TV

Ciężkie bywa życie rowerzysty na Kartuskiej

6645 wyświetleń 3 czerwca 2016 (135 opinii) autor: KarSz

Kumulacja! 3 zajechania w ciągu 3 minut, plus czwarte w drodze powrotnej, wszystko jednego dnia. Potem się kierowcy dziwią że niektórym puszczają nerwy.

Opinie (135) 7 zablokowanych

  • Najważniejsze że rowerzysta opanował zawsze maszynę na czas (1)

    Takie sytuacje się zdarzają i będą sie zdarzać, trzeba się z tym liczyć, i być przygotowanym na hamowanie z powodu tych co im się zawsze śpieszy, tych co na zielonej strzałce skręcają w prawo( skrzyżowania kolizyjne -> większa przepustowość -> być moze mniejsze korki, kosztem pozostałych uczestników ruchu drogowego). Jeżdzę na rowerze rekreacyjnie, i zawsze robię tak żeby jak najszybciej opuścić betonowo asfaltowe trakty wzdłuż głównych arterii. Dzwięk szutru pod oponami, las, to jest to.
    Film autorstwa PTR z YT?

    • 43 8

    • Haha, nie :).
      Wideo zaraz na fejsie będzie ;)

      • 3 1

  • Niestety,wielu kierowców wyjeżdżając z podporządkowanej (2)

    z nakazem skrętu w prawo ma w nosie to,żeby spojrzec w prawo i upewnić się,czy nie jedzie rowerzysta. Tak jest właśnie na tym ciągu drogi rowerowej. Głowa kierowcy od dłuższego czasu skierowana w lewo,bo jaśnie pan/i włącza się do ruchu i nie przewidują,że z prawej strony może ktoś nadjechać. W takich niebezpiecznych miejscach,skoro już kierowcy nie myślą,powinny być znaki drogowe z napisem "uwaga rower !" oraz próg zwalniający.

    • 59 24

    • nie. powinny być przejazdy rowerowe nad ulicą.

      • 4 0

    • a może znak z napisem "uwaga debilowate kalesony na drodze"

      tak pytam

      • 2 4

  • Tez czasami (6)

    zadrza mi sie jezdzic w tych miejscach. Jedziesz za szybko albo jestes za malo widoczny. Kup sobie dobra lampki na przod i na tyl + uzywaj ich w ciagu dnia. Lampka przod - tylko prosze nie wlaczaj trybu mrugajacego...

    • 53 35

    • mnie jako rowerzyste wkurzaja migajace lampki, powinien byc zakaz uzywania (2)

      mandat 100 zl bezwzgledny

      • 16 9

      • Ale chyba sam przyznasz, że "mrugający" bardziej rzuca się w oczy, jest lpeije zauważalny, nie? (1)

        • 2 0

        • oślepienie słońcem też trudno zignorować

          tak samo jak zderzenie ze scianą

          • 0 1

    • Nawet najmocniejsza stroboskopowa lampa nic nie da, jeśli kierowca nie popatrzy w jej stronę...

      • 18 2

    • widoczność i prędkość na nic jak kierowca nie obraca głowy aby upewnić się czy może wjechać na drogę przecianjaca ich drogę

      Co da, że masz na sobie jasna koszulkę oraz jedziesz z prawidłowa prędkością jak i tak kierowcy nie upewniają się przed przejazdem przez ścieżka rowerowa czy nie nadjeżdża rower oraz nadchodzi pieszy. Szkoda, że rower to nie tramwaj może wielu po takim zderzeniu by otworzyło oczy lub odzyskało możliwość skrętu szyj w obie strony bo przecież w końcu to nie boli.

      • 4 6

    • najlepiej halogeny 500wat plusa klakson on ciezarowki

      • 1 0

  • Skad pomysł (16)

    Że jak jedziesz ścieżką rowerową, to jesteś ponad wszystkim?
    jeżdżę samochodem, rowerem, motorem. Każde ma swoje wady i zalety.
    uważam jak mogę, ale zdarza mi się nie zauważyć rowerzysty. No i co? Ścieżka nie zwalnia cię z chłodnej oceny sytuacji i nie upoważnia do pakowania się w bok samochodu, bo "masz rację". Dlaczego ludzie są teraz tacy do wszystkiego roszczeniowi?? Droga to wspólne miejsce i trzeba mieć to na uwadze.

    • 128 57

    • (3)

      za chwile okaże się, że pieszy nie ma prawa pchać się na zielonym ... tylko ma uważać

      • 28 18

      • Powinien uważać tak jak inni uczestnicy ruchu. (1)

        To, że kierowca ma w przepisach o zachowaniu ostrożności wiedzą chyba wszyscy. Natomiast , że są przepisy dotyczące zachowania innych uczestników to jest pomijane.

        • 20 5

        • zapytaj kierowcę co ma robić gdy widzi przejście

          Większość nie ogarnia, że nie wolno wyprzedzać przed przejściem. Nie widzą przejść i przejazdów.
          Zastanów się jak by się Ci kierowcy z filmiku zachowywali gdyby to im ktoś tak wyskakiwał przed maskę: "święte krowy nie patrzą gdzie chodzą/jeżdżą"

          • 15 5

      • Powinien uważać również na zielonym.

        • 13 2

    • Popieram w 100 procentach

      • 4 1

    • dosc chamstwa na 2 kolkach! (5)

      Rowerzysta to nie swieta krowa - niedawno w tym rejonie widzialem jak rozpedzony gosc na rowerze bluzgal na wyjezdzajacy z bocznej ulicy samochod - czy na prawde rowerzysci musza byc tacy chamscy i uwazaja, ze moga sobie pedzic ze sluchawkami na uszach a reszta ma sie do nich dostosowac??? Kierowca zeby zapewnic sobie wystarczajaca widocznosc musi podjechac blizej skrzyzowania -inaczej ten manewr nie jest mozliwy. Dodam, ze w rejonie Kartuskiej rowerzysci nie zwracaja uwagi na pieszych. Rowerzysci - nie jestescie lepsi od innych uzytkownikow drog !!!!!

      • 35 19

      • (4)

        Czy byłbyś równie zbulwersowany gdyby to inny kierowca zbluzgał tego co mu wyjechał z podporządkowanej i zajechał drogę?

        Rowerzyści nie są lepsi od innych użytkowników dróg - są im równi. To dlaczego uważasz że kierowcom wolno im zajechać drogę jeśli nie mają widoczności???

        • 13 12

        • K**rwa (3)

          Nie moge już tego słuchać! Boże, przecież tu nikt nie mówi o tym, że wolno zajechać drogę gdy nie ma widocznośći! Po prostu czasem się tak zdarza, że kierowca zbliży się do jezdni wyjeżdząjąc z bocznej ulicy aby ocenić sytuację.. no właśnie i wtedy okazuje się że nie może wyjechać.. to co robi? czeka... a w tym czasie rowerzysta którego 30 sekund temu nie było widać na horyzoncie przejeżdża i ma pretensje, że auto bezczelnie zajechało mi drogę. Ludzie, czy to tak trudno zrozumieć? Czasem mam wrażenie, że Ci którzy najwiecej sie wypowiadaja jezdza tylko rowerem a nie maja prawka... tak to wygląda..

          • 4 3

          • Na filmie widać ciut inne sytuacje - rowerzysta był doskonale widoczny, oczywiście wtedy kiedy kierowca by popatrzył w tą stronę

            ... i miał więcej szacunku do innych uczestników ruchu.

            • 4 1

          • (1)

            haha baranie ja akurat jeżdżąc bardzo dużo na rowerze 1500 km miesięcznie i głównie po drogach trójmiasta rzadko kiedy spotykam się z sytuacją nieumyślnego zajechania drogi najczęściej kiedy ktoś zobaczy rowerzystę potrafi jeszcze podjechać do przodu lub nawet cofnąć się przed przejazd do takich trudno mieć pretensje natomiast notorycznie spotykam się na drodze z takimi idiotami debilami i kretynami jak pokazani na filmie nie ma miejsca stoi już jedno auto ale po co debilowi stanąć przed przejazdem rowerowym lepiej stanąć na nim nigdzie taki dureń nie pojedzie ale zablokuje i w d.. ma wszystko.Inna sytuacja drogowe ciapy stające na środku przejazdu choć do linii warunkowego zatrzymania jest tyle miejsca ze spokojnie można zjechać CAŁYM autem z drogi rowerzystom no ale po co zwykle to baby są tak głupie że nie umieją ocenić wymiarów własnego auta i stają sobie 3 metry przed linią zatrzymania na środku przejazdu inny typ debili to tacy którzy wjeżdżają na pełnej p,.dzie na przejazd rowerowy mając wcześniej obowiązek zatrzymania na zielonej strzałce nop ale po co się zatrzymywać jak można stanąć dopiero na przejeździe rowerowym bo nie ogarnia panisko za kierownicą wymiarów swojego auta i znowu staje na drodze rowerowej takie są fakty masa głąbów nie wie że drogi rowerowe są w większości dwukierunkowe więc rowerzysta może nadjechać z ich prawej strony ale kto by się tym przejmował potrafią bezczelnie zajechać drogę i zablokować przejazd kiedy jestem 2 m od takiej puszki.Masa debili nie ma pojęcia o prowadzeniu samochodu a jeździ i powoduje zagrożenie takie są oczywiste fakty dla każdego kto dużo jeździ na rowerze i ma styczność z różnymi taboretami

            • 3 1

            • tak niestety jest

              potwierdzam, jest nawet gorzej

              • 0 0

    • A skąd pomysł że jak jedziesz samochodem to możesz zastawić drogę i mieć innych w nosie? (3)

      I dlaczego nie robisz tego na "głównej" Kartuskiej, tylko na przejściach i przejazdach?
      Pierwsza sytuacja: kierowca w ogóle nie patrzy tylko rusza
      Druga: chamsko zastawia przejście mimo że i tak nie przejedzie dalej
      Trzecia: blokuje ścieżkę i chodnik bo musi zaparkować pod samymi drzwiami sklepiku
      Czwarta: widzi rowerzystę a mimo to wjeżdża mu przed nosem
      To wszystko w jeden dzień jazdy rowerem! Jak sam zauważyłeś droga to wspólne miejsce, a nie tylko dla samochodów!

      • 17 14

      • Jak nie robią jak robią? Ilu kierowców wjeżdża na skrzyżowanie bez upewnienia się, że będą mogli je opuścić?

        • 4 0

      • Tragedia (1)

        Jeżdżę i na rowerze i samochodem. Jednak uważam że rowerzyści mimo wszystko jeżdżą skandalicznie. Osobiście widziałam jak w przechodzaca na pasach przez ścieżkę rowerową dziewczynkę wjechał chłopak bo nie zdążył wyhamować. Tam gdzie są wyjazdy dla samochodów(często takie że trzeba podjechać żeby cokolwiek zobaczyć, np. wyjazd z ulicy Kurkowej naprzeciwko szpitala) rowerzyści w ogóle nie zwalniają tylko przejeżdżają na pełnej szybkości. Trochę zrozumienia i włączenia myślenia a będzie dobrze.

        • 3 4

        • w przechodzącą na pasach dziewczynkę a czy tej szczeniarze ktoś bronił np upewnić się?Pieszemu wolno na drodze wszystko?Skoro ktoś nie zdążył wyhamować to znaczy że ktoś wszedł mu prosto pod koła czy pieszy ma takie prawo gdzieś zapisane?Że może wchodzić pod nadjeżdżający pojazd?Ja też taką idiotkę potrąciłem bo wylazła na jezdnię poza przejściem i zza drzewa prosto pod moje koła przeleciałem przez kierownicę poturbowałem się dosyć mocno a mała g..wniara ze śmiechem na gębie sobie poszła dalej.Takie są fakty bawi mnie to pieprzenie o jeździe rowerzystów w sytuacji gdy za większość wypadków odpowiadają właśnie tacy durnie samochodowi jak pokazani na filmie ślepi złośliwi mający w d.. innych na drodze

          • 2 3

    • mogę spytać jakim prawem imbecyl ze srebrnego vana wjeżdża na przejazd rowerowy chociaż przed nim stoi jeszcze jedno auto które ledwo stoi za przejazdem rowerowym?Czy przejechanie dodatkowego metra do przodu coś temu idiocie zmieni jak i tak musi czekać?Nie zmienia niczego ale taki głupek nie rozumie że blikuje komuś jazdę kto może jechać i nie musi czekać no ale po co myśleć

      • 3 0

  • Rowery (1)

    rąbac rowrzystow

    • 27 43

    • Ciągnik druta

      Pustaku

      • 1 0

  • Więcej empati dorgi rowerzysto ... (2)

    ... potem taki człek się dziwi, że nie lubią rowerzystów skoro mają typowo roszczeniową postawę, zupełnie tak jak motocykliści. Wszystko im wolno.

    • 57 27

    • Nie "wszystko wolno" po prostu kierowcy się z nimi nie liczą.
      Jakby kierowca miał się rozpedzić siłą własnych mięśni to dwa razy by się zastanowił czy na pewno chce się zatrzymać.
      Przecinając drogę w tym przypadku rowerową powinien się upewnić że może to zrobić bezpiecznie.
      Pod inne auto by tak lekkomyślnie nie wyjechał.

      • 4 5

    • Całe szczęscie, że pozostali użytkownicy dróg nie mają roszczeniowej postawy ;)

      Chociaż to może rzeczywiście nie jest postawa roszczeniowa, np. komentarz powyżej "rąbać rowerzystów" ... a to i tak jest jeden z delikatniejszych. Widziałem niejeden podchodzący pod groźby karalne. No ale to przecież rowerzyści są tymi "wiecznie czepiającymi się" ;)

      • 1 2

  • ręce opadają (38)

    Rower to nie jest pojazd uprzywilejowany !! Samochody wyjeżdzające z podporządkowanej nie przefruną nad ścieżką !!!! Mało tego żaden pieszy nie wbiega na przejćie , rowerzysta nawet nie zwolni! A przeciez nic oprócz kasku go nie chroni. .... Prędkość rowerzystów na Kartuskiej jest też szokująca , a przeciez obok ścieżki jest chodnik ,po którym chodzą---biegają dzieci! Opanujcie sie w koncu

    • 102 33

    • (12)

      A rowerzysta to nie pieszy i nie zatrzyma się w miejscu. Pieszy nie wbiega na przejście - zgoda, ale właśnie po to masz znak "przejazd rowerowy" a na jezdni na czerwono wymalowany przejazd, żebyś wiedział że tu można się spodziewać rowerzystów, którzy mają pierwszeństwo

      • 13 14

      • (1)

        Pieszy ma zawsze pierwszeństwo.Codziennie chodzę Kartuską,bo tam mieszkam,raz się zdarzyło że rowerzysta zatrzymał się i przepuścił mnie na przejściu.A kierowca jak ma się włączyć do ruchu z podporzadkowanej?

        • 10 5

        • to byłem ja

          dla mnie te kwiatki proszę ;-)

          • 1 1

      • Co ty gadasz (9)

        Po pierwsze masz tak się zbliżać do przejazdu żeby w razie czego właśnie zatrzymać się bez problemów. Po drugie można odwrócić twoją tezę, że samochód to nie pieszy i nie zatrzyma się w miejscu więc rowerzysta zbliżając się do jezdni powinien zachować szczególną ostrożność.

        • 13 2

        • Jak jedziesz samochodem kartuską to też zwalniasz przed każdym wlotem podporządkowanej? (8)

          Co z tego że na Kartuskiej masz pierwszeństwo, przecież według ciebie powinieneś jechać z taką prędkością aby w razie czego zatrzymać się bez problemów jak ci ktoś wyjedzie z boku

          To samochód powinien tak się zbliżać do przejazdu, aby zatrzymać się bez problemów. To on ma ustąpić pierwszeństwa. Inaczej mamy prawo dżungli a nie kodeks drogowy.

          • 2 2

          • Jakie pierwszeństwo??? (2)

            Rowerzysta miałby pierwszeństwo gdyby pas dla rowerów był wydzielony na jezdni, tu mamy zwykła ścieżkę rowerową obok chodnika i na przejeździe obowiązuje taka sama zasada jak na przejściu dla pieszych! Czyli jeżeli rowerzysta jest już na przejeździe należy mu ustąpić w innym przypadku to samochód ma pierwszeństwo.

            • 2 1

            • (1)

              jakim przejściu dla pieszych patafianie droga rowerowa jest częścią drogi z pierwszeństwem przejazdu

              • 1 2

              • Co ty pie...

                Właśnie nie jest. To zwykły przejazd rowerowy drogi rowerowej wzdłuż chodnika. Byłaby częścią drogi z pierwszeństwem gdyby to był wydzielony pas na jezdni. I jak tu ma być bezpiecznie....

                • 1 1

          • Znak "ustąp pierwszeństwa" dotyczy jezdni (4)

            a nie ścieżki rowerowej!. Rzeczywiście takie rozwiązania są na zachodzie, ale wtedy mamy oddzielny znak dla ścieżki rowerowej lub tabliczkę, że dotyczy przejazdu. U nas póki co nie ma takich rozwiązań... Co innego gdybyśmy mieli wydzielony pas dla rowerów na jezdni - wtedy trzeba ustąpić

            • 1 1

            • (2)

              a to wolno wtedy zablokować przejazd rowerowy skoro przed jednym samochodem stoi drugi?

              • 1 0

              • Nie nie wolno (1)

                Ale to nie jedyna sytuacja jaka była na filmie

                • 1 0

              • jest to nagminna sytuacja więc nie pieprz że to nie jest problem

                • 1 0

            • przcież pierwszeństwo rowerzysty w tych przypadka nie wynika ze znaku

              ustąp pierwszeństwa, a np. z sygnalizacji, zmiany kier. i przecinania równoległej ścieżki rowerowej itd. Na samym końcu to audi to jakiś ograniczony sqrviel świadomie jadący na kolizję z rowerem

              • 0 0

    • (3)

      zobacz kolego na inne państwa jak rowerzysci zasuwają i niepatrzą i maja pierwszeństwo a tu rowerzysci patrza.pojedziesz samochodem do innego państwa i rowerzyste pierd..niesz i wypadek i jestes winny.

      • 10 10

      • (1)

        Pojedź do innego państwa i zobacz jakie też pieniądze można zarobić.

        • 4 2

        • co to ma wspólnego tematem?

          • 0 0

      • Zobacz kolego na inne państwa, w niektórych jeżdżą bez zwracania uwagi na przepisy. A my jesteśmy tu, a nie tam.

        • 5 1

    • Dokładnie (16)

      Jakie zajechania, czy rowerzyście odbiło? Jeżeli samochód pierwszy znalazł się na przejeździe to on ma pierwszeństwo. Jedzie baran jakby rzeczywiście był pojazdem uprzywilejowanym. A do tego mogę się założyć, że pieszym na przejściu też nie ustępuje, a tu ma pretensje. Sam uwielbiam rower i dużo pomykam ale autorowi filmu chyba się blacha nieco pogięła...

      • 20 10

      • Halo (13)

        Wiesz na czym polega wymuszenie pierwszeństwa? Każde zmuszanie innego kierującego do zmiany prędkości lub zatrzymania jeżeli ma pierwszeństwo i to Ty wymusiłes

        • 9 6

        • Jakie wymuszenie (3)

          O czym Ty mówisz. Czyli wg twojej teorii jeżeli rower w tej sytuacji zmusza samochód to hamowania to też wymusza?

          • 4 0

          • (2)

            skoro rowerzysta ma pierwszeństwo patafianie to znaczy że kierowca powinien się go spodziewać w tym miejscu

            • 1 1

            • Wg jakiego przepisu miałby mieć pierwszeństwo patafianie? (1)

              Rowerzysta powinien się spodziewać samochodu na przejeździe rowerowym bo to jest przejazd przez jezdnię...

              • 1 1

              • debilu przed ulicą z pierwszeństwem jest znak A7 debilu więc debilu nie należy się zatrzymywac na przejeździe rowerowym a widząć w pobliżu rowerzystę należy go puścić on ty gnoju nie musi czekać aż ty się doczekasz wolnej drogi

                • 1 0

        • Wg kodeksu (8)

          Kierowca ma ustąpić pierwszeństwa tylko rowerowi znajdującemu się na przejeździe, jeżeli samochód był tam szybciej to rower ustępuje. Przepisy tu są jasne nie rozumiem skąd te wszystkie dyskusje i wątpliwości.

          • 14 4

          • (1)

            taka interpretacja jest niedobra
            samochód ma większe możliwości zwiększenia prędkości i hamowania (zwykle ) Czyli szybciej może znaleźć się na DDR stwarzając zagrożenie dla roweru .
            Jeżeli będziemy robić sobie nawzajem na złość to ja położę na skręcie gdzie akurat chcesz jechać . Rower mi się zepsuje . Przejdę w tempie ślimaka . Sorry byłem pierwszy ..

            Obie strony muszą mieć zrozumienie dla uwarunkowań drugiej strony .

            Rowerem ludzie chcą gdzieś dojechać . Po to im zrobiono drogę rowerową wzdłuż Kartuskiej żeby nie blokowali ulicy . Ale oni ciągle chcą szybko dojechać do pracy/domu a nie zaliczać karne postoje i zamieniać się w pieszego . Jeśli mamy mieć wojnę to rowery będą blokować ciągle drogę( masa krytyczna ) a samochody dla dla przykładu rozjadą paru rowerzystów.
            Tylko że nieszczęścia i zdrowia nic nie zwróci - człowiek strzela , robi wojnę , ale to Pan Bóg kule nosi ..

            Mi nic nie przeszkadza że zahamuję , poczekam na samochód czy w szczególności pieszego . Włos mi z głowy nie spadnie.
            Ale oczekuję że samochód nie będzie mi również stwarzał zagrożenia w jeździe

            • 7 5

            • Tu nie ma mowy o żadnej iterpretacji

              Przepisy są tu jednoznaczne a Ty chcesz naginać prawo bo uważasz, że tak nie powinno być...

              • 5 0

          • Znowu ten głupi pomysł (1)

            Zasada "kto pierwszy na skrzyżowaniu ten lepszy" - ile razy jeszcze trzeba tłumaczyć że to bez sensu i to prosta droga do kolizji i kłótni kto wjechał milisekundę wcześniej?

            • 1 2

            • To nie skrzyżowonie,

              tylko zwykły przejazd rowerowy. Pierwszeństwo byś miał gdybyś jechał wydzielonym pasem na Kartuskiej...

              • 0 0

          • (2)

            tak idioto?To powodzenia w wyjeżdżaniu przed znajdujący się 2 m od ciebie rower jadący 30 km/h zapłacisz palancie 5 stówek mandatu a z twojego OC pójdzie na leczenie człowieka którego potrąciłeś to zobaczysz jakie są zasady

            • 1 2

            • No rower raczej idioto nie powinien jechać 30 km/h (1)

              na przejeździe rowerowym tym bardziej, że nie ma tam pierwszeństwa. Ograniczony jesteś?

              • 0 1

              • a dlaczego ch..ju nie można jechać 30 km/h?Bo ty tak chcesz szmaciarzu ostatni?Nie ma tam pierwszeństwa odsyłam chooooju do prawa o ruchu drogowym jak umiesz czytać to się choooooju dowiesz

                • 1 0

          • Nie wolno zatrzymywać się na przejeździe. A skręcając trzeba ustąpić pierwszeństwa.

            • 0 0

      • Slyszałeś o zasadzie nie wjeżdżania na skrzyżowanie w przypadku kiedy nie dasz rady go opuśić? (1)

        Pewnie nie słyszałeś

        • 1 2

        • Przejazd rowerowy to nii skrzyżowanie

          Ale oczywiście na przejazd i na przejście też się nie powinno wjeżdżać jeśli nie można go opuścić. Akurat w tym przypadku się zgadzam...

          • 2 0

    • rower ma pierwszeństwo (2)

      1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

      1a. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.

      • 8 3

      • Jak napisałeś: (1)

        1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

        czyli nie zbliżającemu się, czyli jeżeli samochód był tam szybciej to rower ustępuje.

        • 7 0

        • ustępuje...

          Jak rowerzysta ma zielone to też ustępuje?

          • 0 7

    • Nikt nie kazał przefruwać. Chodzi tylko o obrócenie głowy w obie strony.

      Skoro jesteś kierowcą to znasz zasady wyjeżdżania z drogi podporządkowanej, nie? A przynajmniej tak powinno być skoro poruszasz się po drogach publicznych.

      • 0 0

  • popuść gumkę

    • 10 10

  • Rowerzyści to zmora Kartuskiej (1)

    Traktują ścieżkę rowerową jak tor wyścigowy. Jeżdżą bez znajomości przepisów i nie szanują innych uczestników ruchu. Boję się chodzić tą ulicą. Przy ulicy Starodworskiej jest słaba widoczność, by włączyć się do ruchu na ul. Kartuską i często dochodzi do wypadków z winy rowerzystów, którzy nie patrząc na nic jadą jak szaleni z góry w nosie mając wszystkich innych.

    • 68 20

    • Coś kręcisz

      Na Starodworskiej jest słaba widoczność ale tylko w lewo w dół. Rowerzyści jadący z tamtej strony mają pod górkę i nie pędzą. Za to tych pędzących z góry widać, jeśli tylko się jedzie wolno i popatrzy w prawo.

      Zdaje się że to skrzyżowanie ma być poprawione w ramach zeszłorocznego budżetu obywatelskiego.

      • 3 7

  • Święte krowy na rowerach. (2)

    Jestem kierowca i rowerzystą oraz lubię spacery.

    Na ścieżkach jazda z dzieckiem na rowerze to tak jeden wielki poligon , wszyscy pędza nie patrząc na nikogo . Po prostu bezmyślna szybka jazda jak nic. Zero szacunku do siebie. Będąc pieszym jeszcze gorzej . Chodbnik jest dla pieszych a święte rowery mogą wszystko.
    Nie wspomnę już o bezpieczeństwie jadąc autem. To ,że rowerzysta ma pierwszeństwo ok. Tylko by był jeszcze widoczny jakieś lampki itd. Kolejna sprawa jadący autem nie zawsze widzi rowerzystę jak ten pędzi na złamanie karku po ścieżce. To ,że masz na rowerze pierwszeństwo nie znaczy ,ze auto jest słabsze od ciebie. Odszkodowanie niestety nie odda Ci zdrowia.

    Nie wspomnę już o przelatywaniu rowerzystów przed maską na przejściach dla pieszych .

    Oczywiście kierowcy święci nie są . Wyprzedanie rowerzystów na styk tak blisko ,że nieraz muszą uciekać na pobocze.
    Zawsz należy pamiętać ,że tu nie chodzi o to kto jest mądrzejszy i kto ma pierwszeństwo ponieważ ten przepis jest debilski a o bezpieczeństwo i zdrowie ,którego może nie oddać żadne odszkodowanie

    • 59 14

    • (1)

      Przepis nie jest debilski, tylko próbuje zmienić typowo polskie zachowania kierowców, którzy w nosie mają pieszych i rowerzystów.

      Rozumiem sytuacje gdzie kierowca faktycznie nic nie widzi albo musi zastawić chodnik/ścieżkę bo inaczej nie da rady wyjechać. Ale problem w tym że wielu kierowców w ogóle nie patrzy, mimo że widoczność ma doskonałą!

      • 6 8

      • A rowerzyści mają w nosie pieszych. A piesi maja w nosie... Tak naprawdę to w większości przypadków nie chodzi o to jakim środkiem transportu ktoś się przemieszcza, tylko kto się przemieszcza, egoista będzie egoistą, a cham chamem, bez względu czy jedzie samochodem, rowerem, skuterem czy idzie pieszo, itp. W zależności od środka transportu rośnie jego poczucie siły, samochodu względem roweru, roweru względem pieszego...

        • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane