TV

ECS Porozumienia Sierpniowe

1198 wyświetleń 10 sierpnia 2013 (199 opinii)

ECS Porozumienia Sierpniowe

Więcej na ten temat

Opinie (199) 5 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    WYNIKI SONDY.... SĄ STRASZNIE SMUTNE.... ALBO MIASTO NIE POTRAFI ZROBIĆ KONKRETNYCH OBCHODÓW.....ALBO MŁODZIEŻ MA TO GDZIEŚ. (6)

    • 5 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      a co i kto ma tu obchodzić?

      • 15 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      (2)

      młodzież przecież nie kuma tamtych czasów i się dziwią, że tak było, a wy się dziwicie.

      • 7 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

        no właśnie... i to jest odpowiedź na moje powyższe pytanie (1)

        co i kto ma obchodzić... to nie piękne czasy PRL, żeby ludzie szanowali tradycję i byli wykształceni i dobrze wychowani. Młodzież PRLu dostawała solidną naukę i wykształcenie w szkołach, teraz młodzież ma wszystko gdzieś. Pomioty solidaruchów i stoczniowych meneli nawet nie święcą swojego święta, bo raz że są niewykształcone i nie kumają tego, dwa okazało się, że jest gorzej niż przed wojną haha solidarność ich oszukała hahaha
        Ja np. świętuję zawsze 1 maja!

        • 11 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

          Ta młodzież PRLu teraz siedzi w rządzie, okupuje szkoły wyższe, urzędy i inne budżetówki (bo nigdzie indziej ich nie chcą) i skoro było tak wspaniale to dlaczego pod koniec, w latach 80. był taki syf? Młodzież PRLu dostawała taką solidną naukę, zobacz ile mamy postaci tamtych czasów znanych na całym świecie (skoro nie było paszportów to chociażby znanych w bloku sowieckim?)

          Kontakt z ludźmi PRL to tragedia, ktokolwiek pracował z młodymi ludźmi i leśnymi dziadkami to ma porównanie i wie. Brak szacunku, chamstwo na porządku dziennym, wpie.przanie się w nieswoje życie, brak tolerancji.

          • 1 10

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      mlodzi (1)

      teraz maja inne wartosci, materializm.

      pamietam jak kiedys kolega cieszyl sie razem ze mna ze cos sobie kupilem.

      powiedz teraz koledze ze cos sobie kupiles, zazdrosc lub zawisc wyjdzie z niego...

      • 10 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

        Większość się tak wypowiadających

        to tych młodych widziała chyba tylko w TV :)

        • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    Fragment z książki "Wywiad rzeka" Władysława Bartoszewskiego (4)

    Przed 30 ponad lat Edward Gierek mówił: Wiem czym jest kapitalizm. W odróżnieniu od większości Polaków żyłem w nim i poznałem jego zalety i wady. Kapitalizm jest jednak zaprzeczeniem etosu równości społecznej i sprawiedliwości. Czeka nas straszne rozwarstwienie społeczne, bezrobocie i niestety raczej nie europeizacja, lecz latynizacja - czyli kapitalizm nędzy. Ludzie jeszcze nie uświadamiają sobie w pełni, że nie tylko zyskali wiele dzięki ostatnim zmianom, lecz także wiele stracili. Boje się, że czeka nas obecnie dekada eksperymentowania i niepewnej reformy. Oby wokół naszych miast nie pojawiły się slumsy, a sklepy nie były pełne drogich towarów niedostępnych dla nędzarzy snujacych się po ulicach. Boje się też, że gdy sięgniemy dna, pomoc, ale nie bezinteresowna, nadejdzie z Zachodu. Oby nie powróciła sytuacja sprzed wojny, gdy zarządy fabryk należały do cudzodziemców, a Polacy byli robolami. Nigdy nie zrozumiemy własnych błędów, nie wyjdziemy z zaklętego chocholego tańca, nie patrząc prawdzie w oczy. Komunizm na tej ziemi nie wziął się z niczego, był formacją, przez która Polska chcąc nie chcąc, musiała przejść i sprawa do rozliczenia jest, czy komuniści przeprowadzili Polskę przez ten okres gorzej czy lepiej.
    Osądźcie sami...

    • 27 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      Prorok.

      i się wszystko sprawdziło, a nawet jest gorzej. Nie chcieli słuchać. Szkoda.

      • 13 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      To znany cytat (2)

      i zaczerpnięty żywcem z wielu poglądów antyliberalnych czy antykapitalistycznych i wcale niekoniecznie prokomunistycznych czy prosocjalistycznych.
      Ślady takich wyznań znajdziemy też w Biblii, Torze, Koranie czy u Buddy.
      To wyznanie to ogólnoludzki uniwersalizm, fakt, że bardzo często zapominany.

      • 0 10

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

        Znany cytat?

        cytat znany ale jakos nikt go nie zna ;-) bo ja pierwszy raz wlasnie teraz dowiedzialem sie co powiedzial Gierek i ze 30 lat temu potrafil dokladnie opisac jaka bedzie dzisiejsza Polska. w biblii sie nie doszukalem, a co do pogladow antykapitalistycznych, to zywcem zaczerpneli ale oni z Gierka, a nie Gierek z nich. a autor ksiazki pan Wladysław Bartoszewski na pewno nie klamie i przeklaman nie robilby w swojej ksiazce, bo jego zyciowa zasada to: "Jedyną miarą człowieka jest jego uczciwość"

        • 11 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

        Znany, bo nie on jeden tak mawiał.

        Ponadto weź pod uwagę że nie wszyscy tu na forum są oglądaczami jednej stacji tv, jednego radia, jednej gazety i jednego portalu.
        Jeszcze ciekawsze rzeczy wyczytać można w wspomnieniach "Falconetti'ego" czyli Siwaka Albina.

        • 1 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    (2)

    przykro patrzec jak ten portal schodzi na psy

    • 3 24

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      Przykre jest to, że internet trafił dosłownie pod strzechy (1)

      i byle kmiot granatem od pługa oderwany może pisać takie bzdety, jak Ty.

      • 2 14

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

        Wit? Rozumiem, że mości wielki Pan z wielkiego miasta?

        Słoma z butów Ci wystaje mały człowieczku.

        • 13 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    czy warto sie tym podniecac? (9)

    niejeden chciałby zapomniec o tamtych czasach-a tu impreza jakby tamte czasy były czyms wspaniałym.

    w wojne tez się pobawicie?

    • 6 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      bo były wspaniałe!!!

      a kto chce zapomnieć? solidaruchy, bo się za mało nakradły czy stoczniowe menele, bo ich solidarność oszukała behehehe

      • 16 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      no tak (1)

      tylko kogo nie zapytam a wiekowo ma blizej 60tki to mowi: kiedys nie bylo wszystko ale kazdemu starczalo, kazdy mial prace a jak chcial to nawet 2etaty...

      • 13 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

        teraz niektorzy maja po 3 etaty

        i co z tego, nic nie było w sklepach, smalec, ocet i to ma być fajne? A CI WLASNIE BLIZEJ 60-TKI chcieliby jak wtedy-nic nie robic a kase brać-tak wlasnie robi nasz rząd teraz , ale dziwne ze im się to nie podoba, bo jak sami nic nie robili a kase mieli to było ok.

        • 0 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      za tamtych czasow jedzenie było jedzeniem a nie stolcem !!! (3)

      • 12 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

        kiedys nic nie bylo (2)

        ani jedzenia ni niczego, każdy kombinowal jak mogl, ludzie sami czekolade próbowali robic w domu, i inne takie tam. owoce tylko na swieta, szynka w puszcze na swieta, dobrze to pamiętam. co z tego ze kasa była, jak wszystko na kartki.

        • 1 15

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

          Kolejne powielanie kalki

          nie mającej tak do końca potwierdzenia w rzeczywistości.
          Owszem kartki na mięso były ale nie było tez żadnego problemu z zakupem mięsa poza kartkami, tu tylko wchodziło w grę jedno, że to mięso na kartki miało urzędową cenę, te z wolnego rynku już nie.
          Należy tez dodać że mięsa ani też żywności, nie marnowało się tak, jak to się robi obecnie, nie mówiąc już o tym, że średnia jakość tej żywności była o niebo wyższa jak obecnie. Może była niedoważona, może była mocno wypchana wodą ale nie setką różnych E-coś tam i mnóstwem środków alergicznych.
          Pisząc o owocach to chyba na myśli miałaś pomarańcze czy grajfruty, bo już cytryny były dostępne powszechnie a i z tymi pierwszymi też jeszcze w końcówce PRL-owskiej było zupełnie do zniesienia.
          Owoce zaś tzw krajowe były dostępne bez żadnych ograniczeń, nie było problemu z zakupem na rynku czy w sklepie warzywnym, czerwonej, białej i czarnej porzeczki, agrestu, malin, jeżyn, najróżniejszych śliwek w tym różnych renklod czy węgierek i pełnych słońca renklod. Tego było pełno, i gdzie jest teraz?. Jabłek było do wyboru i koloru wraz z biegnącym sezonem coraz więcej dostępnych. Sam pamiętam że w październiku 1984 roku, na hali w Gdańsku naliczyłem 56 !!! najróżniejszych odmian jabłek, gdzie współcześnie w sklepie znajdziemy ich góra 2, w wyjątkowych momentach aż 3 !!!!!!!!!!!!!!!!!!
          W sklepach rybnych bezproblemowo można kupić było dorsza, znakomitą kergulenę, rewelacyjną nototenię, halibuta i wiele innych świetnych ryb.
          Napiszę krótko, na pewno było siermiężnie i nie lekko ale zanim się coś kupiło, to bardzo ten zakup był starannie przemyślany.
          Był przemyślany a nie jak twój komentarz, napisany ot tak od czapy.

          • 13 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

          Ta kasia to po prostu

          z nieudaczników pochodzi, którzy swoje nieudacznictwo tłumaczą nawet ustrojem hahahahahaha
          Było super w PRLu, to najlepsze lata! Jakoś nikt nie głodował, ani nie był chudy, a w sklepach bywało mniej gdy te solidaruchy i stoczniowe menele robili zamieszki i to przez nich Polska stoczyła się na dno!!!

          • 9 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      dla ludzi pokolenia 70 - 87 no może 88 (1)

      Były to czasy dzieciństwa, ja z rocznika 85 czyli końcòwki, swojego dzieciństwa nie chciałbym zapomieć, wiem że starszym (ojcu, matce) było ciężko, ale też nie narzekają i traktują to jako epizod i nie raz wspominają że np. Pomarańcze jak były w Prlu to tylko na święta, a teraz w tym sensie można ciągle świętować życie staje się monotonne nudne, stąd wymyślsnie geje lesbijki itd. Moje dzieci nie będą z ròwieśnikami w piaskownicy grać w kapsle, czy odcrana do wieczora kopać piłki, bo ròwieśnicy siedzą przed play station i tam uprawiają sporty. Więc takie imprezy są fajny bo młodszym pokolenią ukazują dzieciństwo ich rodzicòw. Mojemu dziecku osobiście pokarzę gre w kapsle, w noża, w cztery kąty diabeł piąty. Bezwydawania pieniędzy była kupa frajdy, a teraz? Kup rolki, bmx, deskorolkę wydaj kupę szmalu i użyje tego raz i mu się znudzi. Mi jak ojciec załatwił deskoeolkę to pòł osiedla na niej zjeźdżało z gòrki w lato jak na sankach - a teraz dzieci 15 letnie wstydzą się sanek zimą.

      • 10 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

        To niezły jesteś.

        Ja jestem z końcówki 86 i powiem Ci, że niewiele pamiętam z czasów gdy miałem dwa latka czy trzy.. Jakieś momenty, miejsca, przebłyski, ale mówienie o pamiętaniu dzieciństwa to duże nadużycie.

        70-84 to może coś tam kumali, ale 88 na pewno nie :)

        • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    kÓtfa bułka z salcesonem to dizś rarytas dla mnie i rodizny dizęki PIS, PO SAMOOBRONIE I LPR !!! (1)

    Dziękuję wam ziobry kaczyńskie kugwa tuski lepery i inne kurkiszony

    • 13 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      Rzeczywiście

      w niecałe 2 lata z tych 24, wpadliśmy w czarną dziurę.

      Za AWS-u, UW, SLD i PO opływaliśmy w taki dobrobyt, że s****iśmy złotym stolcem.

      • 2 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    DAJ MI BUŁKĘ (3)

    bo rodzina głodna

    • 14 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    donaty na monciaku - ehhh pychotka (2)

    frytki z baru - stary rynek na sikorskiego sopot(teraz alma)

    lody u wlocha - dawniej pod rotunda

    ehhh to byly czasy :) bylem maly ale pamietam.

    sopot monciak - obecny mc donald pewex... klatka dalej baltona... chodzilo sie ogladac klocki lego, puszki sprite, coca cola, perfumy, czekolady milka :)

    pamietam jak mama mowila, ze klocki lego takie duze kosztowaly poltra jej wyplaty...

    • 17 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      teraz porządne lego to jakieś pół wypłaty więc "idziemy naprzód"

      • 10 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      Sopot

      Pamiętam,pamiętam,donaty ehhhh ,frytki pychota i lody od włocha,koło Cepelii też były lody w jednym okienku płaciłeś i dostawałeś żeton w drugim odbierałeś lody(ale to już później było :))

      • 8 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    ten portal juz osiągnął dno

    • 4 11

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    Możemy nie kochać warszawki, ale pomóżmy normalnym ludziom z W-wy. Nie wpuśćmy Dudy i otumanionej tłuszczy do Warszawy- ona jest też nasza, a zawłaszcza sobie na wyłączność pan ze Śląska!

    • 0 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

    a w tej oranżadzie znajdziemy.... (1)

    sorbinian potasu, bezoensan sodu, aspartam i acesulfam....za PRL-u tego nie było, dzisiaj trujemy się szajsem

    • 21 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Oranżada landrynkowa, czyli klimat PRL-u na obchody Sierpnia 80

      Wymioty

      Masz rację był tylko cukier lub fruktoza,teraz sama chemia.I kto to promuje gumowy pistolet komuny SKIBA niedobrze się robi na samą myśl!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane