TV

Czerwone Gitary grają "Kwiaty we włosach"

3465 wyświetleń 21 września 2013 (57 opinii) autor: ŁS

Czerwone Gitary grają przebój "Kwiaty we włosach" w Operze Leśnej w piątek, 20 września podczas imprezy Roll'n'Rock.

Więcej na ten temat

Opinie (57) 2 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    Więcej rocka w Operze Leśnej.

    TSA było git.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    (3)

    a o przyznaniu nagrody dla znanego fotografika ani słowa? :(

    • 19 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      Odpowiedz redakcji (1)

      Zapomnieliśmy o tym. Przepraszamy

      • 2 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

        nie tylko o tym...

        ...zapomnieliście chyba o konferencji prasowej w południe i przyznaniu nagród w konkursie miłośników R&R, co jest kulminacyjnym momentem corocznej gali...

        ale fakt - brak informacji o nagrodzie dla Marka Karewicza - niewybaczalny...

        sam artykuł - przerost formy nad treścią - lawirowanie sztucznym doborem słownictwa przerosło warsztat dziennikarski - ponadto jak to piszą niektórzy autor musiał wyjść z koncertu po "Czerwonych Gitarach" - powiem więcej - w międzyczasie autor chyba też opuszczał Operę Leśną - za potrzebą albo po piwo... Żuki nie musiały się dwoić i troić - wystarczyło, że rozpoczęli serię przebojów z Liverpoolu a widownia szalała...
        TSA było wisienka na torcie i było rockowym show, natomiast IRA rzeczywiście trochę zawaliła sprawę - głównie repertuarem...

        wiem, że każdemu z nas trudno być obiektywnym, ale relacja dziennikarska powinna taką być - tutaj mamy przykład typowego subiektywnego spojrzenia - spojrzenia wręcz przeciwnika R&R.

        • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      Choć raz

      Właściwa osoba dostała nagrodę. Dotychczas to zawsze jakieś wschodzące i gasnące gwiazdki.

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    (2)

    było super!

    • 15 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      a gdzie COMA!!!

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      Dla kogoś niewymagającego pewnie tak....

      A bigos za darmo dawali ??? Szkoda ze ten festyniarski image króluje w polskiej muzyce niezmiennie od lat. Historia polskiego rocka .....Zaiste wspaniałe

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    PRAWDZIWA RECENZJA KONCERTU!! (3)

    Na wstępie ochroniarze.... którzy wyjmują sami z plecaka nieotwarty napój i bez pytania wrzucają go do śmietnika!!! Bez żadnego uprzedzenia typu: nie może Pan wnieść napoju na imprezę, proszę go pozostawić lub wypić, itp.. Dałbym mu w pysk jakby nie konsekwencja, że nie zobaczyłbym koncertu i straciłbym pieniądze.

    Następnie ludzie większość ludzi było na poziomie. Chociaż wydawać się mogło, że większość ludzi była na koncercie pierwszy raz lub pierwszy raz od dwudziestu lat. Niestety trafiłem na ludzi w rzędzie za mną pijanych, drących japę bez składu i ładu, usiedziałem w tym miejscu tylko chwilę. Jako, że nie wszystkie miejsca były wykupione można było się przenieść na dowolny sektor i usiąść, bądź stanąć w miejscu, które odpowiadało. Przy okazji gratuluję organizacji imprezy oraz podziału sektorów. Płacąc 40zł można było znaleźć się bez problemu pod sceną przez cały koncert.

    Następnie zespoły:

    Żuki dopóki grali cudze utwory jakoś to brzmiało. W momencie gdy zagrali pierwszy utwór z nowego albumu to ludzie powinni się zastanowić czy faktycznie tak wyobrażamy sobie rock'n'rolla? Zachowanie muzyków na scenie..... stand'n'rock a nie rock'n'roll.

    Czerwone gitary powinni występować pod inną nazwą. Bez klenczona i krajewskiego, którzy pisali muzykę zespół stracił swoją tożsamość. Ludzie faktycznie się bawili jedni tańczyli jak na weselu, inni śpiewali znane im utwory. Niestety nowe utwory czerwonych gitar brzmią właściwie tak samo jak nowe utwory Żuków. Można to śmiało nazwać komerchą. Zachowanie muzyków na scenie..... stand'n'rock a nie rock'n'roll.

    TSA początek bez Nowaka, następnie Nowak wrócił ze...... szpitala prosto na scenę bardziej rock'n'rollowego początku nie sposób sobie wyobrazić. A potem jako jedyny zespół pokazali tym jest rock'n'roll zagrali świetny koncert gra Nowaka, głos Piekarczyka. Wokalista biegał po scenie, śmiał się, rozmawiał z ludźmi, nawiązywał kontakt z publicznością, bawił się muzyką i niesamowicie śpiewał..... tego brakuje w pozostałych zespołach niestety. TSA to zespół, którego się słucha, a nie tańczy w kółku czy pokazuje rękoma las :) Ale to nie znaczy Panie redaktorze, że zespół, wypadł źle, bo ludzie stali i słuchali, tylko wręcz przeciwnie. Pewnie TSA zagrałoby jako ostatni zespół jakby nie niepewność stanu zdrowia Nowaka.

    IRA ludzie w większości nie wychodzili z koncertu dlatego, że było zimno!! Ludzie wychodzili przede wszystkim dlatego, że IRA zagrała z mniejszym polotem niż TSA, i uznali, że nie warto siedzieć do końca. Mimo to byłem zaskoczony bardzo dobrą kondycją głosową Gadowskiego. Po Piekarczyku niestety trudno wypaść dobrze, śpiewając ponad oktawę niżej. IRA miała co najmniej 3 wady gitarzysta używał efektów, które rozmywały poszczególne dźwięki, dźwięki trwały tak długo, że nachodziły na kolejne zagrane nuty. Werbel perkusisty w pewnych miejscach opery słychać go było 2 razy głośniej od wszystkiego innego. Trzecia wada niestety nowe utwory.

    Panie redaktorze pisząc "nie sposób było nie odnieść wrażenia, że TSA brakuje rockowej pary", czym dla Pana jest rockowa para? Słucham rock'n'rolla i żyję rock'n'rollem całe życie i zupełnie się z Panem nie zgadzam. Powinien Pan pisać o czymś o czym Pan się zna.

    • 21 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      Kuba,

      że tez Ci się chce ??!!

      • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      wszystko się zgadza ! a TSA dało czadu ! szkoda,że Nowak niedysponowany :(

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      Świetna i prawdziwa recenzja Kuba, ja też tam byłem!

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    tak

    mi się podobało.Wiecej takich w Operze Lesnej!

    • 8 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    Czerwone Gitary w Teatrze Muzycznym (1)

    Słyszałam ze Czerwone Gitary wystąpią 21 października w Teatrze Muzycznym. Muszę się wybrać skoro są w tak dobrej formie. Bilety trochę droższe ale ciepło i wygodnie. A koncert w Operze Leśnej oprócz Czerwonych Gitar beznadziejny!!! Nigdy więcej we wrześniu do Opery. Brrrr

    • 5 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      a kto pamięta Jerzego Skrzypczyka z Wrzeszcza, z Konrada Wallenroda?

      :) Jakby nie było to swój chłop :)

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    Ten opis pod zdjęciem !!!!

    "Publiczność, szczególnie ta starsza, bawiła się wyśmienicie tańcując po sceną."
    Jak się przyjrzeć zdjęciu, to nie są to raczej emeryci. Ja bym się obraził.

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    Panie redaktorze.

    Mam wrażenie, że w piątkowy wieczór w Operze Leśnej byłem na innym koncercie niż Pan.
    Proponuję następnym razem PANIE REDAKTORZE, "odrobić lekcje" z rock&roll`a przed pisaniem takiego artykułu.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    Czerwone Gitary (2)

    Ja nie rozumiem dlaczego ludzie ciągle wracają do Seweryna itd., itp., Nikt nie neguje Jego Wielkości! Ale to było tyle lat temu, kiedy grał razem z Zespołem. Hołdys odszedł z Perfectu, Chris Norman odszedł z grupy Smokie, a Waters z Pink Floyd. I co z tego? Ile można w kółko słuchać gdzie Seweryn, wróć Seweryn... Bardzo dobrze, że odszedł Seweryn szkoda tylko, że tak późno, bo przez tyle lat nie wprowadzał nic do Zespołu oprócz zamętu... Teraz jest kapitalny Wądołowski i jeśli ktokolwiek widział i słyszał "nowe" Czerwone Gitary wie, że grupa jest w rewelacyjnej formie, bawią się tym, co robią i przede wszystkim kochają to. Czekam z niecierpliwością na nową płytę i życzę Czerwonym Gitarom samych sukcesów. Ps: A jeśli ktokolwiek ma jakieś wątpliwości to proszę mi napisać ile polskich zespołów w "odświeżonym" składzie potrafi zapełnić całą Salę Kongresową. Tylko Najwięksi

    • 8 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      Do Agnieszki (1)

      Ja nie wiem czy Sewerym wprowadzał zamet w zespole. Być moze. Prawdę mówiąc srednio m,nie to interesuje. Bezsporne jest jednak to, ze Krajewski i Klenczon to były filary zespołu. To ich autorstwa jest większość utworów odtwarzanych teraz przez różne inne "Żuki" czy "Czerwone Gitary bis"

      • 1 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

        Czyli dzięki takim np. Żukom twórczość Krajewskiego i Klenczona jest ciągle przypominana i stawiana za wzór . Chwała im za to !

        • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

    (1)

    Mrs Jerzy Skrzypek w satanistycznym pozdrowieniu. Bezcenne.

    • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kilka pokoleń polskiego rocka w Operze Leśnej

      Mr !

      poza tym : załóż mocniejsze szkła i przestań się czepiać

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane