Zablokowany wyjazd z Osiedla Świętokrzyskiego
17366 wyświetleń 2 lutego 2017 (735 opinii)Wymalowane na żółto głazy utrudniły przejazd mieszkańcom ul. Jaworznianków.
Więcej na ten temat
Opinie (735) ponad 10 zablokowanych
-
2017-02-03 10:58
(1)
A czy Wy byście chcieli mieć ruch samochodowy (hałas, spaliny) pod własnymi oknami na własnej działce niemal całą dobę? Tylko 1,5 km objazdu to naprawdę żaden problem dla zmotoryzowanych. Jakieś 2-3 minuty jazdy.
- 30 13
-
2017-02-03 11:04
Cała dobę, to macie ruch od Świętokrzyskiej, jakoś przeszkadzać zaczęło to mieszkańcom przedmiotowej Wspólnoty, po tym, kiedy Wspólnota z Guderskiego 1 odcięła swoją część jezdni.
- 7 3
-
2017-02-03 11:01
Stworzyć przepis zabraniający grodzenia osiedli, (2)
przez które przechodzi droga publiczna. Ludzie którzy się odgradzają na swoich osiedlach korzystają bez ograniczeń z wszystkich innych w mieście.
- 14 22
-
2017-02-03 11:02
to nie jest dorga publiczna w tym sęk
- 18 0
-
2017-02-03 17:43
Nie doczytałeś
To droga prywatna,bo na prywatnym gruncie.Mogą zamykać i stawiać na drodze co chcą.Zapłacili za to,by mieć święty spokój pod oknami.
- 6 0
-
2017-02-03 11:03
(1)
ja się nie dziwię u mnie na osiedlu powoli robi się złomowisko samochody stoją po parę lat nieruszane , mają tablice więc ruszyć nie można a osiedle prywatne tylko brak bramy wjazdowej
- 15 0
-
2017-02-03 14:50
Parę lat nieruszane to pewnie i OC brak. Można zgłosić do sprawdzenia takich gagatków.
- 0 0
-
2017-02-03 11:04
Chlopska mentalność (4)
Ta sama mentalność co parawaniarze na plaży "Mooooje to to moje niech się cała wieś spali a wody nie dam bo moooooja"
- 21 13
-
2017-02-03 11:07
no słabe porównanie - za działkę łącznie z terenem pod drogą zapłacili - za remont czy odśnieżanie też płacą a wszyscy sobie roszczą prawa do tej drogi jak do publicznej. Natomiast na plaży nikt nic nie kupił i nie płaci za nic.
- 9 2
-
2017-02-03 11:10
(2)
Dzień dobry, potrzebuję wykorzystać cześć mieszkania należącego do Pana.
Będzie przez nie przechodziło codziennie 50 pracowników. Nie obiecujemy, że pracownicy uszanują pana spokój, czy też zostawią po sobie porządek, ale oczywiście szanowny pan się zgadza?
Czy słowo 'moje' nabiera teraz wartości?- 14 1
-
2017-02-03 13:47
(1)
Tak czytam te komentarze i już wiem, dlaczego w Polsce jest źle - ludzie są mentalnie w komunie.
- 2 1
-
2017-02-03 13:51
a komuna nastała bezpośrednio po pańszczyźnie
większość elit albo wymordowali albo przejęli sobie i wynarodowili
(polskie nazwiska w Prusach, w Pitrze, na Volksliście, w Izraelu, w US)
zaborcy, naziści, komuna, ktokolwiek zechciał,
w efekcie teraz rządzą czworaki, kmioty, paroby
i wstyd się przyznać ze się jest Polakiem
wstyd- 2 0
-
2017-02-03 11:04
Kształtowanie ruchu
Bardzo dobrze. W wielu miastach celowo kształtuje się ruch drogowy tak, żeby samochodem było dalej i mniej wygodnie. Pozostawiając jednocześnie możliwość przemieszczania się pieszo i rowerem.
I o to chodzi. Nikt nie lubi mieć przelotowej drogi przez osiedle gdzie mu auta pod oknem jeżdżą.
Jak ktoś musi jechać samochodem to dojazd przecież jest - tylko na około.
A poza tym - z tego co czytam - droga jest prywatna, więc mogą sobie tam stawiać co chcą- 26 5
-
2017-02-03 11:05
cale chore miasto zabetonowane pacholkami,garbami szkoda ze drog nienaprawia
- 11 5
-
2017-02-03 11:05
Te mózgi w sejmie zamiast okupować mównice (1)
mogli by sie wreszcie zająć zmianami w prawie takimi jak np to żeby miasto przed rozpoczęciem inwestycji budowlanej zapewniło mieszkańcom ogólnodostępny dojazd a więc w MPZP z góry musi być wiadomo gdzie mają być drogi dojazdowe ulice i a jeżeli prowadzić mają przez teren prywatny ustawowo muszą zostać wykupione przez miasto itp
Podobne absurdy są w niedostosowanej do dzisiejszych realiów ustawie o własności lokali to są problemy z którymi ludzie muszą się zmagać a urzędnicy i politycy mają to gdzieś- 9 3
-
2017-02-03 11:12
przeciez teraz takie prawo obowiazuje.
Dzialka budowlana musi miec dostep do drogi publicznej. I w tej sutuacji kazda ma. Tylko, ze niektore dluzszy.
- 5 1
-
2017-02-03 11:06
Ich własność, mogą nią dysponować jak chcą, byle w granicach prawa.
- 19 3
-
2017-02-03 11:08
Mój stryj w 1979roku zaorał drogę na długości 600m
Wieś się z nim sądziła, byli obrażeni. To była prywatna ziemia. Stryj wygrał w sądzie. Pamiętam, to było w wakacje. Jeden pijany kierowca zatrzymał się fiatem 125p w ogrodzie. Stryj miał 25 lat. Podczepił pług, zaorał drogę, a zaorane zagrodził drutem kolczastym. To było sarmackie widowisko.
- 21 1
-
2017-02-03 11:15
Mnie to nie dziwi.
Typowo polskie.
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.