TV

Statek "Danuta" wpływa pod opuszczaną kładkę

84012 wyświetleń 4 sierpnia 2017 (210 opinii) autor: miejski monitoring

25 lipca na Motławie doszło do groźnie wyglądającego incydentu. Pod opuszczaną kładkę, na czerwonym świetle, wpłynął statek "Danuta" Żeglugi Gdańskiej. Nikomu nic się nie stało, ale do zderzenia z przęsłem kładki zabrakło niewiele. Sprawą zajmuje się policja, kapitanat portu i Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Kapitan "Danuty" został już ukarany przez swego pracodawcę naganą.

Więcej na ten temat

Opinie (210) 5 zablokowanych

  • Kretyn. Ludzie mogli zginąć.

    Co za palant. Jakim prawem ten cymbał jest kapitanem? Niech się zatrudni u Antoniego Tu Polewa, bo do normalnej pracy się nie nadaje.

    • 28 9

  • Na tego kapitana już czas

    Statek "Danuta" pojawia się już w kilku poważnych incydentach w tym roku. Nie wiem czy prowadzi go ta sama osoba. "Kapitan statku jest najwyższym zwierzchnikiem załogi statku, osobą odpowiedzialną za bezpieczeństwo jednostki i osób na niej przybywających, a także występującą w interesie armatora". Kapitan z "Danuty" nie wypełnia żadnej z powyższych zasad. Jeżeli nic się nie zmieni dojdzie do tragedii.

    • 30 3

  • Kapitan pewnie chciał jak Indiana Jones

    • 8 2

  • nagana?

    Za narażenie życia tylu osób tylko nagana (?), bo nie chciało się "kapitanowi" czekać? Ręce opadają:/

    • 37 3

  • Danuta zaszalała

    • 117 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane