TV

Znaki, których nie rozumiemy

4210 wyświetleń 5 września 2016 (66 opinii) autor: anonim

Białe auto mija znak wyjazdu "Droga wewnętrzna". Zgodnie z KRD ma obowiązek się zatrzymać i przepuścić wszystkie samochody, które poruszają się po "normalnej" drodze. Drugi problem to taki, że wiele osób włączających się do ruchu robi dokładnie to samo, co kierowca białego auta i wymusza włączenie się oraz wjeżdża na pas do skrętu w lewo (pas w kierunku przeciwnym, więc kurs kolizyjny). Czy naprawdę musi dojść do tragedii, żebyście włączyli myślenie? Może tak interwencja w mediach coś przyniesie dobrego?

Opinie (66)

  • Niestety to prawda (2)

    czesto w tym miejscu dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Zarówno kierowcy, którzy jeżdżą w ten sposób jak i piesi, którzy przebiegają prosto przed maską lub wyskakują zza krzaków...

    • 12 4

    • ależ jest to wina braku linii poziomej (1)

      kierowca białego jedzie i kieruje się do lewej, bo tak sugeruje linia, a jest tylko oddzielająca pasy w jednym kierunku

      • 5 4

      • .

        Skoro myślisz tak jak kierujący białym pojazdem na filmie, to jeździsz tak samo i czas przypomnieć podstawy ruchu drogowego zanim wyrządzisz komuś krzywdę.

        • 4 0

  • (15)

    Mogłeś go puścić a nie przyspieszać...
    Poza tym sam również pojechałeś źle za skrętem... ale lepiej czepiać się innych niż siebie. Ot kolejny niespełniony nauczyciel.

    • 33 19

    • (1)

      Ha ha ha... zrobiłeś taki chaos na tym skrzyżowaniu że wszyscy cię puścili... I jeszcze ta końcówka, jesteś pewien że powinieneś wjechać z tej strony tego auta w boczną?

      • 20 5

      • A widzisz jak stoi biały?

        Może wszyscy powinni stać i czekać aż biały się na myśli czego chce i róbmy korki... widać że opuszcza skrzyżowanie by mogło się rozładować. Ale lepiej usprawiedliwić tych co wymuszają. Bo nawet dostawczaka co miał prawoskret nie wpuścił tylko się wciskal pierwszy....

        • 7 11

    • jak byś nie widział (11)

      Kierowca biały blokował dwa pasy. Widać. Że cofa się nie udolnie. To miał stać i czekać na cud czy lepiej ze opuścił skrzyżowanie aby się rozladowalo? Ponadto widać że on zwalnia a nie przyśpiesza. Może też jeździsz jak ten drugi?

      • 8 8

      • (2)

        Najpierw hamuje a następnie specjalnie podjeżdża bliżej żeby renówkę przyblokować. Gdyby tego nie zrobił to busik by sobie spokojnie przejechał.
        Prędkość chyba też nie była odpowiednia.
        Emocje poszły górą... trochę kultury by się przydało

        • 12 6

        • widać że kamerka ma jakieś przeklamanie (1)

          Ten stoi a ona pokazuje ze jedzie...
          Te kreski to chyba też jakiś error hehe...

          • 6 0

          • te kamerki potrafią pokazać

            Że stoisz podczas jazdy albo jedziesz kiedy nawet silnik nie pracuje. Mam to samo. Też pojawiły się kreski a później tylko połowa ekranu...
            Obaj dali ciała ale ten w reno to widać że chciał być cwaniakiem. Zmusił dwa auta do szybkiego zatrzymania...

            • 6 0

      • (7)

        Blokował dwa pasy bo ty usiłowałeś za wszelką cenę udowodnić swoją rację.
        Oczywiście miałeś pierwszeństwo, ale czasami trzeba komuś pomóc włączyć się do ruchu albo umożliwić mu opuszczenie skrzyżowania. A już na pewno nie powinno się jeździć w twoim stylu. Taka jazda jak twoja to właśnie przyczyna wypadków.

        • 16 4

        • przyczyną wypadków jest wymuszanie (6)

          Popatrz uważnie a zobaczysz dwa auta które zatrzymują się właśnie z powodu białego. Film pokazuje jak łatwo o wypadek i to że wiele osób wymusza jazdę po nie swoich pasach by coś osiągnąć. Brawo za nagranie chociaż gdyż pokazuje ogólny problem.
          P.S. chyba coś jest nie tak z tą kamerą...?

          • 5 4

          • Film to dopiero na końcu pokazuje jak łatwo o wypadek.
            Jeden nerwus na drodze.

            • 7 4

          • (4)

            nikt nie podważa tego że busik wymusił, jednak czasem zdarza się, nie wiem no silnik zamulił brak przyspieszenia (np. ciężar na pace) i dochodzi do takiej sytuacji.
            Wtedy dobrym zwyczajem pomagamy i przepuszczamy.

            Kamerka rejestruje dobrze. Auta lśnią tak, że widać "refleks świetlny"? na masce

            • 6 2

            • widziałem to nagranie kilka razy (1)

              Widać że facet zmusza dwa samochody do szybkiego zatrzymania a następnie coś robi i staje na linii. Generalnie wprowadził zamęt na drodze...

              • 5 3

              • serio? nikt by na to nie wpadł :)

                • 5 5

            • pomyślmy chwilę

              Ciężar na pace... przeładowany? Zamulil bo niesprawny? To nie tłumaczenie. Ja tu widzę inny problem. "Chcę jechać prosto a może w lewo... hm to może stanę na środku i się zastanowię" co najmniej 3 samochody zachowały się nie tak. Ale widać że przyczyną jest biały. Jazda ma być czytelna. Masz awarię dajesz awaryjnie, sygnalizujesz manewry. Jak światła to za mało to pokaż ręką co chcesz zrobić lub otwórz okno i powiedz. Widać też że gdyby manewry były zdecydowane to nagrywajacy by przepuscil bo stał jeszcze gdy z prawej już ruszył. Błędem było ze przejechał z lewej strony vectry ale może sytuacja za nim wymusiła taki manewr. Widać że auto z przodu zatrzymało się w dużej odległości a to może świadczyć o czymś czego nie widać na filmie...

              • 5 3

            • Przepuszczając nie pomagasz bo nadal nie wie co zrobił źle. jest przekonany, że to ty popełniłeś błąd.

              • 6 1

    • Tak Puszczajmy w takich sytuacjach bądźmy uprzejmi i utwierdzajmy ich, że dobrze jadą.

      • 7 2

  • Mistru prostej... (1)

    A widzisz swoje błędy podczas tej sytuacji? Zamiast przepuścić po ludzku auta które mają problem z wyjazdem to pchasz się na chama i potęgujesz niebezpieczną sytuację.
    Na końcu pokazałeś że nie panujesz nad nerwami za kółkiem i tniesz z lewej Vectre. Brawoo!

    • 35 8

    • .

      A ty swoim kometarzem namawiasz do pobłażliwości wobec cyrków takich jak ten i dawania przyzwolenia na tak bezmyślne poruszanie się po drogach. To zresztą tyczy się tych wszystkich "kciuków w górę". Pokazuje to jasno i wyraźnie jakich cwaniaków mamy na drogach.

      • 4 0

  • (3)

    Hmmm.... biały oczywiście pojechał fatalnie, ale to jednak tylko pobił eś wszystkie rekordy.
    Naucz się panować nad nerwami gdy siedzisz za kółkiem, bo taką nerwową jazdą zrobisz komuś krzywdę.

    • 19 6

    • * ale to jednak ty pobiłeś *

      • 2 3

    • on może pojechał nerwowo

      Ale nie wiemy co działo się za nim... widać że auto obok z prawej też było bardzo blisko....

      • 5 2

    • No końcówka mnie rozbroiła ;)
      film powinien mieć tytuł - przepisy których nie znamy.

      • 5 4

  • te kommenty to chyba pisze jedną i ta sama osoba (9)

    Mówię o tych co gnębią kierowcę auta z kamerą. Bo widać wyraźnie że to renault wjeżdża na pas do skrętu w lewo i staje a następnie cofa się. Mógł również dobrze mocniej skręcić Kia i podjechać do przodu. Widać że wszyscy stoją i czekają na jego ruch. Widać też jak swoim zachowaniem zmusił oba pojazdy do zatrzymania się i nie wiemy ile za nimi. Ten z kamerka owszem głupio skręcił przed oplem ale nie wiemy co działo się za nim. Po za tym nie wiemy co się wydarzyło później. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt że manewr ten miał zrobić przestrzeń a osoba za nim stała w miejscu to renault mógł przejechać i szybko zator mógł się rozładować. Nie zgadzam się też z opiniami że przyspiesza i podjeżdża do przodu. Widać że auto obok zatrzymuje się bardziej z przodu niż autor nagrania. Widać też ze prędkość spada. Pomijam to co się tam wyświetla bo temu nie można ufać w żaden sposób.
    Podsumowując sytuacja ta faktycznie pokazuje problem wymuszania i przemyślanych manewrów, które wymuszają na innych równie głupie manewry.

    • 13 12

    • sami znawcy widzę (6)

      Widać że perfekcyjnie znacie zasady ruchu drogowego tylko szkoda że nic za tym nie idzie. A co do samego miejsca to rondo by wystarczyło ewentualnie patrole drogówki.
      Na filmie widać panikę i brak zdecydowania co tylko wymusza na innych dziwne reakcje...

      • 5 3

      • (5)

        Na drodze nie powinno być czegoś takiego jak dziwne reakcje i nerwowa jazda.

        Jak widzisz że ktoś źle pojechał, to nie masz za wszelką cenę dążyć do wypadku, bo to ty masz rację. A autor nagrania właśnie ewidentnie coś takiego pokazał: król na drodze, wszyscy won!

        • 4 6

        • a ja uwazam ze się mylisz (4)

          autor nagrania czeka aż ten wykona jakieś ruchy.... ten obok też czeka.... pożniej cos się dzieje i obaj ruszają... nie wiemy czemu... może karetka może coś innego... ale jedno jest pewne jest ogólna nagonka na tych co nagrywają innych a tych co stwarzają zagrożenie się wybiela i usprawiedliwia zwalając winę na nagrywających...

          widać, że dobra zmiana działa i w tej kwestii.

          • 6 4

          • (3)

            Autor nagrania podjechał tak blisko busika, że nie zostawił mu miejsca na żaden manewr. A jak wiadomo z wariatami na drogach lepiej nie dyskutować, więc busik zaczął się cofać, tak by nerwus z pierwszeństwem mógł opuścić skrzyżowanie, oczywiście w nieprawidłowy i wariacki sposób.

            • 3 7

            • busik biały = cwaniaczek (1)

              mam busa, zdążę przed każdym, a co? ups. prosto przed maskę...

              a tak na serio mógł sygnalizować co chce zrobić.... albo wycofujesz się zdecydowanie po tym samym łuku albo odbijasz i jedziesz... wszyscy czekają...

              p.s. a czy ten w busiku nie trzyma komórki w łapie?....

              • 5 2

              • .

                Telefon w łapie

                • 4 0

            • chyba napisałeś już kilka komnetarzy...

              Masz specyficzny sposób pisania... czyżbyś był kierowcą busika?

              rozumiem, że w zachowaniu busika nie widzisz nic niepokojącego a cała wina za to że nagranie trafiło do sieci to tylko wina człowieka z kamerką?

              rozumiem, też ze dajesz przyzwolenie na głupie manewry?

              5-7 sekundy wiele mówi o kierowcy busika.... reszta to pokłosie jego decyzji

              proponuje wszystkim na drodze tym z kamerką i tym bez - sygnalizujcie swoje zamiary i nie wymuszajcie to nie będzie głupich sytuacji.....

              • 4 3

    • A jak jest oznakowany ten pas do skrętu w lewo? (1)

      • 0 0

      • a linie poziome to co?

        dokładnie pokazują, w którym miejscu można je przekraczać...

        chociaż pewnie co po niektórzy potrzebują strzałek i tablic albo i nawet sygnalizacji

        • 6 1

  • (5)

    A tam nie ma strefy 30km/h? Bo widzę, że autor jechał 70km/h (na początku widać wskazanie z gpsa), więc nawet na 50tkę się nie łapie. Jakbyś buraku jechał wolniej, to nikt by nie wymuszał na tobie pierwszeństwa, bo każdy by zdążył się włączyć do ruchu.

    • 20 10

    • kamerki z GPS to sciema

      Moja pokazuje wartości których nie ma...

      • 4 2

    • strefa? żartujesz?

      Znak 30 występuje w parze ze znakiem ostrzegawczym więc dotyczy tylko tego znaku. Dodatkowo umieszczony jest przed skrzyżowaniem z Warszawską. Skrzyżowanie odwołuje ograniczenia a za nim nie ma powtórzenia 30 więc obowiązuje 50. Co do tego z gpsu to bym polemizował gdyż nie jest to certyfikowane urządzenie pomiarowe w dodatku widać że coś się krzaczy na nagraniu bo tych kresek nie powinno tam być. Ale tak to jest z tanimi kamerami....

      • 4 3

    • moge jechać 70km/h i na ograniczeniu do 50km/h lub w strefie 30 jeśłi Twoja wina (2)

      to ja dostaje mandate za nadmierną a Ty jesteś sprawca kolizji, więc nie czepiaj się nadmiernej prędkości, tylko patrz na znaki i uczmy się jeździć

      • 3 7

      • (1)

        To "patrzmy na znaki i uczmy się jeździć" to chyba do siebie skieruj. A jeśli ktoś jedzie dwa razy więcej niż prędkość dopuszczalna to jest przynajmniej współwinnym, a jeśli sąd się uprze, to możesz być i wyłącznym winnym zdarzenia.

        • 2 3

        • Ale jakie 2 razy? może 5 od razu?

          Ograniczenie jest do 50. Jeżeli przyjmiemy że kamera mówi prawdę to prędkość przekroczył maks o 20. Po za tym tam jest próg zwalniajacy. A ujęcie zaczyna się tuż za progiem. Gdyż musiałby przejechać przez próg minimum 50 a dla osobowki to za dużo tym bardziej że jest wysepka która ogranicza. A samo skrzyżowanie z Warszawską ciągle stoi więc nie mógł od 0 wystartować w sekundę do 70 Z progiem po drodze. Więc kamera ma ewidentnie przeklamanie w górę o minimum 20. Czyli jechał z prędkością dopuszczalną 50. Widać też ze stoi a ona pokazuje ze jedzie 13.

          • 4 0

  • kolejny kamerzysta prowokator (5)

    co jeździć nie potrafi....
    Wjeżdżasz na pas wyłączony z ruchu, podjeżdżasz nie dając miejsca by opuścił skrzyżowanie, po czym sam łamiesz przepisy po raz kolejny wjeżdżając pod prąd w boczną uliczkę....
    P-21 "powierzchnia wyłączona z ruchu" § 90 ust. 5 = 100zł
    Wjeżdżanie na pas między jezdniami art. 45 ust. 1 pkt 5 = 100zł
    wjazd pod prąd = 250zł

    Szkoda że ci nie wyjechał ktoś tak głoopi jak ty bo też byś się cofał z uliczki

    • 24 11

    • reakcja na zagrożenie, mógł wjechać w kogos innego, a ratował się ucieczką na pas wyłączony itd

      mierne te Twoje wywody, zdobądź doświadczenie lepiej, ale nie w GD :)

      • 7 5

    • podsumujmy białego (1)

      jazd pod prąd, blokowanie pasa ruchu, zatrzymanie się na ciagłej rozdzielajacej pasy, wymuszenie przy właczaniu sie do ruchu, stworzenie zagrożenia, nie uzywanie sygnalizacji przy manewrowaniu i komóreczka w łapie na kierownicy.... policz to....

      • 5 2

      • .

        a tępe p.ały minusują, ci od dobrej zmiany.

        • 4 0

    • (1)

      A gdzie tam jest pas wylaczony z ruchu? Kierowca kamerzysta jedzie zgodnie z ruchem. Wjeżdża na lewy pas bo tam juz może!!!!!!

      • 4 1

      • jedyny błąd kamerzysty

        To taki że zjechał z tego pasa przed vectra a nie za. Może nie miał innego wyjścia lub jak sugeruje kilka osób działo się coś czego nie widać.

        Ale prawdziwym problemem nie jest kamerzysta czy renault ale słabo widoczne pasy i brak czytelnego oznakowania. Pewnie jak byłoby wszystko ok to takiej sytuacji mogłoby nie być. Ale to tylko gdybanie...

        • 4 1

  • Za szybko jezdza. (1)

    Byłem swiadkiem tej sytuacji gosciu z tego białego wymusił wyjezdzajac z osiedla orle gniazdo.Druga sprawa gdyby wszyscy jechali tak jak jest na zaku 40KM/H od progu zwalniajacego od strony kartuskiej było by łatwiej właczyc sie do ruchu z odydwu osiedli.A jest tak ze wszyscy zapierdzielaja 60-70 bo maja to gdzies on jedzie na szadulki.Wszystko w tym temacie myslec kierowcy!!!!!!!!

    • 19 0

    • znak ograniczenia do 40km/h juz...

      dawno stamtąd zniknął. Teraz nie wliczając miejsc gdzie są 30 jedziesz 50. Ja się pytam: I kto tu jeździ na pamięć?

      • 5 3

  • Chyba wole nie rozumiec tego znaku

    Niż być takim gamoniem jak nagrywajacy

    • 14 8

  • Domalować tam linię, uzupełnić lewoskręt w strzałkę (1)

    wyraźnie zapuszczone miejsce

    • 14 0

    • linie są tam bardzo mało czytelne na wiekszosci

      drogi ich nie ma... rozbieżności są też w definicjach znaków i sposobie ich umieszczenia chodzi o znak A-11a i B33 które znajdują się przed skrzyzowaniem z Warszawską a więc automatycznie są odwołane oraz definicja znaku A-11a mówi, ze znak B33 to ograniczenie predkości z jaką maksymalnie mozna pokonać próg zwalniający. za progiem nie ma powtórzenia wiec domyślna prędkosć to dopuszczalne 50km/h

      ale o co innego chodzi... film pokazuje jak zachowanie jednej osoby jadącej pod prąd wpływa na cały szereg wydarzeń.
      nagrywajacy dobrze ze zjechał bo zrobił miejsce białemu aby rozładować zator....

      • 4 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane