Z balkonu rzuca jedzenie dzikom
2820 wyświetleń 1 czerwca 2020 (174 opinie)Pani karmi loszkę. Chcielibyście spotkać taką pod domem? Loszkę a nie panią...
Więcej na ten temat
Opinie (174) ponad 20 zablokowanych
-
2020-06-03 07:54
A kto sprawdzi czy ktos je dokarmia? (13)
Mieszkamy na Brodwinie i dzikow pelno. Ryja ziemie jak wszedzie. Nie widze wysupanego jedzenia .Po prostu osiedle posrod lasu to dziki tam grasuja. Czkowiek wyrywa naturze coraz wiekszy obszar i dziwi sie ze zwierzeta korzystaja z dogodnych terenow do rycia w ziemi. Dziki do lasu? To czkowiek na chodnik i ani kawalka dalej. Nauczmy sie przeplayac z przyroda. Szanowac ja. A nie tylko dominacja jednego gatunku. Dziki sa i trzeba to uszanowac. A nie wyganiac wszystko bo czlowiek tak sobie zazyczyl.
- 69 31
-
2020-06-03 08:49
Jak Ci dzik poturbuje dziecko albo starą matkę, (6)
to też będziesz serwował takie głodne kawałki o "przeplayaniu" z przyrodą?
Nie twierdzę, że trzeba je od razu strzelać lub masowo wywozić, ale po co je dodatkowo zachęcać, karmiąc na osiedlach?- 12 7
-
2020-06-03 09:33
Akurat (4)
Moja stara matka i moje malutkie dziecko tam sa. Dziki omijamy, nie zaczepiamy.
Mysle ze nie tedy droga. Nie moge usunac wszystkiego i wszystkich ktorzy mi hipotetycznie moga zagrozic. Kiedys. Na razie wszyscy zyjemy w symbiozie. Nasz pies nigdy nie mial starcia z dzikami. Omijamy stado wychodzac na spacer. Szczegolnie gdy sa mlode zwiekszamy dystans. Natura matki broniacej mlode jest niezmienna przez czas i gatunki. Dzikom nikt nie wyrlumaczy ze do tej kreski wolno chodzic a od tej juz nie. To my mamy nauczyc sie je szanowac i podziwiac. Byc wdzieczni ze jeszcze jakies resztki natury nas otaczaja. Zgodnie z Twoja logika przedmowco to skoro zlosliwy sasiad czy czepialski hejter w necie moze mi nastukac to powinnam go wywiezc a w przypadku dzika odstrzelic.- 8 4
-
2020-06-03 10:14
Proszę o czytanie ze zrozumieniem. (3)
Wiem, że to dużo. Ale zaryzykuję.
Nikt nie mówi o wybijaniu każdego dzika, który pojawi się na osiedlu, ani o masowych przerzutach na dalekie Kaszuby. Chodzi o to, by nie nęcić dzikich zwierząt na osiedlach mieszkaniowych. Bo to nie jest już żadna kalkulacja ryzyka, ale jego zwiększanie, szczególnie gdy dzik przestanie bywać incydentalnie, a się już zadomowi. Osoby, które były poturbowane przez dzika, to nie żadne UFO i nie mówię o głupich zabawach, czy prowokowaniu. W latach 90' na VII Dworze ludzie musieli wskakiwać na samochody, często z psem pod pachą, bo dziki tak się panoszyły i wprowadzały swoje porządki. W ostatnich latach "robotę" zrobiła PKMka, która ma na swoim koncie dziesiątki, jeśli nie setki sztuk, więc jest mniej rodzin dziczych na osiedlach. Tym niemniej, jeśli ktoś chce dokarmiać lub obserwować dziki, sarny, lisy czy inne dzikie zwierzęta, niech wstanie rano i jedzie do lasu. Jeśli jednak będziemy zapraszać dziki na osiedla, to incydenty będą się zdarzały, a zwierzęta nauczone takiego bytowania będzie bardzo trudno oduczyć takich zachowań i konieczne będzie strzelanie.- 6 2
-
2020-06-03 10:30
Pies slowo klucz (2)
Ach to czytanie ze zrozumieniem;) mily sloganik by zdeprecjonowac czyjas wypowiedź. Dziki jak kazdy atakuja ze strachu. Boja sie psa to atakuja. Matki bronoa dzoeci. Proste. Zywia sie tym ci rośnie. A ze najepiej rosna drzewa owocowe pod blokiem a nie w lesie to nie dziwmy sie ze przychodza sie pasc. Wyzeraja kotom . A dios.
- 6 2
-
2020-06-03 11:08
(1)
Nieraz się mijam z dzikami np w parku, ja - mając z sobą psy lub dziecko, i nigdy nie szkodziliśmy sobie w żaden sposób.
Trzeba być paranoikiem lub i**otą znającym życie tylko zza ekranu monitora, żeby w dzikach przyzwyczajonych do bytowania tam, gdzie i my bytujemy, widzieć zagrożenie.- 4 3
-
2020-06-03 11:40
tylko na psa uważaj, widziałem już wilczura rozszarpanego przez dziki
jak do nich podbiegł. Może z 10 sekund skowytu, a to co z niego zostało to trudno było stwierdzić czy to pies czy jakieś inne zwierze. Także uważajcie, bo jak dzik zaatakuje to staje się bardzo groźny.
- 5 2
-
2020-06-03 16:14
Zupełnie nie zrozumiałeś o czym napisał twój przedmówca o odpowiadasz nie na temat.
- 0 2
-
2020-06-03 10:25
(1)
Jak dzik w końcu zaatakuje dziecko bawiące się na osiedlu to zmienisz zdanie. Każdy mądry jest po...szkodzie. Niestety.
- 4 6
-
2020-06-03 11:10
Tak, tak, a osa odrąbie pół ręki, komar porwie, pies zarazi wszelkimi możliwymi chorobami.
Wiesz, paranoję można leczyć a o faktach dowiedzieć się z doświadczenia.
Ale do tego trzeba wyjść z psychiatryka (lub z domu ze swoim opiekunem) i zobaczyć trochę prawdziwego życie.- 4 6
-
2020-06-03 13:34
(1)
to jest tylko zwierze moze w kazdej chwili zaatakowac. boje sie chodzic z malym dzieckiem na spacery a nawet na cmentarz bo nie raz juz uciekalam. sa od tego odpowiednie sluzby. nie mowie tu o zabijaniu a o wywiezieniu. ale narazie jeden na drugiego spycha odpowiedzialnosc
- 1 3
-
2020-06-03 13:54
Sama się wywieź
Na srebrzysko
- 1 4
-
2020-06-03 14:38
ja noszę resztki do lasu i to daleko,
tam gdzie matecznik, i na drugi dzień wszystko wyczyszczone, więc do miasta chodzą dla relaksu, a nie dla żarcia.
- 1 2
-
2020-06-05 14:28
Nie karmię dzików ale mi nie przeszkadzają
Uszanujmy prawo innych stworzeń do tej ziemi. Rośliny wycięte, zwierzęta pozabijane a człowiek sam w swoim betonowym mieście.
Może warto zmienić myślenie i z dominatora stać się partnerem i współmieszkańcem?- 1 1
-
2020-06-03 07:59
Gdyby (5)
Gdyby leśnicy robili co do nich należy to sami dokarmialiby je w lesie (!!!) i nie przychodziłyby do miasta. Ale nie, wolą handel drewnem ...
- 39 9
-
2020-06-03 08:50
Nie.
W lesie pożywienia jest dużo, ale osiedla są łatwiejsze. Stąd te migracje.
- 6 1
-
2020-06-03 08:52
populista
jestes
- 0 0
-
2020-06-03 09:10
W tym tempie to za 2-3 lata wytną TPK w pień (1)
- 6 0
-
2020-06-03 13:10
Taaa tak jak mieli wszystkie dziki wystrzelać
a po wejściu do UE - Niemcy miały nas wykupić :D
- 3 0
-
2020-06-03 12:52
Gdyby leśnicy tego nie robili, to dzików byłoby jeszcze więcej.
- 0 3
-
2020-06-03 08:00
Odczepcie się od tych dzików w końcu... Mam wrażenie, że duże grono ludzi chciałoby wystrzelać, zatruć oraz wypędzić wszystkie gatunki zwierząt dookoła, bo im w jakiś sposób przeszkadzają. Pokazujecie w ten sposób, że to właśnie człowiek jest największym szkodnikiem. Natura sobie bez nas wspaniale poradzi.
- 42 27
-
2020-06-03 08:03
Dzik jest spoko.
Pochrumkac kazdy moze jedec glosniej a drogi ciszej.
- 23 5
-
2020-06-03 08:10
To my jestesmy (4)
Gośćmi one były pierwsze
- 35 14
-
2020-06-03 08:20
Nie były.
One są u nas, a nie my u nich
- 6 5
-
2020-06-03 08:46
(1)
To wpuść je do mieszkania.
- 9 3
-
2020-06-03 10:41
Mam już dziką żonę i wystarczy
- 5 1
-
2020-06-03 08:53
Boszsz
co za bambinizm :)
- 4 3
-
2020-06-03 08:15
Na wiejską
Trzeba odłowić te dziki i wywieźć do Warszawy na Wiejską, do innych świń. Będą wśród swoich, a i dieta poselska im posłuży.
- 26 3
-
2020-06-03 08:19
To może dzieci też przestaniemy karmić? (2)
Niech się żywią i chowają w lasach. Każdy rodzic wie, że dziecko robi większy chlew niż stado dzików. Dokarmiam dziki z balkonu i puszczam im muzykę.
- 18 24
-
2020-06-03 08:19
Stado dzieci nie ryje trawników i nie zjada cebul tulipanów
- 8 7
-
2020-06-03 09:11
jestes trollem, czy masz tak od urodzenia ?
- 2 2
-
2020-06-03 08:36
Śmieszny ten plakat (1)
Nie dokarmiajmy...
A w Trójmieście pełno drzewek owocowych.
U nas na osiedlu na jesieni co roku są dziki...pestki śliwek i jabłka to ich rarytas...zawsze ryją pod tymi samymi drzewkami... od lat...- 18 0
-
2020-06-03 12:53
Dziki nie ryją w ziemi za owocami, tylko za robakami
- 2 1
-
2020-06-03 08:39
Co za bzdury (1)
przecież dzików już nie ma!
- 4 10
-
2020-06-03 12:53
depopulacja była ;)
- 0 0
-
2020-06-03 08:44
(3)
Miejsce dzika jest w lesie, a nie na osiedlu mieszkaniowym. Tolerując dziki w mieście robimy mu krzywdę. Ile z nich zginie w zderzeniu z samochodem? A ile ludzi ucierpi z ich powodu. Myślący człowiek nie dokarmia, ale są ludzie którzy krzywdzą zwierzęta i dokarmiają je w okresie, gdy mają one wystarczająco dużo pokarmu. Niestety, dzik w mieście jest szkodnikiem i wcale tu się nie czuje dobrze. Ale jest mu łatwiej, dlatego się pojawia. Pomóżmy im wrócić do swoich miejsc bytowania.
- 28 7
-
2020-06-03 09:52
One zeruja pod blokami
Jedza korzonki owoce. Wszystko co rosnie. Nawet bez dokarmiania przyjda cos przekasic. Zamykajmy smietniki . Nie wyrzucajmy jedzenia. Bo to tez dokarmianie ale nieswiadome.
- 5 2
-
2020-06-05 14:31
A gdzie ten las?
Przecięte obwodnicą zarośla czy zagajnik za Biedronką?
- 2 1
-
2020-10-10 21:34
powiedz to deweloperem...bo dostaja z urzedu pozwolenia na budowe domow
deweloperzy wycinaja lasy i buduja ciagle domy zabierajac dom ( LAS) tym zwierzetom
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.