Estas Tonne w Filharmonii Bałtyckiej
790 wyświetleń 13 kwietnia 2019 (23 opinie)Estas Tonne w Filharmonii Bałtyckiej.
Więcej na ten temat
Opinie (23) 1 zablokowana
-
2019-04-15 06:47
Opinia wyróżniona
Byłem - widziałem - słyszałem...
Na wstępie zaznaczę, że na tym koncercie byłem (co nie jest tak oczywiste dla niektórych z wypowiadających się) i niestety koncert mnie "zmęczył". Sama technika gry, osobowość artysty i klimat jak najbardziej super... jedynie zamysł koncertu jako dwugodzinna, nieprzerwana etiuda, mnie osobiście bardzo zmęczył. Być może ta "podróż", jak nazwał to
Na wstępie zaznaczę, że na tym koncercie byłem (co nie jest tak oczywiste dla niektórych z wypowiadających się) i niestety koncert mnie "zmęczył". Sama technika gry, osobowość artysty i klimat jak najbardziej super... jedynie zamysł koncertu jako dwugodzinna, nieprzerwana etiuda, mnie osobiście bardzo zmęczył. Być może ta "podróż", jak nazwał to sam Estas, była dla mnie podróżą zbyt długą, zbyt daleką... Generalnie wolę jednak formę poukładanych utworów, powiązanych ze sobą, podążających jednym szlakiem, ale utworów przedzielonych choćby pauzą na oddech. Z mojej perspektywy - trochę to przekombinowane i zbyt "uduchowione" jak dla tego typu grajka (grajka - broń Boże bez obrazy, w jak najlepszym tego słowa znaczeniu i z pełnym szacunkiem dla Pana artysty).
- 4 1
Wszystkie opinie
-
2019-04-13 22:04
Ehhh
Ale musi być słabo skoro siedzisz w telefonie i wrzucasz filmiki na portale.
- 4 1
-
2019-04-13 22:15
Te filmiki z Maneżu to jeszcze jak cię mogę, bo sama gimba tam chodzi
Ale ze świątyni kultury wysokiej? Coś ty, wkradłeś się bokiem czy drzwi niedomknięte? Ale wiocha.
- 0 1
-
2019-04-14 08:08
karkołomny ?!
karkołomny
1. «grożący śmiercią lub kalectwem»
2. «bardzo śmiały i niosący ryzyko niepowodzenia»- 13 4
-
2019-04-14 09:33
Tak po zdjęciach widać że gość do fryzjera to chodzi na wymianę oleju a nie na strzyżenie.
- 1 23
-
2019-04-14 10:03
Nie dwie godziny, a godzina i 40 minut (19:10 - 20:50) (7)
Pisze Pani, że należało się maksymalnie wyciszyć i skoncentrować na muzyce. Ciężko to zrobić gdy przez cały koncert jakiś gruby, łysawy dziad łazi i tuż przy uszach widzów pstryka zdjęcia głośnym aparatem. Na wszelkich koncertach rockowych fotoreporterzy mają czas na robienie zdjęć pod sceną tylko przez pierwsze kilkanaście minut występu, a potem won i nie przeszkadzać. Czy na kameralnym koncercie w filharmonii ten wasz niekulturalny pracownik naprawdę potrzebował aż trzystu ujęć jednego faceta z gitarą siedzącego cały czas w tej samej pozycji?
Dodatkowo należy wspomnieć, że ze względu na pazerność organizatorów (bilety po 235 zł) połowa miejsc była pusta i na widowni zasiadło około 500 osób, a nie wspomniany w artykule tysiąc.- 27 2
-
2019-04-14 10:14
Chłopu dali zarobić, to musiał się wykazać. Lazil i pstrykal te fotki.
- 2 0
-
2019-04-14 10:25
Dziękuję
za wiarygodną informację, której próżno oczekiwać od oficjalnych (dez)informatorów. Coraz częściej prawdy zmuszony jestem szukać w "parterowej" wymianie informacji.
- 8 0
-
2019-04-14 11:42
Tez widziałam tego fotografa, ale to był jeden z widzów (3)
Fotograf Trojmiasto.pl wyszedł po 10 minutach
- 2 0
-
2019-04-14 14:39
Nieprawda (2)
Gość, o którym Pani pisze, był łysy, a nie łysawy i siedział w trzecim rzędzie. Muzyka wcale go nie interesowała, więc ciągle bawił się aparatem. Za to wspomniany wcześniej fotoreporter trojmiasto.pl przemieszczał się przez cały czas trwania koncertu nieustannie przeszkadzając widzom w odbiorze widowiska. Ze swojej pracy i tak wywiązał się słabo, co najlepiej ilustruje zamieszczone powyżej bardzo ziarniste zdjęcie przedstawiające pierwszy rząd widzów oraz przeciwległy, niemal pusty sektor C.
- 3 2
-
2019-04-14 15:57
Ech (1)
Fotoreporter Trojmiasto.pl nie jest ani łysy, ani łysawy.
- 2 0
-
2019-04-14 18:49
ale za to ma wąsy
- 1 1
-
2019-04-14 20:26
Ceny biletów
To nie pazerność organizatorów dyktuje cenę, ale pazerność artystów, którzy oczekują wielkich pieniędzy za swój koncert. Nauczcie się wreszcie, że cena biletów zawsze wynika z kosztów organizacji, a te w największej mierze wynikają z honorarium artysty, a nie z pazerności organizatorów, którzy muszą wziąć na siebie ryzyko finansowe i za wysokie ceny biletów im również nie sprzyjają. Pozdrawiam
- 1 4
-
2019-04-14 10:13
Niestety ceny biletów wybily rodzinny udział
Choć po fragmencie widać, że koncert mógł być niezly.
- 10 0
-
2019-04-14 10:25
Pięknie było Dziękuję :)
- 7 0
-
2019-04-14 14:12
Nie do filharmonii
Koncert fajny ale nie do tej filharmonii. Niewygodne miejsca, słaba wentylacja po pół godzinie człowiek nie miał czym oddychać. Jak ktoś wyżej napisał ciężko było się skupić bo co chwilę ktoś włączał telefon albo się kręcił. Wolę posłuchać tego artysty w zaciszu domowym przy świetle świec leżąc na sofie.
- 11 1
-
2019-04-14 16:02
Wrażenia (1)
Mam mieszane uczucia. Estas gra świetnie technicznie, ale cały set był zagrany w jednakowej konwencji melancholijno-kontemplacyjnej. Być może - jak to napisano powyżej - nie byłem w stanie całkowicie poddać się muzyce, bo faktycznie po pewnym czasie miałem wrażenie monotonii. Dodatkowo mistycyzm twórcy utrzymany w stylu Paulo Coelho, na granicy banału i pretensjonalności. I jeszcze te kadzidełka (których nota bene nie pozwolono mu zapalić).
Ale mimo to nie żałuję. Jeśli ktoś był w stanie zaakceptować konwencję zaproponowaną przez artystę, to na pewno był w stanie docenić kunszt i finezję gry na gitarze.
Ktoś wspomniał też ceny biletów - my kupowaliśmy odpowiednio wcześniej i cena była niższa niż 235PLN.- 2 0
-
2019-04-14 16:12
Noo, dużo niższa. 195 zl.
- 3 0
-
2019-04-14 20:28
Ilość miejsc
Filharmonia ma pojemność 950 osób, widać na zdjęciach, że duża część była pusta, a autorka pisze, że było 1000 osób. No nieźle ;)
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.