TV

Eko Jazda na gdańskich skrzyżowaniach

2238 wyświetleń 17 maja 2013 (98 opinii)

Cała akcja to happening promujący ekologiczną jazdę, która wbrew powszechnej opinii kierowców nie polega na "wrzucaniu luzu". Na czym więc polega? - zapytaliśmy kierowców.

Więcej na ten temat

Opinie (98) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    eko muly

    sciema jakich mało. Mam na to wbite . ..w mieście to totalną bzdura. Eco toczą się 50 m przed światłami, a za nimi kilkanaście samochodów stoi na światach.Poza miastem ok. Ale w mieście to totalną bzdura.

    • 9 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Przyspieszaj dynamicznie

    i zmieniaj bieg przy 2000- 2500 obr? W wielu silnikach benzynowych to niewykonalne

    • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    jestem za a nawet poszedłbym dalej

    i ustawił na newralgicznych światłach skazańców w kijami, niech się chłopaki przysłużą społeczeństwu, jak ktoś wolno ruszy dostnie po łbie albo po aucie

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Fajne te wasze negatywne opinie, (1)

    uśmiecham się jak je czytam. Jeszcze miesiąc temu jeżdząc po Grunwaldzkiej miałem ogień pod kołami na każdych światłach i spalone 11 litrów na setkę. Po oględnięciu kilku filmów na Tubie na temat specyfiki jazdy w mieście (m.in ekodriving) spokojnie schodzę do 7,5 litra. A jak się człowiek rano nie ciśnieniuje na drodze to i cały dzien później spokojny...

    • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      To niezła sierota z Ciebie

      skoro potrzebowałeś filmów instruktażowych, aby zrozumieć rzeczy oczywiste

      • 0 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Po komentarzach widać, że

    frustraci rządzą na trójmiejskich drogach. Gdzie chcecie tak dynamicznie przyśpieszać skoro np. światła na Grunwaldzkiej ustawione są na 60 km/h. Rano na trasie Jaśkowa-Sopot można przejechać wszystkie skrzyżowania na zielonym tylko trzeba trochę zwolnić miszczowie kierowcy.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    jak jade eko to jest 17/100 a jak normalnie to 19/100 ... czy to warte?

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Havla jest zakorkowana z powodu dość banalnego

    Projekt skrzyżowania trasy W-Z z Havla i Wilanowską można wystawić do konkursu na największe partactwo drogowe na świecie.
    To przebija nawet jedyne 3 poziomowe kolizyjne skrzyżowanie na świecie które jest w Gdańsku.
    Nie twierdzę że to wina Adamowicza ale ktoś za t musi odpowiadać a to właśnie prezydent wybiera sobie współpracowników.
    Wystarczy sprawdzić kim z wykształcenia są ludzie dobrani przez Adamowicza i jaki wpływ mają na kreowanie życia mieszkańców Gdańska.
    Celowo piszę mieszkańców Gdańska bo znaczna cześc ludzi związanych z Gdańskiem unika jak ognia meldunku nawet czasowego w Gdańsku. Główną przyczyną jest niechęć do płacenia wysokich rachunków i stan miasta.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    BZDURY BREDNIE I DYRDYMAŁY!!! (1)

    Za korki w Gdańsku w 1/3 odpowiada brak dróg w 1/3 zły stan istniejących dróg i w 1/3 fatalne sterowanie ruchem i jego ograniczanie.
    Aby nie było korków na głównych drogach prędkość minimalno to musi być 60km/h a optymalna około 70-80km/h

    Jadąc tylko 60km/h przez centrum gdańska można mieć nie tylko uszkodzone zawieszenie ale nawet dachowanie!!!

    Pieniądze kierowców zamiast na drogi wydawane są na ... (wpiszcie wszelkie formy działalnoci firm miłośników PO).

    • 5 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      naiwne myślenie prowadzi do nikąd. Dróg zawsze będzie za mało, jeśli wszyscy będą mieli życzenie wszędzie jeździć samochodem i to w tym samym czasie.

      • 1 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Bzdury plotą z tymi obrotami... (3)

    Przyspieszaj dynamicznie - to nie do 2000-2500 rpm, tylko dynamicznie. A to zależy od silnika. Chodzi o to, aby szybko się rozpędzić, a potem podróżować z ustabilizowaną prędkością na możliwie wysokim biegu.
    Szybkie rozpędzenie poprawia płynność jazdy (nie jesteś zawalidrogą) i zmniejsza spalanie paliwa w ogólnym bilansie (lepiej spalić zwiększoną dawkę przez krótki czas - rozpędzanie na 3/4 gazu) niż rozpędzać się powoli jak wół, a samochód i tak łyka.
    Czyli, mając do dyspozycji np. japońską benzynkę 2.0 150 KM, rozpędzam się do 60-70 km/h na II. biegu (jakieś 4000 rpm) i daję IV. bieg do "toczenia". Nie będę jechał "wiertarką" przy tak małej prędkości na wyższym biegu, bo zakatuję silnik, który ma żałośnie mało momentu obrotowego przy tak niskich obrotach.
    Z kolei w dieslu odklejam się z I., do 60-70 dochodzę przez II. i III. i wówczas daję V. bieg aby się toczyć (po płaskim, bez wysilania silnika).
    I jeszcze jedno - nie polecam nikomu rozpędzać nowoczesnego turbodiesla jeżdząć w przedziale 1500-2000 rpm... To są obroty dobre do spokojnej jazdy stałej, ale gdy chce się przyspieszyć, to koniecznie redukcja i wskoczyć powyżej 2000 rpm. Inaczej płacz nad przedwcześnie zajechaną dwumasą gwarantowany. Nawet jeśli auto jest mocne na dole, to nie należy tego wykorzystywać w 100%, bo przy tak niskich obrotach i bucie w podłodze obciążenia skrętne w układzie przeniesienia napędu są ogromne.

    • 3 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      Nieco prawdy ale ogólnie BZDURYYYYYYYYYYYYYY (2)

      Coś tam czytałeś i ...
      Obecnie pomimo wspólnego konstruowania silników przez konsorcja ich charakterystyki użytkowe są często znacząco odmienne.

      Dla silnika benzynowego najmniejsze spalanie występuje przy najwyższym momencie obrotowym i dlatego należy utrzymywać prędkość obrotową najwyższego momentu obrotowego.
      W wypadku silników doładowanych czy wyskoprężnych sprawa nieco się komplikuje.
      Dlatego zanim kupisz auto sprawdź charakterystykę użytkową jego silnika i współczynnik oporu powietrza karoserii danego modelu.
      Wszelkie porady mówiące o utrzymywaniu określonych obrotów hamowaniu silnikiem i wielu innych aspektów prowadzenia auta są już nieaktualne!!!
      Nowe auta mają tak różne systemy i charakterystyki napędu że należy przeczytać instrukcję.
      Porady celebrytów i wskazówki pana Henia z świata aut czy innej motorynki są tak miarodajne jak instrukcja wymiany wycieraczek w skodzie fabii dla użytkownika auston martina.

      AKCJA MA DOBRZE WYGLĄDAĆ MARKETINGOWO BO ADAMOWICZ BOI SIĘ ODWOŁANIA !
      Gdy ktoś wpadnie na pomysł referendum to sprawy potoczą się bardzo szybko.
      Zamiast stadionów ECSów kulawej sztuki kulawego sportu i powojennej infrastruktury będą pieniadze w budżecie na likwidację wysypiska i jego smrodu likwidację korków i likwidacje setek tysiecy zbędnych posad urzędników w Gdańsku których jedynym zajęciem jest odsyłanie petentów od drzwi do drzwi.

      • 3 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

        Nie czytałem, tylko jeżdzę... W praktyce. (1)

        Gratuluję pomysłu utrzymywania prędkości i biegu dla max. momentu obrotowego we współczesnym (niedoładowanym) silniku benzynowym. Oznacza to konieczność jazdy z 4000-5000 rpm dla większości konstrukcji japońskich :) I ciekawe co masz do powiedzenia o hamowaniu silnikiem. To zasadnicza metoda oszczędzania paliwa, bardzo sprawdza się w trasie (zamiast hamować przed każdym zabudowanym czy "ogonkiem" aut, lepiej dojechać zawczasu redukując biegi. Jeśli ktoś ma dobre wyczucie i nie zaskoczy go awaryjna sytuacja, to można przejechać wiele dziesiąt kilometrów nie dotykając nawet hamulca.

        • 1 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

          zasadnicza metoda w czym?

          w japońskim civicu z 1998roku?
          Bo już w europejskich autach są inne systemy oszczedzania i to nawet nie w hybrydach a zwykłych 1,4 benzynowcach no ale jak wybrałeś za profesję fryzjerstwo to z świata aut się o tym nie dowiesz :-)
          4000obr to w każdym europejskim aucie z silnikiem zaprojektowanym w latach 90 ubiegłego wieku jest przy max momencie.
          Wracaj już do oglądania tvn turbo pa i powodzenia.
          Hamuj zawsze silnikiem i pamiętaj o regularnej wymianie sprzęgła. Najlepiej hamuj bez redukcji aż obroty zejdą ci do tych ekonomicznych :-)

          • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    próbowałem "eko" drivingu

    Mondeo 2.0TDCI. Jazda ile się na na minimalnych obrotach (~1500), szybkie przyspieszanie. Efekt: rozwalona dwumasa :-( koszt naprawy: 3000zł. Dziękuję za takie "eko"...

    Teraz jeżdżę na obrotach z turbo (~2000-2500) i jest znacznie lepiej.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane