TV

Muzycy na ulicy, czyli gdańscy grajkowie na Długim Targu

10003 wyświetlenia 6 sierpnia 2019 (313 opinii)

Nie ukrywają, że robią to dla pieniędzy. Podkreślają jednak, że taki sposób ich zarabiania sprawia wielką frajdę, a wyrazy uznania ze strony słuchaczy stanowią dodatkową motywację do dalszego, artystycznego rozwoju. O tym, jak wygląda codzienność muzyka ulicznego rozmawiamy z artystami spotkanymi na gdańskim Trakcie Królewskim.

Opinie (313) ponad 20 zablokowanych

  • Grajkowie...

    Tych "artystów" rzępolących w przejściach podziemnych ze wzmacniaczami, tak, że nie da się własnych myśli usłyszeć, powinno się obłożyć mandatami i bezwzględnie egzekwować. A tak w przejściu podziemnym do Forum Gdańsk, ustawić się potrafi nawet 3 czy 4 takich "grajków" i rzępolą jeden przez drugiego. Przecież to jest echo, to się niesie, tego się nie da wytrzymać. Niejeden przechodzień pewnie ma ochotę zabrać takiemu to na czym gra i rozwalić mu na łbie.

    Niech oni sobie stoją i grają na ul. Długiej czy w Zielonej Bramie, ale przejścia podziemne powinny być wolne od wszelakich form żebractwa, a już na pewno od grających wiecznie ten sam repertuar "grajków-sr*jków" ze wzmacniaczem.

    • 7 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

    Muzycy uliczni... (1)

    Własnie wróciłam z Wiednia.Muzyka na wszystkich ulicach wszechobecna.Po to jest lato i grajkowie. A wieśniaki z Długiej czy Szerokiej niech zamieszkają na Szadółkach.Tam jest bardzo cicho ... Może będzie im znów przeszkadzać smrodek ?

    • 10 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

      Czy to tak trudno zrozumiec , ze to nie o zakaz muzyki chodzi, ale o zakaz halasu, halasu - nie do zniesienia

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

    Ja naprawdę przestaję rozumieć to miasto.

    O co wam chodzi... męczennicy kuźwa.
    Muzyków zapraszamy do Gdyni. Chętnie posłuchamy.

    • 9 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

    Najfajniejszą muzyką dla mieszkańców są wyjce towarzyszące ponoszeniu, opuszczaniu kładki. Mają wszystkie zgody.

    • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

    A mnie szlag trafia

    jak widzę psychola z torbą pełną węży stojącego na środku Długiego Targu - miejscu, które niby Gdańsk zarezerwował dla artystów plastyków tworzących tylko rzeczy związane z Gdańskiem, którzy muszą pisać podania o to by miasto zechciało wydzierżawić im powierzchnię. A jak już miasto łaskawie podpisze umowę z artystą, to w miejscu, które jest przedmiotem umowy wstawia stację Mevo

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

    Przesada (2)

    Nie rozumiem mieszkańców Śródmieścia. Przez parę ładnych lat mieszkałam na Monciaku. Jak przychodzili mi pod okno utalentowani muzycy, to byłam przeszczęśliwa. To zwykły, ludzki hałas jest denerwujący, ale mieszkając w takiej dzielnicy nie można od niego uciec nie decydując się na przeprowadzkę. Przyznaję jedynie, że denerwujące może być, kiedy muzycy używają nagłośnienia i cała ulica huczy jak na koncercie. To powinno być zakazane. Jednak nie widzę przeciwwskazań do grania bez nagłośnienia!

    • 9 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

      nie mieszaj w to mieszkańców Śródmieścia

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

      nie mierz wszystkich jedną miarą

      jestem mieszkańcem jak to nazywasz Śródmieścia i jakoś mi to nie przeszkadza,
      wszędzie się znajdą jacyś pieniacze którzy mają problem

      • 0 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

    Jestem na nie!!!

    Niestety wielkie utrapienie dla mieszkańców ale i dla tych, którzy tu pracują. Łaskawa zmiana miejsca przez grajków nic nie daje bo po godzinie przychodzą następni i tak przez 10 godzin. Można oszaleć!!! Wyłączone z grania powinny być bramy bo potęgują hałas. Parków i skwerów w Gdańsku nie brakuje. Poza tym to z firm, które tu funkcjonują miasto czerpie korzyści ( podatki, opłaty wjazdówek, opłaty za media, śmieci, inwestycje w estetykę wokół swoich posesji itd.) Każdy turysta chętnie przystanie na 5-10 minut max ale posadźcie go na tydzień przez 10 godz obok artysty to zmieni zdanie. Taki to koloryt!!!

    • 7 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

    (1)

    Miasto otwarte raczej nie przyjazne już nie.Dużo z tych ludzi po prostu zarabia na studia i opłaty z tym związane.Wszędzie są muzycy uliczni , ale nagle zaczęło to przeszkadzać

    • 4 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

      Ludzie, opamiętajcie się. Nikt nie krytukuje muzyki na ulicy, ale niech to będzie muzyka, a nie harmider!

      • 0 0

  • Dzisiaj 3 dziewczyny pięknie grają na skrzypcach w Zielonej Bramie

    Dookoła mnóstwo turystów i oklaski.

    Oczywiście jestem za taką muzyką.

    • 13 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańsk bez muzyki ulicznej? Bo "przeszkadza mieszkańcom"

    Ja lubię, ale często przesadza się z głośnościa

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane