TV

Brak zielonej fali na Morenie

2666 wyświetleń 8 lipca 2016 (223 opinie)

Choć skrzyżowanie ul. Bulońskiej z Rakoczego na Morenie zostało oddane do użytku w ubiegłym roku, wciąż drogowcom nie udało się tam - mimo systemu Tristar - zapewnić kierowcom "zielonej fali". Nasz Czytelnik, pan Leszek opisuje problemy i podsuwa drogowcom gotowe rozwiązania.

Więcej na ten temat

Opinie (223)

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    Na potrzeby zielonej fali specjalnie zbudowano stadion w Letnicy

    Na Morenie jej nie przewidziano i samochody będą stać

    • 16 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    (7)

    a w jakim miejscu jest? havla - w zasadzie niemal zawsze wszystkie światła, w szczególności jadąc "w dół". chyba, że leci się gruuubo ponad dozwoloną.
    chełm witosa wszystkie światła. to spostrzeżenia z ulic, którymi poruszam się na co dzień. na grunwaldziej/zwycięstwa podobnie, bywa, że na wszystkich światłach trzeba stawać.

    • 21 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

      na grunwaldzkiej powinno się wprowadzić strefę 30 (6)

      funkcją centralnej ulicy miasta nie jest jedynie pełnienie roli korytarza ruchu tranzytowego.

      Ulica ma w mieście wiele funkcji. Uspokojenie ruchu skraca martwy czas ewakuacji ze skrzyżowania i paradoksalnie zwiększa przepustowość dla pojazdów, zwiększając także bezpieczeństwo pieszych i przyczyniając się do redukcji hałasu drogowego.

      Wydanie 800 mln złotych na tunel pod Martwą Wisłą powinno skutkować poprawą jakości życia wzdłuż głównej osi drogowej miasta - nie tylko kierowców, ale mieszkańców.

      Stąd postulat uruchomienia naziemnego przejścia dla pieszych do przystanków tramwajowych przed dworcem PKP Gdańsk Główny.

      • 2 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        (2)

        "Stąd postulat uruchomienia naziemnego przejścia dla pieszych do przystanków tramwajowych przed dworcem PKP Gdańsk Główny."

        I kolejny chce opóźniać komunikację miejską. W imię czego?

        • 6 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

          chyba mało kumasz

          chodzi o ułatwienie pieszym docierania do przystanku.
          Na tempo komunikacji miejskiej ma to wpływ dodatni - szybsza wymiana pasażerów, krótsze czasy stania na przystankach.

          Wiedziałem z poprzednich postów, że masz trudności z ogarnięciem funkcjonowania przestrzeni dla niezmotoryzowanych, ale że aż tak?

          • 1 8

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

          marksizmu

          • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        Strefa 30 na jednej z głównych arterii? Przy wciąż rosnącej liczbie aut w mieście?

        Nierealne, zwłaszcza na Grunwaldzkiej. Podoba nam się to czy nie - jest korytarzem tranzytowym i jednocześnie dojazdowym. Strefa 30 na tej ulicy wymagałaby przekalibirowania całego ruchu w mieście.

        • 7 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        (1)

        Już któryś raz czytam komentarz o pomyśle na zmniejszenie prędkości do 30 km na Grunwaldzkiej. To tak serio? Jesteśmy w XXI wieku, a nie na początku XX. Jak komuś tak bardzo ruch w tym rejonie przeszkadza, to proponuję przeprowadzkę pod miasto, tam cisza i spokój. To tak jakby na Długiej i Długim Targu wprowadzić ograniczenie ilości spacerowiczów, bo w sezonie jest taki hałas, że okna otworzyć nie można.

        • 2 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

          strefa 30 jest jednym ze sposobów zmniejszania hałasu

          oraz zwiększania przepustowości korytarza ruchu tranzytowego.

          To, że to jest wbrew potocznym wyobrażeniom, to już problem minusujących.

          Empirycznie zostało dowiedzione w wielu miastach, że prędkość w granicach 30 -40 km/h daje możliwość zachowywania mniejszych odstępów między pojazdami i zwiększa przepustowość.

          • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    W całym Gdańsku nie ma zielonej fali. (1)

    Jadąc z Gdańska do Sopotu główna arterią, muszę zatrzymać się na większości świateł i to nie dlatego, że jest duży ruch. Po prostu ruszam z jednych świateł i za chwilkę na następnych zapala się czerwone. Moja teoria jest taka, że w ten sposób ruch jest specjalnie spowalniany w niektórych miejscach, żeby w innych nie tworzył się korek.

    • 12 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

      postrzeganie braku lub istnienia zielonej fali zależy od stylu jazdy

      jak jedziesz zgodnie z zasadą: wyprzedzę wszystko, co się rusza by zdążyć się zatrzymać pierwszy na czerwonym świetle, masz czerwoną falę.

      Jak jedziesz spokojnie, to często trafiasz na zielone. Proste.

      • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    No niestety...

    nie może być mowy o zielonej fali dopóki istnieją koncerny paliwowe. Każde czerwone światło to litry paliwa i kasa dla koncernów.

    • 13 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    Co ma powiedziec rowerzysta

    który chcąc legalnie skręcić z Rakoczego w Jaśkową musi pokonać 6, słownie sześć świateł. To dopiero absurd.

    Jadąc po drugiej stronie chodnikiem żadnych świateł nie ma... wniosek ???

    Brawa dla architekta

    • 30 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    (8)

    Przeciez brak zielonej fali to celowe działanie. Chodzi o to żeby kierowcy nie rozpedzali sie na prostej. W tym miescie udogodnienia tylko dka cyklistow. Im wolno wszystko

    • 14 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

      i tak powinno być (7)

      a jak chcesz swoim blachosmrodem wozić się jak panisko to wyprowadź się na wieś!
      miasto jest dla pieszych i rowerzystów. samochody za ural.

      • 4 13

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        Chyba coś ci się pomieszało (4)

        Miasto to nie chińska wioska z wczesnych lat osiemdziesiątych

        • 5 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

          swiat prostaku to ty znasz z tv tylko (1)

          wiec sie nie kloc ze mna bo ja wiem lepiej!

          • 2 6

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

          witamy matematyka, do tego kierowcę (1)

          jak zawsze autora pełnych galanterii wypowiedzi na tym forum

          • 3 3

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

            witamy spamera jak zawsze z rozwolnieniem na tym forum

            ponad połowa wypowiedzi pod tematem twojego autorstwa
            chyba masz spore zniżki w upc

            • 2 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        a twoj ojciec byl w zomo?

        • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        Tak powinno być... Ale niestety nie jest i jeszcze długo w Gdańsku nie będzie.
        Beton lobby samochodowego kruszeje bardzo powoli.

        • 3 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    od sierpnia w tym miejscu staną parkometry... (2)

    w końcu jezdnia jest od tego aby się płynnie poruszać, a nie stać...
    Parkometry będą stały dla wygody przy każdym pasie, a ich dzierżawcą, po rozstrzygnięciu konkursu, będzie firma Wiltos.

    • 25 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

      (1)

      24h na dobę, jedyne 3zł za godzinę. aha, 3 zł netto.

      • 10 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        słuszną linię ma nasza władza...

        a jeśli linia przestała się nam podobać to może należy ją zmienić?

        • 3 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    Też mi nowina

    Cała główna arteria nie ma zielonej fali. Sprawdzone o 22 przy przepisowej jeździe. Czerwone zapala się dokładnie na 50 m przed dojazdem do niego.

    • 16 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    Kiedy w końcu zielona fala dla pieszych? (12)

    Na tym skrzyżowaniu (Bulońska koło KFC) trzeba nieraz czekać 3 razy na czerwonym by przejść przez jezdnię. A stanie po 50 sekund między jadącymi samochodami to nie jest spacer na świeżym powietrzu.

    Kiedy Tristar dla pieszych? Kiedy zielona fala przez osiedle, do warzywniaka, między blokami.

    • 31 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

      a na jaką prędkość ustawić koordynację dla pieszych (11)

      Na prędkość staruszki czy wyrwistego młodziana?

      • 4 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        zamiast minusować

        proszę o odpowiedź

        • 4 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        wystarczy przekonać większą liczbę kierowców (6)

        do uznania sensu stosowania stref tempo 30 w całym mieście.

        Limit prędkości rzędu 30 km/h poprawia przepustowość korytarzy ruchu drogowego dla pojazdów a także komfort i bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.

        Przy niższych limitach prędkości można stosować krótsze "martwe czasy" ewakuacji pieszych i kierowców ze skrzyżowań.

        • 5 6

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

          strefa 30 (1)

          Na Rakoczego?

          • 6 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

            nie tylko na Rakoczego

            również na Grunwaldzkiej od skrzyżowania z Kościuszki/Słowackiego do skrzyżowania z ulicą Do Studzienki.

            również na Wałach Jagiellońskich od Błędnika do skrzyżowania z Armii Krajowej

            • 3 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

          Nauczyć ludzi prowadzić i napewno nie będzie problemu!

          • 0 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

          Ciekawe... 'sprawdzone empirycznie' (2)

          Całe miasto funkcjonujące na strefie 30... Możesz podać przykład? Konkretne miasto w całości (nie tylko np. ścisłe centra czy wybrane odcinki) oparte o tę zasadę. To nie sarkazm, tylko ciekawość czy rzeczywiście twór wielkości Gdańska bylby w stanie funkcjonować w taki sposób. Kwestie mentalne póki co pomijam - w Polsce temat na sagę;)

          • 1 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

            W Berlinie 73% ulic należy do strefy 30 (1)

            Wiele głównych arterii jest także objęte takim ograniczeniem w nocy zgodnie z zasadą "Larmschutz" (ochrona przed hałasem), bo w dzień i tak rzadko kiedy jest szansa jeździć szybciej niż 30 km/h. Faktyczną korzyść odczuwa się głównie w nocy, gdy ruch jest niewielki i kierowcy fizycznie mogliby jeździć szybciej, ale prawnie nie daje im się takiego prawa. (odwrotnie niż w Polsce, gdy w nocy można prawnie jechać 60 km/h, a faktycznie nawet jak się jedzie 70 km/h przez miasto żaden mandat nie grozi.

            Warto wygooglać brytyjską kampanię "twenty's plenty" (dwadzieścia mil na godzinę wystarcza).

            Takich miast w Europie jest multum, w Austrii np. Graz już od 1992 roku.

            W UK warto sprawdzić przykład Yorku.

            • 1 0

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

              Fajne, zwłaszcza 20splenty.org (20s plenty for us) - dzięki!

              Berlin to też niezły przykład, tyle że tam jednak znacznie mniej aut niż w Gdańsku no i o wiele lepszej jakości. Inna też jest kultura jazdy; przynajmniej kiedy tam bywałam, jeździło się znacznie spokojniej niż w Polsce;)

              U nas podstawową kwestią pozostaje mentalność. Podstawową kwestią i główną barierą, takie przynajmniej odnoszę wrażenie. No nic, zobaczymy.
              kłaniam się, pzdr

              Ps. O kampanii 20s plenty warto napisać na T.pl - mógłbyś/mogłabyś podrzucić temat redakcji albo samodzielnie opracować i wysłać do rubryki 'czytelnik'. Uważam, ze warto.

              • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

        Na prędkość spokojnego człowieka (2)

        zbliżoną do prędkości staruszki. Piesi też powinni mieć coś w rodzaju "swojej pieszej strefy tempo 30", czyli wolnego, spokojnego, ale uważnego i płynnego spaceru.

        Dla wszystkich uczestników ruchu w mieście powinny być takie same standardy sprawnego poruszania. Nie może być tak, że auta mają zieloną falę kosztem ludzi. Trzeba znaleźć kompromis. Każdy musi nieco ustąpić a wówczas jakość życia zmieni się nie do poznania.
        I tak: samochody muszą zwolnić i uspokoić swój ruch (strefy 30, przejścia dla pieszych, azyle dla pieszych). Piesi (obecnie poszkodowani) muszą zyskać swobodę spaceru, wygodną synchronizację świateł, skrócenie drogi przed budowę chodników w miejscu wydeptanych ścieżek. Tak jak samochody powinny mieć możliwość sprawnego dojechania wszędzie, ale z prędkością do 30 km/h, tak piesi powinni mieć możliwość płynnego dojścia spokojnym spacerem wszędzie. Teraz muszą z daleka przyspieszyć kroku by zdążyć na dwuetapowych światłach.
        Zyskać powinna też komunikacja miejska tak by mogła się poruszać sprawnie i bezkolizyjnie.

        W skrócie: kompromis oznacza niestety ograniczanie przywilejów samochodów na rzecz równowagi aut-pieszych i komunikacji miejskiej. Teraz na pewno takiego zrównoważenia nie ma.

        • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rok po otwarciu skrzyżowania na Morenie nadal bez zielonej fali

    Ale przecież tam nie ma Tristara...

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane