TV

20 ton jabłek trafiło na AWFiS

540 wyświetleń 8 marca 2016 (47 opinii) autor: BiuroPromocjiAWFIS

Tony jabłek od polskich sadowników przywożone są do trójmiejskich szkół, przedszkoli i uczelni. Trafiają nie tylko w ręce uczniów, pracowników czy rodziców. Kartonami zabierać je mogą też zgłoszone wcześniej stowarzyszenia.

Więcej na ten temat

Opinie (47) 1 zablokowana

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły i przedszkola zasypywane jabłkami

    Co to za durna moda na zdrowy "lifestyle"?!

    • 0 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły i przedszkola zasypywane jabłkami

    W końcu dopłata do produkcji a nie za nic nierobienie.

    Zezłomuj kuter, nie oraj ziemi, płacz i narzekaj a damy ci kasę.
    A tak każdy zadowolony jeden sprzedał drugi zjadł i po temacie.

    • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły i przedszkola zasypywane jabłkami

    Super akcja

    Na AWFiS skorzystali nie tylko studenci i pracownicy, ale i okoliczni mieszkańcy, którzy mogli zabrać do domu karton jabłek, a Jabłka były naprawdę smaczne.
    Gratulacje dla Roberta organizatora akcji rozdawania jabłek na uczelni .

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły i przedszkola zasypywane jabłkami

    Zadanie nr1 (1)

    Jabłka pakowane były w 25 kilogramowe kartony.
    "Każdy mógł wziąć dla siebie do 10 kg (jabłek)"
    "Osobiście wziąłem dla siebie jeden karton jabłek, ale byli i tacy, którzy pakowali do aut po cztery czy pięć."
    Pytanie: Ile jabłek zabrał student Jakub?

    • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Szkoły i przedszkola zasypywane jabłkami

      jabłka pakowane były po 10 -12 kg, nie więcej, w większości brali po jednym kartonie, oczywiście były osoby, które brały więcej, ale mieli"zamówienia" u pracowników uczelni i grzecznościowo rozwozili, poza tym tych jabłek było 20 ton, starczyło dla wielu osób, więc nie co za różnica po ile były pakowane.

      • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły i przedszkola zasypywane jabłkami

    na sępa to i ocet słodki - biorą po kilka kartonów i to wcale nie ci najbiedniejsi - zachwycają się jakby to był jakiś unikat bo kupić za 2 zeta to za drogo - tyfus plamisty

    • 2 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły i przedszkola zasypywane jabłkami

    Heh...

    tradycyjnie znajdą się goście ładujący po kilka kartonów do auta w ramach głęboko wrośniętego w duszę cebulactwa. Jabłka kończą się w kilka chwil, więc większość się nawet na symboliczne jabłko w ramach drugiego śniadania czy deseru się nie załapie.

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane