TV

Dziki przechadzają się po Sopocie

4393 wyświetlenia 2 czerwca 2020 (165 opinii)

Więcej na ten temat

Opinie (165) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dziki przechadzają się po Sopocie

    Bez przesady,Pan aż tak nie zarósł

    • 24 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

    A co dziki robia na cmentarzu katolickim w sopocie? (4)

    Kto je tam dokarmia? Znicze potłuczone grzadki zryte balagan itd

    • 53 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Jedza (2)

      kwiaty z nagrobków. Podobnie jak sarny

      • 21 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        (1)

        I wyjadaja swieczki. Serio. Rozwalaja znicze by wyjesc to swinstwo ze srodka. Uwielbiaja.

        • 6 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

          Zgadza się. Wosk jedzą też gryzonie! Myszy i homiki cmentarne.

          • 4 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Pewnie są obrządku protestanckiego.

      Dlatego ryją u katolików.

      • 17 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

    (1)

    kiedys je odlawiano i wywozono w bory. teraz jest zakaz odlowu (zalecenie strzelania), w miescie nie chca strzelac i tracimy kontrole. odlowy (w sensie pulapek) i okresowe wywozenie z dala od miast to byl najlepszy sposob.

    • 94 10

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Jedna sprawa to ASF, a druga sprawa to to, że już inne gminy nie chcą przyjmować dzików

      • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

    Miejsce dzików jest w lesie (7)

    Nie maja naturalnego drapieżnika wiec mnożą się na potęgę.

    • 85 16

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Mają mnie przecież

      ale zaciukasz jednego czy parę to zaraz Ciebie obrońcy zwierzaczków zjedzą. Tak samo psy biegają po plaży bez smyczy czy kagańca - trzeba oczywiście jakiejś tragedii, żeby nastawienie się zmieniło.

      • 11 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      A cmentarz gdzie jest?

      Skoro cmentarz jest w lesie to co w tym dziwnego, że dziki tam przychodzą??

      • 5 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Wypożyczyć z zoo lwy (1)

      -po tygodniowej głodówce i problem się rozwiąże. Taką mam koncepcję.

      • 8 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        lwy nie zapolują na dziki

        Lew jest za leniwy i z natury zbyt bojaźliwy!

        • 3 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Tiry na tory, dziki do lasu (1)

      Odłowić wszystkie z TPK i wywieźć na Kaszuby

      • 4 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        Łacznie z Tobą.

        • 3 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      tak w lesie

      to czemu im tego nie powiesz, no czemu ?

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

    Dzik jest dziki ale i głodny (5)

    Widocznie w lesie jest mniej pożywienia.

    • 44 16

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      (2)

      mówisz o ty "lesie " który systematycznie wycinamy i budujemy w nim drogi ? Ciebie dziki z domu nie wyrzucają .

      • 18 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        W miejsce ciętego lasu jest sadzony nowy (1)

        Dziki i tak siedzą w młodnikach niż starodrzewiu

        • 7 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

          to już nie aktualne

          teraz dziki zasiedlają miejskie żywopłoty i chaszcze

          • 2 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      W mieście widują o wiele więcej

      d**ili niż w lesie

      • 9 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      dzik jest dziki, ale nie jest głupi

      po co ryć stare zależałe żołędzie - jak obok pani chlebkiem i ziemniakami dokarmia ;)))))

      • 8 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

    Młotki (3)

    Nie dokarmiajcie dzików w mieście, jak już musicie idźcie do lasu, połóżcie się i dajcie im się zjeść. Tak się kończy tępienie drapieżników szczytowych, że się pleni mięso gdzie nie trzeba. Tylko odstrzał i w mieście, żeby się nauczyły gdzie nie łazić

    • 69 49

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      a sprowadzić w okolice sforę wilków (1)

      to i dzików będzie mniej i psów bez smyczy prowadzanych też znacząco ubędzie

      • 12 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        Wtedy płacz że wilki fafika zagryzły

        Że do lasu strach wejść, bydło zabite itp. ciągle źle

        • 8 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Jak ktoś ma potrzebę dokarmiania, niech dokarmia głodne dzieci lub bezdomnych. Dzik da sobie świetnie radę bez ludzkiej ingerencji

      • 3 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

    i dobrze, dlaczego nie żyć obok siebie (1)

    jak natura chciała by

    • 43 39

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Zgadzam się mnie one nie przeszkadzają one już się też udomowili w przestrzeni miejskiej i ludzkiej

      • 7 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

    Chrońmy dziki. (10)

    • 66 58

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Nie (1)

      • 8 14

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        Oj tak

        • 7 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      a po kiego hugona ?

      • 6 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      (3)

      Jak w końcu dojdzie do tragedii i dzik zaatakuje dziecko bawiące się na osiedlu to zmienisz zdanie.

      • 6 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        (1)

        To pilnuj bombelka.

        • 7 6

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

          Ona pilnuje 500 plus

          i na bombelka czasu nie ma

          • 3 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        niech twoje dziecko nie bawi się nocą ,myśl bo myślenie nie boli

        • 1 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      jedzmy dziki!!!! mniam

      • 6 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      ... na pasztet! (1)

      Wybić to dziadostwo i na pasztet!!!

      • 8 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        pewnie sam jestes pasztet

        do tego niestrawny

        • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

    A kto sprawdzi czy ktos je dokarmia? (13)

    Mieszkamy na Brodwinie i dzikow pelno. Ryja ziemie jak wszedzie. Nie widze wysupanego jedzenia .Po prostu osiedle posrod lasu to dziki tam grasuja. Czkowiek wyrywa naturze coraz wiekszy obszar i dziwi sie ze zwierzeta korzystaja z dogodnych terenow do rycia w ziemi. Dziki do lasu? To czkowiek na chodnik i ani kawalka dalej. Nauczmy sie przeplayac z przyroda. Szanowac ja. A nie tylko dominacja jednego gatunku. Dziki sa i trzeba to uszanowac. A nie wyganiac wszystko bo czlowiek tak sobie zazyczyl.

    • 69 31

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Jak Ci dzik poturbuje dziecko albo starą matkę, (6)

      to też będziesz serwował takie głodne kawałki o "przeplayaniu" z przyrodą?
      Nie twierdzę, że trzeba je od razu strzelać lub masowo wywozić, ale po co je dodatkowo zachęcać, karmiąc na osiedlach?

      • 12 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        Akurat (4)

        Moja stara matka i moje malutkie dziecko tam sa. Dziki omijamy, nie zaczepiamy.
        Mysle ze nie tedy droga. Nie moge usunac wszystkiego i wszystkich ktorzy mi hipotetycznie moga zagrozic. Kiedys. Na razie wszyscy zyjemy w symbiozie. Nasz pies nigdy nie mial starcia z dzikami. Omijamy stado wychodzac na spacer. Szczegolnie gdy sa mlode zwiekszamy dystans. Natura matki broniacej mlode jest niezmienna przez czas i gatunki. Dzikom nikt nie wyrlumaczy ze do tej kreski wolno chodzic a od tej juz nie. To my mamy nauczyc sie je szanowac i podziwiac. Byc wdzieczni ze jeszcze jakies resztki natury nas otaczaja. Zgodnie z Twoja logika przedmowco to skoro zlosliwy sasiad czy czepialski hejter w necie moze mi nastukac to powinnam go wywiezc a w przypadku dzika odstrzelic.

        • 8 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

          Proszę o czytanie ze zrozumieniem. (3)

          Wiem, że to dużo. Ale zaryzykuję.
          Nikt nie mówi o wybijaniu każdego dzika, który pojawi się na osiedlu, ani o masowych przerzutach na dalekie Kaszuby. Chodzi o to, by nie nęcić dzikich zwierząt na osiedlach mieszkaniowych. Bo to nie jest już żadna kalkulacja ryzyka, ale jego zwiększanie, szczególnie gdy dzik przestanie bywać incydentalnie, a się już zadomowi. Osoby, które były poturbowane przez dzika, to nie żadne UFO i nie mówię o głupich zabawach, czy prowokowaniu. W latach 90' na VII Dworze ludzie musieli wskakiwać na samochody, często z psem pod pachą, bo dziki tak się panoszyły i wprowadzały swoje porządki. W ostatnich latach "robotę" zrobiła PKMka, która ma na swoim koncie dziesiątki, jeśli nie setki sztuk, więc jest mniej rodzin dziczych na osiedlach. Tym niemniej, jeśli ktoś chce dokarmiać lub obserwować dziki, sarny, lisy czy inne dzikie zwierzęta, niech wstanie rano i jedzie do lasu. Jeśli jednak będziemy zapraszać dziki na osiedla, to incydenty będą się zdarzały, a zwierzęta nauczone takiego bytowania będzie bardzo trudno oduczyć takich zachowań i konieczne będzie strzelanie.

          • 6 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

            Pies slowo klucz (2)

            Ach to czytanie ze zrozumieniem;) mily sloganik by zdeprecjonowac czyjas wypowiedź. Dziki jak kazdy atakuja ze strachu. Boja sie psa to atakuja. Matki bronoa dzoeci. Proste. Zywia sie tym ci rośnie. A ze najepiej rosna drzewa owocowe pod blokiem a nie w lesie to nie dziwmy sie ze przychodza sie pasc. Wyzeraja kotom . A dios.

            • 6 2

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

              (1)

              Nieraz się mijam z dzikami np w parku, ja - mając z sobą psy lub dziecko, i nigdy nie szkodziliśmy sobie w żaden sposób.
              Trzeba być paranoikiem lub i**otą znającym życie tylko zza ekranu monitora, żeby w dzikach przyzwyczajonych do bytowania tam, gdzie i my bytujemy, widzieć zagrożenie.

              • 4 3

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

                tylko na psa uważaj, widziałem już wilczura rozszarpanego przez dziki

                jak do nich podbiegł. Może z 10 sekund skowytu, a to co z niego zostało to trudno było stwierdzić czy to pies czy jakieś inne zwierze. Także uważajcie, bo jak dzik zaatakuje to staje się bardzo groźny.

                • 5 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        Zupełnie nie zrozumiałeś o czym napisał twój przedmówca o odpowiadasz nie na temat.

        • 0 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      (1)

      Jak dzik w końcu zaatakuje dziecko bawiące się na osiedlu to zmienisz zdanie. Każdy mądry jest po...szkodzie. Niestety.

      • 4 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        Tak, tak, a osa odrąbie pół ręki, komar porwie, pies zarazi wszelkimi możliwymi chorobami.

        Wiesz, paranoję można leczyć a o faktach dowiedzieć się z doświadczenia.
        Ale do tego trzeba wyjść z psychiatryka (lub z domu ze swoim opiekunem) i zobaczyć trochę prawdziwego życie.

        • 4 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      (1)

      to jest tylko zwierze moze w kazdej chwili zaatakowac. boje sie chodzic z malym dzieckiem na spacery a nawet na cmentarz bo nie raz juz uciekalam. sa od tego odpowiednie sluzby. nie mowie tu o zabijaniu a o wywiezieniu. ale narazie jeden na drugiego spycha odpowiedzialnosc

      • 1 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

        Sama się wywieź

        Na srebrzysko

        • 1 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      ja noszę resztki do lasu i to daleko,

      tam gdzie matecznik, i na drugi dzień wszystko wyczyszczone, więc do miasta chodzą dla relaksu, a nie dla żarcia.

      • 1 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dziki wciąż dokarmiane w Trójmieście

      Nie karmię dzików ale mi nie przeszkadzają

      Uszanujmy prawo innych stworzeń do tej ziemi. Rośliny wycięte, zwierzęta pozabijane a człowiek sam w swoim betonowym mieście.
      Może warto zmienić myślenie i z dominatora stać się partnerem i współmieszkańcem?

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane