TV

Trochę kultury! z Romanem Peruckim

2220 wyświetleń 24 kwietnia 2012 (12 opinii)

O swojej przygodzie z organami, przeniesieniu Filharmonii Bałtyckiej z obecnego gmachu Opery Bałtyckiej i potrzebie kładki na Ołowiankę opowiada Roman Perucki - dyrektor naczelny Polskiej Filharmonii Bałtyckiej.

Więcej na ten temat

Opinie (12)

  • Panie Dyrektorze,

    zaimponował mi Pan swoim spokojnym sposobem wypowiedzi, zamiłowaniem i wiedzą organizacyjną. Oprócz docenionego muzyka widzę ogromny talent medialny.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Były pracownik Recepcji

    • 20 5

  • Nic ciekawego w PFB, kiepski marketing

    ja nie cierpię tam chodzić. Bo nie ma u nas żadnych ciekawych koncertów np muzyki rozrywkowej , ciekawych i oryginalnych muzyki klasycznej.

    • 3 16

  • (4)

    najpierw zacznijcie grać tam coś znanego co przyciągnie ludzi, bo na razie to filharmonia gra sama dla siebie a nie dla ludzi.

    A co do budowy kładki to popieram w 200 % : wyobraźmy sobie że przyjeżdża ktoś z daleka przyjeżdża na jakąś imprezę, ma zakwaterowanie w hotelu Hilton czy Hanza - w linii prostej ma do filharmonii 50-60 metrów a żeby do niej dojść musi iść 20 razy tyle :P

    • 2 2

    • (3)

      Zamiast iść w deszczu i wietrze upiorną kładka przepływa Motławę promem

      • 3 0

      • (2)

        I płaci 10 zł w jedną stronę? Bez sensu. Kładka to widoczne i oczywiste przejście na drugą stronę. Turysta, który spaceruje sobie bez większego celu, ot tak zachodząc w różne miejsca raczej z promu nie skorzysta. Kładka z kolei będzie dla niego z pewnością zachętą. Dzięki kładce ruch pieszy na ołowiance zwiększy się wielokrotnie. Popieram pomysł, zawsze się dziwiłem dlaczego tam kładki nie ma.

        • 0 2

        • cena za prom (1)

          Przepłynięcie promem na drugą stronę kosztuje 1 (słownie: jeden) zł, a nie 10!! Czas przepłynięcia to 3 minuty.

          • 2 0

          • Marian niedoinformowany.

            • 1 0

  • Panu Peruckiemu

    mówię NIE

    • 10 14

  • Kiedy 16 lat temu braliśmy ślub w Katedrze Oliwskiej :) to organistą był Pan Perucki.Konkretnie powiedział ,że jeżeli kogoś stać niech zapłaci tyle na ile go stać ,a jak kogoś nie stać to jego stać żeby zagrać za darmo.Wiadomo po przebrnięciu po kościelnych "cennikach" bardzo miło wspominam słowa Pana Peruckiego.

    • 15 5

  • oczywista oczywistość

    Kładka to absolutna konieczność i nie mogę zrozumieć jak ktoś kto kocha podobno Gdańsk może jej nie chcieć - to jest jakieś oderwanie od rzeczywistości
    w 100% popieram Pana Peruckiego

    • 5 3

  • To nie tylko swietny menadżer...

    To nie tylko świetny menadżer, ale także wspaniały człowiek. To właśnie Pan prof. zobaczył w pięcioletnim dziecku człowieka zafascynowanego organami, wprowadził go w tajemniczy świat instrumentu w Oliwie. Zważamy- komu by się chciało cofnąć na górę, po schodach, by takiemu nieważnemu dla innych pięciolatkowi pokazać instrument. Tylko ludzie najwięksi tak postępują. Profesorze, jest Pan Wielki!

    • 1 5

  • Kultura?

    Filharmonia nie spełnia moich oczekiwań. Zapraszają się różni artyści chyba za pieniądze. Nie czuć ani roli, ani rytmu tej placówki. A z kulturą, to bardziej rozważnie.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane