Statek "Danuta" wpływa pod opuszczaną kładkę
84012 wyświetleń 4 sierpnia 2017 (210 opinii)25 lipca na Motławie doszło do groźnie wyglądającego incydentu. Pod opuszczaną kładkę, na czerwonym świetle, wpłynął statek "Danuta" Żeglugi Gdańskiej. Nikomu nic się nie stało, ale do zderzenia z przęsłem kładki zabrakło niewiele. Sprawą zajmuje się policja, kapitanat portu i Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Kapitan "Danuty" został już ukarany przez swego pracodawcę naganą.
Więcej na ten temat
Opinie (210) 5 zablokowanych
-
2017-08-04 11:37
"Śmiało,zmieścisz się...."
- 7 1
-
2017-08-04 11:38
Danuta nagminnie lamie przepisy! Począwszy od predkosci jaka sie porusza na kanale a skonczywszy na plywaniu nie swoim torem, wyprzedzaniu z prawej itd. A za ten numer temu idiocie powinno się zabrać patenty! Inaczej dojdzie do tragedii!
- 28 2
-
2017-08-04 11:39
Danuta jest p......a!
- 5 0
-
2017-08-04 11:43
Kapitan zalany w trupa
- 8 4
-
2017-08-04 11:49
Cała naprzód!
Słup czarnego dymu z rury i kilwater wymiatający śmieci z dna...
Szyper chyba marzy o skuterze wodnym...
Zgroza... Parę metrów dalej, 40 lat temu taki stateczek wywrócił prom. Zginęło ok. 20 osób... Znamienne są kulisy tego wypadku.
Czas na nastepną kurację szokową?- 21 2
-
2017-08-04 11:49
Oba pijane?
Kapitan - psychopata, tyle już wiemy. Ale dlaczego obsługa kładki nie przerwała opuszczania przęsła?
- 22 0
-
2017-08-04 11:53
Pytanie czy znajdzie się ktoś, kto pobije wyczyn kapitana "Danuty"...
...i np. przeleci samolotem pod opadającą kładką...
- 13 2
-
2017-08-04 12:02
Zanim coś zmalują.
Uważam, że zarówno szyper statku pasażerskiego jak i etatowy operator siłowników kładki powinni być wezwani na poważną rozmowę ostrzegawczą do kapitanatu portu czy nawet do Izby Morskiej. Zanim coś zmalują. A sądząc z relacji tu zamieszczanych, zmalują na 100%. To tylko kwestia czasu. Wkrótce kładkę zobaczycie tylko na zdjęciach. I na marginesie: gdyby kładka miała działać jak światła na skrzyżowaniu to nikt by nie zatrudniał tam (myślących) ludzi.
- 15 0
-
2017-08-04 12:13
statek ma pierwszenstwp (3)
z tego co wiem to kładka ma sie dostosowac do kursujacych statków a nie odwrotnie , statek na 40 metrach sie nie zatrzyma odrazu idzie po rozum do głowy
- 12 13
-
2017-08-04 14:51
statek ma czerwone światło
zapala się i buczy przed uruchomieniem opuszczania kładki
ale idiotów którzy przejeżdżają na czerwonym nie brakuje ( nie tylko na drogach )- 5 1
-
2017-08-04 22:50
jest dokładnie odwrotnie
- 1 0
-
2017-08-05 08:48
swiatła oczywiście obowiązują ale...
Podobno kładka wcale nie otwiera się w jakiś konkretnych godzinach a trzeba do nich dzwonić. No i przede wszystkim jest dla pieszych którym stanie w miejscu szkodzi. Bo żegluga nie jest dla turystów ani pieszych,nie poprawia atrakcyjności. Żegluga jest jakimś utrudnieniem dla operatorów kładki. Pewnie kapitan się nie dodzwonił. Turyści stać nie mogą a Danuta była rozpędzona i nie kuala wyboru. Bo by Itak się nie zatrzymała. Fizyka.
- 0 1
-
2017-08-04 12:27
Płyń, dziadu!
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.