Widzowie chcący obejrzeć film "Wołyń" na Festiwalu Filmowym w Gdyni
2979 wyświetleń 23 września 2016 (68 opinii)Mnóstwo chętnych przyszło do Teatru Muzycznego zobaczyć film "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego. Wiele osób nie weszło na salę. Przy wejściach zrobiło się gorąco. Atmosfera zrobiła się napięta.
Więcej na ten temat
Opinie (68) 4 zablokowane
-
2016-09-24 13:09
o (1)
rezerwacja biletów festiwalowych do poprawki !
- 0 0
-
2016-09-24 16:57
czemu?
jak ktoś miał bilet, to bez problemu wchodził, wolne elektrony miały problem, no ale tonorma na fstiwalach
- 0 0
-
2016-09-24 15:15
Klasa
Tu jest różnica w sztuce i przedstawieniu historii. Dlatego na jeden film nie można wejść a na inny na siłę prowadzą dzieci ze szkół..
- 4 1
-
2016-09-24 09:27
Nie weszli ci, ktorzy mieli za słabe łokcie...
Niestety, niektorzy ludzie dali prawdziwy pokaz "klasy". Było to tak: na pokazy w Teatrze Muzycznym nie mozna rezerwować miejsc, w teorii liczy się kolejność przyjścia. Jednak organizatorzy nie docenili cwaniactwa niektórych osób, które przychodzili na poranne pokazy, po czym zostawiali na krzeslach rzeczy na caly dzień, wiec osoby wchodzące na kolejne projekcje, np. po zakonczonej pracy nie mogly zajac "ich" miejsc. Byli tez tacy, ktorzy wbiegali na sale pierwsi (z delikatnyą pomocą łokci i siły...), rzucali się na kilka wolnych miejsc i krzyczeli "zarezerwowane! Gosiu, Krysiu, Grażynko, trzymamy wam miejsca!!!". Im mniejszy rangą celebryta, tym większy popis buractwa. Jestem pod wrażeniem, jak pewnie wolontariusze mógli spokojnie oglądać film po tym, jak wyrzucili ze "swoich miejsc, na ktorym od rana lezal ich sweter" parę starszych państwa, którzy przyszli szcześliwi i podekscytwani, by zobaczyc premierę. Szkoda tych ludzi, ktorych wyrzucono z sali, bo nie chcieli wpychać się po chamsku, tratując pozostalych. Mam nadzieję, że w przyszlym roku Organizatorzy zweryfikują co znaczy informacja, ze "na pokazy w Teatrze Muzycznym nie mozna rezerwować miejsc". Niektórzy przyszli na spotkanie z kulturą, szkoda, ze ich wlasna zostala w domu.
- 11 0
-
2016-09-24 08:14
Polska to jeszcze dziki kraj!
Niestety...
- 3 0
-
2016-09-23 17:08
To samo było na "Ostatniej rodzinie". (3)
Wyprosili tłumy, a ludzie walili w zamknięte drzwi żeby dostać się na projekcję. CO za dzicz.
- 5 1
-
2016-09-24 00:45
rok temu było podobnie na pokazie filmu "11 minut"
- 2 0
-
2016-09-23 17:11
Pamietam jak kilka lat temu na niektórych seansach w Muzycznym ludzie wchodzili na maksa (1)
na schodach chyba siedziało więcej ludzi niż na widowni ;)
- 3 0
-
2016-09-23 17:46
Na szczęście to już przeszłość, w końcu dbają o bezpieczeństwo.
Zrobiło się tak duszno, że można było zemdleć. Ludzie rezygnowali ze swoich miejsc widząc, co się dzieje. Do stratowania w razie pożaru czy czegokolwiek - mało by brakowało. Na szczęście obsługa konsekwentnie wyprosiła z widowni, Oleszczyk ze sceny musiał zapowiedzieć, że projekcja nie odbędzie się, dopóki będą stać na schodach. Dorośli ludzie chowali się na podłodze za krzesłami (siwe głowy). Jakbym tego nie zobaczyła na własne oczy to bym nie uwierzyła...
- 7 0
-
2016-09-23 14:48
oj tam oj tam... (4)
Pan kupił bilet za 300 zł i się denerwuje. A ja uważam, że na festiwalu wszystko jest zgrabnie i prosto. Masz bilet, robisz rezerwację, system Cię czyta na wejściu i wchodzisz. Jak nie ma miejsc to nie idziesz, wybierasz inny film. Wiadomo, że na ostatnie dni najtrudniej dostać się na filmy. Raczej jak Pan miał rezerwację to wszedł, a nawet jeśli nie to po co taka awantura.
- 12 14
-
2016-09-23 17:09
dokładnie (1)
najlepiej rezerwować przez internet i potem już tylko przy wejściu kod pokazać i gites.
- 3 3
-
2016-09-24 00:41
w Teatrze Muzycznym nie rezerwuje się miejsc
- 5 0
-
2016-09-23 16:07
nie pójdę na ten film (1)
nie pójdę na ten film
- 3 12
-
2016-09-23 19:32
Ok
:)
- 2 2
-
2016-09-23 15:18
(11)
Mam bilet kupiony od 2 tygodni przez internet na 19.00.
Czy możliwe, że nie będę wstanie pomimo tego wejść na seans??
Jeżeli tak to nie da się zostawić suchej nitki na organizacji tego wszystkiego....
wstyd- 15 5
-
2016-09-23 15:34
(2)
Wołynia nie zobaczysz, za to skieruja cię do sali obok na Smoleńsk.
- 15 4
-
2016-09-23 20:20
Na Smoleńsk jest tak samo dużo chętnych Polaków jak na Wołyń (1)
- 1 9
-
2016-09-23 20:33
Bzdura. Był 1 seans, pełno miejsc wolnych.
- 4 1
-
2016-09-23 15:24
(3)
Jeszcze nic się nie wydarzyło, a Ty już panikujesz.
- 2 3
-
2016-09-23 15:28
(2)
chcę po prostu wiedzieć czy warto się fatygować na ten seans. Dojeżdżam specjalnie z Pruszcza na ten film.
w artykule jest napisane, że nawet posiadacze biletów nie zostali wpuszczeni.- 3 3
-
2016-09-23 15:46
(1)
Na bilety do kina wejdziesz spokojnie. Problem dotyczył niewychowanych osób w teatrze muzycznym.
- 2 3
-
2016-09-23 17:44
klient w krawacie jest mniej awanturujący
- 7 1
-
2016-09-23 15:22
??? (1)
No właśnie jestem w tej samej sytuacji i też się zastanawiam ...
- 5 2
-
2016-09-23 15:48
Jezu, ludzie, czy wy czytać nie umiecie? Przecież to było w teatrze, a do teatru nie ma biletów! Jak ktoś ma bilet to wejdzie bez problemu.
- 2 1
-
2016-09-23 15:44
Może poczytaj najpierw, zamiast się denerwować. Opisana sytuacja dotyczy teatru muzycznego, gdzie nie ma rezerwacji miejsc. Bilety kupione jak najbardziej obowiązują.
- 3 1
-
2016-09-23 15:43
jak masz bilet od dwoch tygodni to do kina, nie na pokaz festiwalowy
- 3 1
-
2016-09-23 19:33
DODATKOWY POKAZ FILMU "WOŁYŃ"
Dziś o godz. 23 na Scenie Nowej Teatru Muzycznego. Wstęp tylko na akredytacje (bez wcześniejszej rezerwacji), decyduje kolejność przyjścia.
- 7 0
-
2016-09-23 19:20
Jak festiwal, festiwalem...
Zawsze tak było na najważniejszych tytułach, śledzę to od lat, ale teraz nie dostaje się branża, bo jest jej więcej niż kiedyś i stąd ten lament.
- 4 0
-
2016-09-23 17:45
hehehe uwielbiam takie teksty. stoi sobie jakiś człowieczek typu ochrona itp itd i slucha
"bo wy sprzedajecie" "bo wy oszukujecie". janusze wiedza ze do kogos kto jest wysoko na stanowisku to nie podskoczą tylko zapytaja "a gdzie mogą otrzymać pieniądze"
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
