TV

Fiat 500. Włoski brzdąc

3477 wyświetleń 15 sierpnia 2013 (64 opinie)

Trochę sentymentów, sporo wspólnych genów z Pandą, styl i wygoda. Jeśli to ma być przepis na udane miejskie auto, to Fiatowi nawet się udało. Pięćsetka to dobra konstrukcja. Niestety droga.

Więcej na ten temat

Opinie (64) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    3 lata i nie ma fiata

    • 12 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    jak to knut drogi w zakupie, w esploatacji jeszcze droższy

    • 5 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    fiat to stolec (tak tylko po cenzurze tu mozna napisać zamiast g...o (1)

    • 5 14

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

      Już nie przesadzajcie, że takie padło.

      Sam jestem zwolennikiem niemieckiej motoryzacji i nie wyobrażam sobie przesiadki na inną markę niż użytkuję teraz, ale Fiaty 500 są naprawdę udanymi autami.

      • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    italiano

    I znowu mądry inaczej, komu chcą wcisnąć to..

    • 5 9

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    Jeździłam tym cudeńkiem (wynajętym) po Hiszpanii przez 10 dni. (7)

    Jakaś taka lepsza wersja, w skórach i silnik też ciut mocniejszy.
    Bardzo przyjemne, słodkie i eleganckie autko, pasuje do słońca, turkusowoniebieskiego morza i fajnych okularów słonecznych. Śródziemnomorsko jednym słowem i bardzo feszyn. Zwrotne, dynamiczne, łatwe w parkowaniu (a w Hiszpanii czasem się trzeba wcisnąć ciasno).

    • 14 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

      (4)

      No, ale wytłumacz to polakom - cebulakom... gdzie max to wyjazd do oszona...kto choć raz jeździł np. po Barcelonie w życiu, jakby miał wybór, nie pchałby się tam Q7.

      • 9 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

        (3)

        Cebulaki paskiem w dizlu, kombi oczywiście, co weekend pchają się do bałtyckiej polizać wystawy. Ewentualnie co bogatsi, ci co już mają domek z żółtymi tynkami w Baninie, walą do bałtyckiej tojotą rav4.

        • 6 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

          Ale "ty" jesteś biedna

          Niby światowa, a ograniczona i tyle polskiego jadu.

          • 4 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

          Kim jest cebulak? (1)

          Skąd przyjechałaś i po studiach zostałaś, przymnoił sobie, a później jątrz. Określenie mnie ie dotyczy, bo jestem rdzennym Gdańszczaninem ale zaczyna mnie drażnić takie "wielkomiejskie dęcie". Kto cię chował, że tyle dziegciu wetknął w serce...

          • 1 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

            Znikąd, jestem z Gdańska od urodzenia. Wielkomiejskości nie ma tu za grosz, ale z cebulakami taka prawda niestety. Ich gust ogranicza się do golfa czwórki i żółtego tynku w Baninie.

            • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

      zmija (1)

      nie ma co sie chwalic wczasami tam gdzie lataja biedoloty

      • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

        Kto w ogóle wspominał cokolwiek o wczasach?

        • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    FIAT (5)

    Fatalna
    Imitacja
    Auta
    Taniego

    • 2 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

      Ja jestem biedny,ale...

      jak wygram w totka to se kupię!

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

      (3)

      Brawo - tak, wiem jeździsz czymś minimum V8, ale fakt fiat z założenia to ma być tanie auto w utrzymaniu i zakupie, ale wiem, że w warunkach polskich samochód ma służyć do wszystkiego: przewieźć płyty OSB z castoramy, wziąć udział w wyścigu na obwodnicy, podjechać polną drogą do jeziora, przylansować się w niedzielę pod kościołem itd.

      • 5 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

        (2)

        miałem fiata i wcale nie jest tani,no chyba w zakupie.Jeśli chodzi o eksploatacje,żywotność podzespołów to już tak różowo nie jest.

        • 0 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

          (1)

          Może tak było, też miałem fiata kilkanaście lat temu, był to mój 1 samochód - SC 1100, wiadomo spartański, ale dla mnie wtedy to było jak marzenie... delikatnie go nie traktowałem i nigdy mnie nie zawiódł....
          Nie wiem jak teraz, ale wtedy części na pewno były tańsze niż do hondy czy audi no i każdy mógł to naprawić.
          Jeśli coś się zmieniło to ok - przepraszam.

          • 2 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

            niewiele sie zmienilo...

            w porównaniu z innymi to do golfa 3 tylko czesci tansze chyba...jezdzilem sieną 1.6, w pracy doblo 1,9 jtd i teraz punto z tym motorkiem i dramatu nie ma. najwiecej na fiata narzekają tak naprawde ci ktorzy nim nie jezdzili.

            • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    Odradzam (2)

    jesli ktos sie nosi z zakupem diesela, to odradzam stanowczo 1.3 multijet. silnik na lancuchu, ktory potrafi sie zerwac po 40tys km. nie jest to niestety odosobniony przypadek tylko wada techniczna tego silnika.

    • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

      Ok, dzięki za info - kupię z przebiegiem 45 tys

      • 2 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

      jak sie szarpie to i sie zrywa 1,3 to nie auto sportowe...

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    wspólne geny z pandą???

    autorze tego artykułu,otóż wspólne geny z pandą to ma fiat panda 2,natomiast "prekursorem 500 jest fiat topolino

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    POLECAM:)))

    AUTKO godne polecenia,od roczku śmigam małym Berbeciem:)i jestem zachwycona!!!MAŁE KOBIECE CUDEŃKO:)

    • 5 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fiat 500. Włoski brzdąc

    Fiat 500 Uwielbiam!

    Mam od kilku lat i żadnych awarii, problemów, nieprzewidzianych kłopotów. Regularnie wymieniam to co trzeba wg książki serwisowej, jeżdżę na przeglądy do dobrego mechanika i uważam, ze autko ma niemal same zalety. Mało pali, łatwo się nim parkuje - idealny "mieszczuch", oprócz tego pięknie wygląda i ma funkcjonalnie a przy tym niebanalnie zaprojektowane wnętrze.

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane