TV

Głodnej mewy od jedzenia nie odgonisz

21123 wyświetlenia 19 czerwca 2020 (70 opinii)

W piątkowe przedpołudnie, na ul. Podmłyńskiej w centrum Gdańska rozegrała się nietypowa potyczka. Pewna kobieta uparcie próbowała przepłoszyć mewę, która miała ochotę zjeść zalegający na ulicy "rarytas". Wszystko po to, aby ucztujący ptak sam nie skończył pod kołami samochodów. Batalia trwała długo, żadna ze stron nie zamierzała odpuścić, ale wreszcie udało się wypracować kompromis...

Opinie (70) ponad 10 zablokowanych

  • Durna baba!!!! (1)

    • 10 8

    • Sam jesteś durny

      • 3 0

  • Brawa dla tej Pani i determinację ! (1)

    Tez bym próbowała tak uratować mewe. Zal ptaszka, który nie mial szczęścia. Dziękuję tej Pani za empatię i pewne ryzyko.

    • 6 10

    • Za empatię wobec zwłok gołębia rozjechanego przez samochód?

      • 5 3

  • niestety to dość częsty obrazek (1)

    widziałem taką sytuację wiele razy

    • 3 2

    • Martwe gołębie na asfalcie widziałem.

      Ale tak głupią kobietę widzę pierwszy raz.

      • 3 2

  • Samochód rozjechał gołębia. Kilka razy widziałem takie zdarzenie.

    Mewa dokonywała utylizacji zwłok gołębia. Pani jej w tym uparcie przeszkadzała. Mewa była sprytniejsza od tej pani. Pani kilka razy gwałtownie wtargnęła na jezdnię. Dobrze, że nie skończyła jak ten nieszczęsny gołąbek. Pani zasłuzyła na mandat.

    • 8 2

  • Dobra Mewa!!! Zeżarła Gołębia. Gołębie są brzydkie durne i niechlujne.

    • 7 1

  • Nikt by lepiej nie ratował mewy. Brawo, proszę pani. (6)

    Jestem pełna podziwu, zwłaszcza dla zdecydowanego, efektywnego działania na koniec (tego przeniesienia gołębia).

    • 6 9

    • Na dachu jednego budynku, który widzę z okna, taka para mew gniazduje. (1)

      Mają dwoje ślicznych młodych. Te ich dzieci bawią się ze sobą, a jeśli są przestraszone, siedzą nieruchomo, przycupnięte w gnieździe.
      Para ich rodziców na przemian czuwa, cały czas, dzień i noc. Gdy jedno leci na żer i po jedzenie dla młodych, drugie ich pilnuje, dopiero gdy wracający ptak wyląduje i odmelduje się, startuje po jedzenie drugi. Poza tym odstraszają czasem intruzów.
      W ubiegłym roku miały mniej doświadczenia i nad ranem wronom powiódł się atak na pisklę tych mew. Wrony... nawet go nie zabrały. Po prostu zabiły. Rodzice przez jakiś czas jeszcze sprawdzali co z młodym, odlecieli dopiero po paru dniach.
      Mam nadzieję, że w tym roku ta mewia rodzina będzie miała więcej szczęścia.

      Dzięki tej pani, o bohaterskiej postawie i nie zważającej na ryzyko, opinie tłuszczy czy własny dyskomfort, jakieś mewiątka mają szanse, matka czy ojciec wróci.

      I jeszcze jedno: gdybyśmy nie zniszczyli natury, mewy gniazdowałyby w koloniach, w odosobnionym i bardziej sprzyjającym miejscu. Skoro niszczymy ich miejsca lęgowe i przeławiamy morze, to jesteśmy im coś winni, i sobie też: co najmniej pomoc i co najmniej opamiętanie, bo i nasze dzieci będą w złym położeniu. Już im zagrażają skutki zniszczenia środowiska naturalnego.

      A ty, jedno z drugim, te z pogardą dla tego zwierzęcia, czy człowieka który ratuje, przypomnij sobie swoją postawę, jak sam będziesz jęczał o pomoc. Nie zasługujesz. Może będziesz chciał czyjejś pomocy, może bóstwa które wyznajesz, dla siebie, dla dziecka... g*wno powinieneś dostać a nie zmiłowanie.

      • 6 6

      • tacy jak ty nie powinni miec praw wyborczych i powinni byc leczenie psychiatrycznie

        Niestety głupota jest nie wyleczalna jak twoja ,ale w twoim wypadku to takze już choroba psychiczna

        • 5 5

    • (2)

      Hmm.. jakiś pojedynczy odpad pozazdrościł uwagi poświęconej mewie. Pewnie nim rzucano o ściany w dzieciństwie, nie kochano, chyba że w kazirodczy sposób, i stąd nienawiść do żywych istot...

      • 1 8

      • takie psychole jak ty nie reagują za to na drugiego człowieka

        • 7 0

      • Ciekawie opisujesz swoje przeżycia z dzieciństwa. Tylko forum nie jest na to najlepszym miejscem, lekarz chętnie cię wysłucha.

        • 5 0

    • z koronawirusem

      • 4 0

  • (1)

    ale buraki w tych samochodach. masakra. u mnie jest zbiornik na osiedlu i czesto przechadza labedzie albo kaczki z mlodymi przez ulice i kazdy sie zatrzymuje az przejda:)

    • 1 10

    • sam jesteś burak :)

      • 3 0

  • To moze teraz ludzie na autostradzie mają sie zatrzymywac by przepuścić slimaki

    ?i**otka na autostradzie tez bedzie tak biegać .!!

    • 7 2

  • Walić mewy! Wstrętne ptaszyska

    Co było tym rarytasem? Gołąb?
    Gołębie to szczury, a mewy to paskudne ptaki. Jedne i drugie walić!

    • 7 2

  • komedia

    hehehehe

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane