TV

Błędy rowerzystów na trójmiejskich drogach

3977 wyświetleń 11 maja 2014 (143 opinie)

PORD wylicza najczęstsze błędy rowerzystów w Trójmieście. Ich popełnianie może prowadzić do poważnych wypadków.

Więcej na ten temat

Opinie (143) 2 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

    Kolejny przyklad arogancji władzy i urzedasów z Pordu za nasze podatki swoje wypociny publikują! (4)

    Stronniczość dziadków którzy nawet sami niewiedzą jak maja się zachowywać wobec rowerzystów kierowcy i tego nie uczą! L-ki większości wymuszają pierwszeństwo na rowerzystów i prawie zawsze na nich wpadają!! W żadnym zachodnim kraju państwowa instytucja która powinna edukować nie powiela wypocin piratów drogowych.Dodatkowo podaje fałszywe dane statystyczne. Dla przypomnienia Pord to w POlsce słuzy nie do egzaminowania edukowania czy nauki tylko do korupcji i wyciagania kasy podatnika.oraz przede wszystkim do ograniczenia liczby kierowców!! 90% kierowców wymusza pierwszeństwo na rowerzystach pieszych i innych kierowcach!!Nigdzie na zachodzie nie przeprowadza roweru nikt!!Ale w kraju cwaniaków Politycznych i nieudaczników absurdów w końcu nie brakuje!!

    • 6 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

      nie obrażaj ludzi (2)

      przedstawiaj argumenty. Chyba rzadko jeździsz rowerem, bo przejawów zrównoważenia w twoim tekście jak na lekarstwo. Nie znam sytuacji, by L-ka wymuszała pierwszeństwo na rowerzyście lub rowerzystce. Takie ogólnikowe wpisy zostaw hejterom samochodowym.

      • 2 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

        (1)

        ja znam takie przypadki wyprzedza mnie taka sierota i kiedy jestem na wysokości prawego lusterka ta ciota zaczyna mnie przypierać do krawężnika krzyknąłem i siedzący obok i śpiący instruktor szarpnął kierownicą w lewo i zapobiegł niebezpiecznemu wypadkowi

        • 1 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

          takie sytuacje zdarzają się sporadycznie

          to nie jest powód by obrażać ludzi. Urzędnicy rzadko bywają czynnymi instruktorami prawa jazdy.

          • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

      PORD ma taki obowiązek

      Tak się składa że PORD ma obowiązek część zarobionej kasy przeznaczyć na takiego typu akcje.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

    Jeszcze przejeżdżanie na czerwonym

    Większość jak ma czerwone na jakimś mniejszym skrzyżowaniu to hen - jedzie jakby ich to nie dotyczyło.
    Do tego brak wyobraźni - są miejsca w Gdańsku gdzie widoczność jest ograniczona - to jedzie ile sił w nogach, ładuje się na maskę samochodu i do kierowcy ma pretensje. Np. W Oliwie skrzyżowanie Grunowaldzka z Majkowskiego, czy tą dochodzącą do toru gokartowego, gdzie i rowerzysta nie widzi samochodów i kierowcy rowerzystów.

    • 2 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

    BEZEDURA

    Jestem i kierowcą i rowerzystą . Czasem szlag mnie trafia na rowery czasem na auta . Jak to w życiu . Zdarza mi się jechać chodnikiem ... bo szanuję swoje życie . Wolę zaryzykować mandat niż wpaść pod auto jakiegoś durnia na wąskiej ulicy . A potem mieć napis na nagrobku : Tu leży rowerzysta , który miał pierwszeństwo . Ale na chodniku NIGDY nie przeganiam pieszych . To oni są u siebie i to szanuję . A oni to doceniają i z uśmiechem mnie przepuszczają . Co do koloru ścieżek : np. na ul. Myśliwskiej ścieżka nie jest czerwona tylko szara a chodnik jest ..czerwony . Ot , taki żart drogowca .
    Najważniejsze : kultura i myślenie załatwi wiele problemów między kierującymi . Pozdrawiam wszystkich na drodze .
    P.S. Rozsądne przejeżdżanie rowerem po przejściu nikomu jeszcze nie zaszkodziło .

    • 9 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

    NIE

    Nie będę przeprowadzał roweru po przejściu bo wtedy musiałbym prowadzić go zgodnie z przepisami także po chodniku.

    Natomiast mam lepsze hasło :
    ROWERZYSTO korzystaj ze swoich praw i jak równoprawny uczestnik ruchu jeździj po ulicy !!!

    Nie licz na wdzięczność kierowców samochodów za to że dla ich wygody jeździsz po chodnikach i przejściach dla pieszych łamiąc prawo o ruchu drogowym !!!

    • 10 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

    Od kiedy PORD jest wyrocznią w sprawie RD ?

    Proszę państwa w zaleceniach PORD kiedy robiłem kurs na prawo jazdy odnośnie zachowania na rondzie było włączanie lewego kierunkowskazu kiedy zajmujemy pas ruchu objeżdżając je. Natomiast w myśl prawa o ruchu drogowym jest to bzdura bo na rondzie nie można skręcić w lewo. Ba można otrzymać za takie zachowanie mandat od policji.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

    Ja bym to całe tałatajstwo pt. PORD rozgonił na cztery wiatry

    Znalazł się organ opiniotwórczy.

    Jak można oceniać wyrywek zagadnienia pt. Ruch Drogowy w oderwaniu od reszty . Łamanie przepisów w Polsce to jest norma.
    - rowerzyści na chodnikach
    - piesi na ścieżkach rowerowych
    - samochody zajeżdżające na drodze rowerzyście

    wolna amerykanka a wystarczy wyjechać za miasto by zobaczyć co tam się dzieje o zgrozo.

    • 4 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

    Jazda rowerem po ulicy- przykład

    Niedawno w sobotni poranek jadę w stronę Opery Bałtyckiej ul. Hallera od parku za Szkołami Budownictwa Okrętowego. Ulica dwupasmowa, prawie pusta. Do najbliższego przejścia dla pieszych mam ok. 100m, tam mam zamiar przejść na ścieżkę rowerową i jechać nią dalej. Jednak od razu zwalnia przy mnie "życzliwy", starszy kierowca w srebrnym Lexusie, otwiera okno i krzyczy, że po lewej jest ścieżka rowerowa.
    Starszy człowieku: NIE MAM OBOWIĄZKU JECHAĆ TĄ ŚCIEŻKĄ, bo nie jest zgodna z kierunkiem mojej jazdy.
    Do wszystkich tak "życzliwych" za kierownicą:
    ZACZNIJCIE CZYTAĆ, TO NIE BOLI.

    A jeśli przeszkadza wam rowerzysta na pustej, dwupasmowej jezdni zacznijcie chodzić na terapię do dobrego psychiatry, dłużej pożyjecie i będzie bezpieczniej dla wszystkich.

    • 11 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

    w skrócie (2)

    zawsze ostrożnie przejeżdżam rowerem przez przejście/szkoda czasu/, na chodniku uważam na pieszych /ustępuje jestem grzeczny/, ale na ścieżce rowerowej jestem bezwzględny dla pieszych /dlatego mam bardzo głośny gwizdek/, nie gadam przez telefon, nie jeżdżę w słuchawkach

    • 4 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

      naprawdę nie masz czym się chwalić

      toleruj pieszych na drogach dla rowerów. Możesz oczekiwać, że kierowcy nie tylko będą cię tolerować, ale traktować jak normalnego uczestnika ruchu wtedy, gdy będziesz jechał rowerem po jezdni. To drugie jest duuużo ważniejsze niż to pierwsze, szkoda tylko że panowie z PORD tego nie rozumieją.

      • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

      Mam nadzieję, że kiedyś trafisz na pieszego

      który będzie bezwzględny dla chodnikowych pedalarzy.

      • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Grzechy rowerzystów na drogach Trójmiasta

    podstawową słabością opracowań ekspertów PORD

    jest brak umiejętności zrozumienia różnicy między korzystaniem z ulicy stwarzającym zagrożenie dla innych użytkowników od jazdy po mieście wiążącej się z narażaniem na ryzyko. Przepisy nie są po to, by łatwo ustalić winnego (tym się może zajmować policja i prokuratura), ale by zapobiegać sytuacjom stwarzającym zagrożenie na drodze (dla siebie i dla innych). Na miejscu redaktora tego portalu takiego tekstu (nawet sponsorowanego) nie wpuściłbym bez długiej rozmowy wyjaśniającej te proste prawdy.

    • 6 0

  • na tym filmie widać jeszcze jeden błąd

    - ubieranie się jak ci**a w kamizelkę i kask (po to, żeby sobie przejechać 100m drogą o uspokojonym ruchu)

    Mając słuchawki na uszach i tak słyszę więcej jadąc rowerem niż kierowca samochodu z włączonym radiem i nie ma żadnego przepisu, który by zabraniał jazdy w słuchawkach.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane