Moto-poradnik: zakręty na sportowo
3013 wyświetleń 16 października 2015 (35 opinii)Zakręty. Jedne łagodne i łatwe, drugie ostre i bardziej wymagające. Codziennie nasz samochód pokonuje ich całą masę, a kierowcy raczej nie przywiązują do nich większej wagi. W moto-poradniku prezentujemy bardziej wyczynową sztukę pokonywania zakrętów. Wytykamy najczęstsze błędy i wierzymy, że przekazana wiedza pomoże uniknąć niebezpiecznych sytuacji. Mała uwaga... nie róbcie tego w domu.
Więcej na ten temat
Opinie (35) 3 zablokowane
-
2015-10-16 14:11
Codziennie widzę wielu asów kierownicy jak ćwiczą te elementy na ruchliwych trójmiejskich ulicach (1)
- 7 1
-
2015-10-16 21:52
Pewnie mnie widziałeś.
- 3 0
-
2015-10-16 14:11
Też uważam że to szkodliwe
Amatorzy naoglądają się takiego filmu, a potem szaleją na drogach nic niego nie rozumiejąc.
Szkolenia owszem - ale nie jakieś internetowe kursy teoretyczne.
Po pierwsze taki wyścigowy samochód to wspólnych części z drogowymi modelami to ma pewnie najwyżej znaczek marki.
To są zupełnie inne samochody, zupełnie inaczej się prowadzące.
A na drogach należy nie uskuteczniać jakieś dziwne porady dla sportowych kierowców, a jechać z dozwoloną prędkością, a do robienia jakiś tam podsterowności to w samochodach montowany jest obowiązkowy już od wielu lat system ESP i ABS.- 3 16
-
2015-10-16 12:52
(2)
Kursy doszkalające technikę jazdy powinny być obowiązkowe, a już z pewnością przy mocniejszych samochodach. Regularnie uczestniczę w tego typu kursach i oprócz tego, że sprawiają frajdę same w sobie to jeszcze dzięki nim staję się lepszym kierowcą. Niestety, większość baranów na naszych drogach to tzw. "miszczowie prostej" - na prostej gaz w podłogę, a na pierwszym zakręcie lądują na drzewie. Tacy tylko czekają na śnieg, żeby popiłować swoje graty na ręcznym. Błazenada. Druga kategoria drogowych kmiotów ma nieco lepsze samochody, ale nie wie jak używać kierunkowskazów i zestawów głośnomówiących, bo jadą jak sieroty z telefonem przy uchu. To też błazenada.
- 20 3
-
2015-10-16 13:23
Najbardziej boję się ludzi którzy twierdzą, że są doskonałymi kierowcami i nie potrzebują dodatkowych szkoleń.
Jest jeszcze sprawa ogumienia. Dobre opony to podstawa.
Drugi to systemy kontroli trakcji lub ich brak, inaczej się auto zachowuje w poślizgu jak ma abs i jak go nie ma.
Trzeci to napęd.
Żeby dobrze opanować samochód nie wystarczy umieć się przemieszczać od-do. Trzeba jeszcze trenować, trenować i testować jak auto się zachowuje na różnych nawierzchniach.- 5 1
-
2015-10-16 12:57
otóż to, brawo kierowco BMW
- 4 1
-
2015-10-16 12:09
Do kogo ten artykuł?
95% asów nie potrafi skręcić po niezatrzymaniu się na zielonej strzałce.
- 38 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.