Stunt, czyli widowiskowe akrobacje na motocyklu
3371 wyświetleń 19 czerwca 2017 (24 opinie)U jednych ich motocyklowe wyczyny wzbudzają podziw i szacunek, u drugich poirytowanie. Kim są i co takiego robią? Mowa o stunterach, czyli motocyklowych kaskaderach, którzy na specjalnie zmodyfikowanych maszynach wyprawiają cuda. Sprawdziliśmy, o co dokładnie chodzi w tym sporcie.
Więcej na ten temat
Opinie (24)
-
2017-06-19 18:09
ja tak na rowerze jezdze
- 4 0
-
2017-06-19 16:59
stunt to coś na pograniczu sztuki i sportu
a poirytowanie może wzbudzać idiota jadący na jednym kole na niepodległości
ale to nie stunt - to bandytyzm- 8 3
-
2017-06-19 16:36
"Zresztą od ich angielskiej nazwy stuntman zrodziło się późniejsze określenie stunt."
A może jednak od słowa stunt powstało stuntman.
A "stunter"? To jakiś potworek językowy, kaskader to złe słowo?- 6 0
-
2017-06-19 16:00
Tylko czemu większość to robi na drogach publicznych
przy dużym ruchu? Oraz na obwodnicy, przy 150km/h wyprzedają środkiem na trzeciego... Pewno mają wadę wzroku i widzą trzy pasy, a są dwa!
- 8 5
-
2017-06-19 15:34
szacun!
ale jazda na 1 kole obwodnicą przy predkosci 120 km/h to glupota
- 14 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.