napisał, bez znajomości możesz się tam szybko wykończyć, a wtedy nawet stolarz do ciebie nie przyjdzie.
- 4 4
-
2013-08-18 01:27
nie przesadzaj, ja jestem uprzejma :)
- 1 0
-
2013-08-17 21:01
najgorszy szpital na pomorzu
- 3 4
-
2013-08-17 21:04
SOR Szpital Wojewódzki (1)
20 lutego b.r. zostałam przewieziona karetką pogotowia /R/prosto z gabinetu lekarza kardiologa z zatorowością obu tętnic płucnych do szpitala wojewódzkiego.Rozpoznanie na podstawie tomografii płuc.Po pierwszych oględzinach,badaniach i ponownej tomografii,dostałam CZERWONĄ OPASKĘ - ZAGROŻENIE ŻYCIA.Po wszystkich badaniach ulokowano mnie na wózku i kazano czekać.Po 6 godzinach czekania trafiłam na oddział szpitalny.A tam zdziwienie lekarzy - dlaczego tak póżno mnie przewieziono z SOR-u.To prawda że dużo osób /nawet bardzo dużo/ zgłasza się z dość błachymi dolegliwościami.Ale pacjenci z zagrożeniem życia chyba powinni mieć pierszeństwo. Więc jak to jest? liczy się kolejka czy człowiek wymagający szybkiej pomocy i ratunku.
Proszę zobaczyć jak to wygląda.- 6 2
-
2013-08-17 21:43
trzeba było powiedziec że się ma czerwoną opaskę
bo niekiedy jest bałagan i po prostu nie wiadomo kto ma czerwoną opaskę, albo panią może wołali i niestety pani gdzieś se poszła lub nie słyszała że jest wołana :)
- 0 3
-
2013-08-17 21:37
horror (1)
Mąż 86 lat nieustająca ciężka biegunka. 9 godzin czekania i do domu z receptą na leki otrzymywane bez recepty, które brał i które nie dzialały!
- 2 3
-
2013-08-18 01:26
nie karmić męża grzybami, sraczki nie będzie
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.