TV

Akcja ratowania kaczki z pisklakami

37081 wyświetleń 1 lipca 2017 (225 opinii)

Ratuje Kaczki w Gdańsku, z trawki na ul. Słowackiego do zbiornika retencyjnego kierował Daniel.

Więcej na ten temat

Opinie (225) ponad 10 zablokowanych

  • Brawo

    Jesteś wielki

    • 9 0

  • To jest niesamowita historia. Cudna! Kocham Pana Daniela! Dziękuję!

    • 10 0

  • Wzorowa postawa

    Niech Bóg ma pana w opiece za piękną postawę.Okazuje się że ptaki też wyczuły w panu opiekuna.

    • 13 0

  • :)

    W obecnych czasach znieczulicy i agresji takie scenki są jak balsam dla duszy! Ten chłopak przywraca wiarę że świat wokół nie do końca zwariował. Akcja ratunkowa pierwsza klasa, wielkie brawa !!
    Pozdrawiam serdecznie i oby więcej takich ludzi wokół nas :)

    • 18 0

  • Najlepszy film w historii tego portalu

    piękne

    • 18 1

  • Brawoooooooo

    • 9 0

  • Cudowni ludzie

    Brawo za wspaniałą postawę! Przywraca wiara w człowieka i jego stosunek wobec zwierząt! Szanujmy zwierzęta i przyrodę!

    • 8 0

  • Wielkie serce i odwaga

    • 7 0

  • (2)

    O tej porze wszyscy jeżdżą po mieście na pełnej kur*ie, bo raz, że deszcz, a dwa, że grubo po 16 i pulsacyjne co chwilę. Wtem na Słowackiego korek. Jak to?! Otóż przez ulicę przechodzą kaczki. Przechodzą prawilnie, na pasach. W sznureczku, jeden za drugim. Co więcej, mają zielone. Wiadomo - jak to kaczki z młodymi, tempo przesuwu raczej z tych średnich, matka przodem, młode tuż za nią. Rząd aut gęstnieje, zaraz będzie zmiana świateł, stoję trzeci i już się boję. Zielone" - opisuje Naskręt.
    "Auta dalej stoją. Ktoś zatrąbił z tyłu. Z pierwszego przed pasami wychodzi potomek Józwy Butryma w koszulce żołnierzy zziębniętych i krzyczy w noc: "Morda, kurko, kaczki idą!" - relacjonuje, precyzując: "Dokładnie to matka z młodymi, do zbiornika retencyjnego".

    Kierowca znienawidzonego przez pozostałych uczestników ruchu samochodu (czarne BMW na kartuskich rejestracjach) zdecydował się wówczas na jeszcze bardziej zaskakujący ruch: "Butrym sięga po jakąś kurtkę i delikatnie, powoli przenosi ostatnią kaczuszkę na pobocze, gdzie wiewiórki, dzięcioły i szum brzóz. Wraca, wsiada, rusza bez migacza z nonszalanckim piskiem i mam wrażenie, że w kwietniu przyszła Gwiazdka".

    • 8 0

    • (1)

      pięknie przerobiles, z jeży i na gdańsk, wypadałoby tylko źródło podac

      • 0 0

      • A od kiedy podaje się źródła past?

        • 0 0

  • Panie Danielu, to było piękne ❤!

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane