Kierowcy ZKM, jak wychowawcy
10681 wyświetleń 18 lutego 2014 (325 opinii)Autobusy ZKM blokują ul. Rakoczego w Gdańsku. Utrudniają tym samym jazdę na tzw. zamek.
Więcej na ten temat
Opinie (325) 2 zablokowane
-
2014-02-19 18:01
Przysięgam od jutra się nie spieszę i będzie nowy temat na trójmiasto.Pl " kierowcy zkm olewają pasażerów"
- 1 2
-
2014-02-19 18:09
Problemem nie jest zwężenie ale "ustąp pierwszeństwa" przy wjeździe na rondo na Morenie
Zwężenie na Potokowej było już podczas poprzedniego etapu robót i korków NIE BYŁO!!.
Prawdziwym problemem jest to, że za zwężeniem sytuacja się nie poprawia, bo samochody dalej ciągną pod górę w ślimaczym tempie!!!
Teraz samochody wjeżdżające na tymczasowe rondo od strony Potokowej (do tej pory były na drodze głównej) muszą ustępować samochodom jadącym od strony Jaśkowej Doliny i Rakoczego - a ich jest BARDZO DUŻO.
Brak płynności na wjeździe na rondo blokuje Potokową aż do Niedźwiednika.
Nie rozumiem dlaczego organizując to tymczasowe rondo nie kontynuowano całkiem sensownego pomysłu zastosowanego na części tego ronda czyli dwóch WYDZIELONYCH pasów ruchu - jak jest na fragmencie od wjazdu przy NETTO do zjazdu na Niedźwiednik. Z tamtej strony korków nie ma!!!
Może ktoś przemyśli organizację ruchu na tym tymczasowym rondzie??!!!- 0 0
-
2014-02-19 18:09
a pedal osobowym stoi na przejsciu to kurka nie przeszkadza co brak slow pajace z was
- 1 1
-
2014-02-19 18:44
O królu złoty !!! :-)
- 0 0
-
2014-02-19 21:53
Czemu mamy problem z jazdą na "zamek"?
Ja obstawiam matołectwo.
- 2 0
-
2014-02-19 23:03
Czyli to że są korki to wina kierowców ZKM ??? NIe zaś wynik głupoty władz miasta i przygotowujących organizacje ruchu podczas
W każdym europejskim CYWILIZOWANYM kraju wobec takich utrudnień prace prowadzone byłyby na 3 zmiany (żeby jak najszybciej skończyć i jak najmniej utrudniać ruch. Aby pracownicy chcieli pracować na nocną zmianę i świąteczną (sobota, niedziela) trzeba zapłacić im 3 razy wyższe wynagrodzenie (skąd pieniądze? prezes firmy kupiłby sobie tańszy model helikoptera) Po za tym nie rozpoczyna się zmian organizacyjnych które są wynikiem budowy 18 stycznia a następnie wstrzymuje prace -bo zima i śnieg- SORRY ale taki mamy klimat (utrudnienia w ruchu pozostają mimo że nic się nie dzieje)
W Polsce niestety wszystko dzieje się na tata wariata, nikt nie wyda więcej kasy na usprawnienie ruchu bo wydal już tą kasę na ŁAPÓWKĘ dla urzędników i nie musi zwiększać swoich wydatków bo i tak nic mu nie zrobią (inaczej co - zwrócą łapówkę?) KTO na tym cierpi- Pan, Pani czyli OBYWATELE.- 0 1
-
2014-02-20 08:24
Blokowanie ruchu jest karalne
Blokowanie ruchu kiedy pas jest wolny jest wykroczeniem drogowym. Pseudo porządkowi łamią w ten sposób przepisy.
- 0 0
-
2014-02-20 12:49
"W krajach zachodnich - na przykład w Niemczech, jeśli kierowca nie dojedzie do zwężenia, może dostać za to mandat. Zdaniem niemieckich funkcjonariuszy takie zachowanie to właśnie tworzenie korka. na naszych drogach policjanci rzadko wymierzają podobne mandaty kierowcom"
I wszystko w temacie :)- 1 0
-
2014-02-20 16:19
Szkolenia? Pic na wode
Przez 9 lat jak tu pracuje tylko raz było niby szkolenie z tzw. kultury obsługi naszych klientów na którym nic nie było o tej kulturze wiec pani magdo,gadasz głupoty. Dopóki bydło (mowa o pasażerach) się nie zmieni to dalej tak będzie
- 2 0
-
2014-02-21 00:02
Proszę p. Naskręt pisać jaśniej na czym polega jazda na zamek, bo napisał Pan
po prostu źle. Jak wskazują znaki ustawione przed zwężeniami polega to na tym że jedzie jeden z prawego, jeden z lewego tuż przed samym przewężeniem !!!
Zmianę pasa samochodom mającym na swoim pasie przeszkodę powinno się umożliwić tuż przed nią !!!!! I te znaki tak pokazują !!! Proszę się im przyjrzeć.
Kiedyś na Marynarki Polskiej /Jana z Kolna w stronę Głównego Miasta nie wiedzieć czemu wszyscy jadący w tę stronę ustawili się tylko na lewym pasie a koniec korka sięgał ulicy Reja !!! Czyli jadący z Klinicznej na Marynarki Polskiej / Jana z Kolna mieli wolny prawy pas do zwężenia przy Stoczni co nie bardzo się podobało tym z lewego, więc kierowcy z Klinicznej nie bardzo wiedzieli kiedy wepchać się na lewy pas. Gdyby jazda faktycznie była na suwak oboma pasami to koniec kolumn aut na obu pasach byłby na wysokości Stoczni Północnej, ale wszyscy jadący z Nowego Portu ustawili się na lewym i nie dziwota że koniec korka sięgał Reja, a właściwie Załogowej. Powodując perturbacje na skrzyżowaniu z Reja.
Wklejam cytat z moto.pl (po wrzuceniu na google hasła"jazda na suwak"):
" I to jest jazda na suwak?
Raczej zamek błyskawiczny. Kierowcy stoją na dwóch pasach, także na którym np. remontowana jest studzienka. Dojeżdżają do samej "łaty", bo ten z pasa obok ma obowiązek go przepuścić, dopiero potem sam przejedzie. I tak z kolejnymi kierowcami - jeden z prawej, jeden z lewej - jak ząbki w suwaku. Dzięki temu ruch jest płynny. Korek na 120 aut może skrócić się o połowę."
(W. Pietraszewski - instruktor nauki jazdy, były rajdowiec).
Czyli reasumując - zamiast jechać Marynarki Polskiej cały czas oboma pasami i skrócić korek do Stoczni Północnej, jechano tylko lewym powodując jego wydłużenie do ulicy Załogowej.
Dojeżdżając do końca korka, to ten koniec na obu pasach powinien być równy i przy przepuszczaniu na suwak cały czas do samego zwężenia ("łaty") przy boku na sąsiednim pasie powinien jechać przy nas ciągle ten sam samochód.
Uważam że ponadto, że tu policjanci powinni osobiście sterować ruchem przy przewężeniach to może nauczyłoby nas lepiej pokonywać przewężenia.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.