Wąż na Długim Targu

• Od najstarszych

  Sortowanie

  • Od najstarszych
  • Od najnowszych

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2017-07-19 20:00

  Edytuj

  Skoro przestepstwo

  To gdzie policja?

  Wszyscy w Warszawie pod sejmem?

  6 lat

  • 1 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  To gdzie policja?

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2017-07-20 01:02

  Edytuj

  Co to zaw

  6 lat

  • 0 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2018-10-14 13:08

  Edytuj

  Pan z wężem jest agresywny

  Wczoraj podeszłam do tego Pana. Skomplementowałam pieknego weza i zadalam kilka pytan z ciekawosci. Pierwsze co mi przyszlo do glowy, to czy moze ugryzc. Pan na to, ze nie. Pozniej zadalam pytanie czy waz sie nie meczy tak wsrod wielu ludzi.... i to byl moment, w ktorym Pan zaczal mnie atakowac. Zaczal mi zadawac pytania - „a pani sie nie meczy wsrod ludzi?”, ja na to ze czasem tak..na co uslyszalam odpowiedz to po co ja w ogole wychodze i co ja tu robie.. powiedzialam, pozniej ze przeciez nie jestem zwierzeciem itd.. Czulam sie caly czas atakowana i to powiedzialam odchodzac „moze ja juz sobie pojde bo Pan mnie chyba zle zrozumial i zaczal atakowac”.. na odchodne uslyszalam ze teraz nie wiem co mowie bo kieruje mna alkohol!!!!!! Dodam, ze nie pilam alkoholu i zmierzalam wlasnie do restauracji na kolacje z przyjaciolka. Ogolnie jestem w ciezkim szoku, ze tak mozna potraktowac osobe zainteresowana tym co ten Pan robi. Dzieki temu, ze Pan z wezem byl w stosunku do mnie tak chamski zapadlo mi to w pamieci i poczytalam troche na ten temat w internecie. Sprawe zglosze odpowiednim sluzbom. A jezeli Pan to czyta aktualnie i sobie mysli „o ale sie glupiej nudzi” to nastepnym razem zycze troche wiecej pogody ducha i kultury..i tak mam niedzielny poranek i mi sie nudzi. Dziekuje za uwage ;)

  Gdańszczanka Nicole

  5 lat

  • 1 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Wczoraj podeszłam do tego Pana. Skomplementowałam pieknego weza i zadalam kilka pytan z ciekawosci. Pierwsze co mi przyszlo do glowy, to czy moze ugryzc. Pan na to, ze nie. Pozniej zadalam pytanie czy waz sie nie meczy tak wsrod wielu ludzi.... i to byl moment, w ktorym Pan zaczal mnie atakowac. Zaczal mi zadawac pytania - „a pani sie nie meczy wsrod ludzi?”, ja na to ze czasem tak..na co uslyszalam odpowiedz to po co ja w ogole wychodze i co ja tu robie.. powiedzialam, pozniej ze przeciez nie jestem zwierzeciem itd.. Czulam sie caly czas atakowana i to powiedzialam odchodzac „moze ja juz sobie pojde bo Pan mnie chyba zle zrozumial i zaczal atakowac”.. na odchodne uslyszalam ze teraz nie wiem co mowie bo kieruje mna alkohol!!!!!! Dodam, ze nie pilam alkoholu i zmierzalam wlasnie do restauracji na kolacje z przyjaciolka. Ogolnie jestem w ciezkim szoku, ze tak mozna potraktowac osobe zainteresowana tym co ten Pan robi. Dzieki temu, ze Pan z wezem byl w stosunku do mnie tak chamski zapadlo mi to w pamieci i poczytalam troche na ten temat w internecie. Sprawe zglosze odpowiednim sluzbom. A jezeli Pan to czyta aktualnie i sobie mysli „o ale sie glupiej nudzi” to nastepnym razem zycze troche wiecej pogody ducha i kultury..i tak mam niedzielny poranek i mi sie nudzi. Dziekuje za uwage ;)

  Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.