Gregorian - śpiewający mnisi w Ergo Arenie
8376 wyświetleń 15 marca 2016 (44 opinie)To już ostatni rozdział niemieckiego chóru Gregorian. Koniec pewnej ery, ponieważ po zakończeniu trasy koncertowej muzycy oddają się na zasłużoną przerwę. Chociaż koncert w ramach trasy "Final Chapter Tour" nie wypełnił Ergo Areny po brzegi, publiczność prawdopodobnie została w pełni usatysfakcjonowana. Show zostało przygotowane na najwyższym poziomie, zarówno muzycznym, jak i wizualnym.
Więcej na ten temat
Opinie (44) 9 zablokowanych
-
2016-03-17 16:40
Tytuł piosenki
Szukam tytułu utworu śpiewanego przez Amelię Brightman (chyba po hiszpańsku?) w prawopodobnie drugiej połowie koncertu. Szukam i nie mogę znaleźć a na najnowszej płycie zespołu też tego nie ma. Może ktoś kto był i bardziej się orientuje mi pomoże, dzięki. :)
- 0 0
-
2016-03-15 06:32
Ogólnie (3)
To mi sie nie podobało.Słabe nagłośnienie, jakieś takie....sam nie wiem. Rozczarowsłem sie trochę
- 17 19
-
2016-03-17 13:20
naglosnienie
W ergo juz tak jest na kazdym koncercie. Takie naglosnienie niekoncertowe maja nie wiem czemu skoro duzo koncertow jest.
- 0 0
-
2016-03-15 13:35
niestety słabe. nagłośnienie pozostawia wiele do życzenia w tej hali, albo ta hala w kontekście akustyki.
- 6 3
-
2016-03-15 12:06
No właśnie....
..."jakieś takie nie wiem" sam czego chcę prawda?
- 8 4
-
2016-03-17 10:02
(1)
Jacy mnisi?
Artyści przeprani za mnichów - po prostu.- 1 1
-
2016-03-17 10:22
Przeprać to sobie możesz gacie, malkontencie.
- 0 0
-
2016-03-17 08:55
Bilety drogie a jak nagłośnienie?
- 0 1
-
2016-03-17 00:19
kazdy pozadny mnich niemiecki w minute potrafi przestroic sie na pozadny niemiecki marsz wojskowy
- 0 0
-
2016-03-16 19:47
dlaczego hala nie była zapełniona?
cena 150 - 170 za miejsce na płycie - przegięcie.
- 0 0
-
2016-03-16 15:07
To nie sa mnisi tylko muzycy studyjni,kto pisze takie farmazony?
farmazony...
- 1 0
-
2016-03-15 19:27
Macias (1)
Wiec tak, koncert , oprawa i kultura osobista artystów - 1 klasa . Poziom zadowolenia w człowieku po tym wspanialym performance 10/10 , jedyne co od lat wkurza to brak wytrwalosci widza i to jest załosne, jak musi sie czuc artysta gdy widzi cholote lecaca w storne parkingu zeby nie spoznic sie na kanape lub lozka. Moze do kogos to w koncu trafi :)
- 6 2
-
2016-03-15 20:05
Jak ktos mial dosc to wyszedl to koncert a nie spotkanie rodzinne
- 0 4
-
2016-03-15 19:19
Było cudownie
Cały czas miałam "gęsia skórę". Podobało mi się bardzo. Uwielbiam Gregorian!!!
- 5 1
-
2016-03-15 08:16
zadowolona (6)
Druga część była zdecydowanie lepsza, no ale to standard, zasada budowania emocji. Natomiast dało się odczuć brak kultury widza. Solistka w pięknej sukni widz w podkoszulku. Rozumiem że to nie teatr ale....druga sprawa to wejście widza przed zakończeniem. Jeśli ktoś opuścił sale po Time to say good by. ...to nie usłyszał paru jeszcze dobrych kawałków z ogniem na bębnach i swoistym tańcem mnichów. To była cześć dla wytrwałych widzów. Dla tych znudzonych , pamiętajmy za jest to zespół o specyficznej muzyce i choreografii również wieloletni, trudno oczekiwać tu koncertu Bibera czy Violetty gdzie więcej blichtru niż śpiewu. Ja zaciągnęłam mamę 65 lat i córkę 13 lat. Bardzo dobrze się bawiliśmy. Głos solisty genialny!
- 35 6
-
2016-03-15 10:51
(2)
Nie byłem na ich koncercie, ale z chęcia posłuchałbym takiej muzyki. Zdecydowanie bardziej niż biebiera i innych chłamów które dzisiaj lecą, połowy nie znam.. nie jestem stary mam 28 lat, ale najlepsze czasy muzyki juz dawno za nami, teraz chłam, kasa, tyłek itp...
- 13 0
-
2016-03-15 17:11
(1)
dobrej muzyki jest mnóstwo , ale musisz wyjść poza rmfki zetki itp szajs.
Posłuchaj choćby radia Gdańsk po 18-tej i już usłyszysz coś innego niż ten wszechobecny chłam.- 3 0
-
2016-03-15 18:17
mialem na mysli ten popularny chłam :)
- 0 0
-
2016-03-15 09:52
(2)
A czym to się różni od Biebera?On chociaż śpiewa oryginalne piosenki, a tu same covery. Na polskich Pink Floyd też chodzisz?
- 2 17
-
2016-03-15 10:17
2
Ja chodzę na to co lubię, takie mamy czasy, że można. Pink Floydow nie lubię ani w oryginale ani w polskiej wersji ( nawet nie wiem co to jest w PL). A stylu Bibera ( to jest bardziej skrót myślowy) nie lubię i też mam do tego prawo :-). Cover - właśnie cały urok Gregorianów to covery. Im bardziej podobne do oryginału + chór tym fajniejsze. Chyba nie do końca kumasz zamysł tego zespołu. A idąc na dany koncert chyba wiesz na co idziesz.Na Bibera się nie wybieram :-) Ja tam się dobrze bawiłam :-)))))
- 16 1
-
2016-03-15 09:58
masz rację
bieber uber alles
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.