O krok od tragedii - błyskawiczna reakcja kierowcy autobusu
43647 wyświetleń 5 stycznia 2018 (227 opinii)Kierowca gdańskiego autobusu, dzięki szybkiej reakcji, wyhamował tuż przed wpadającym na jezdnię przy Bramie Wyżynnej mężczyzną. Za swój profesjonalizm zostanie nagrodzony przez pracodawcę. Pasażerowie od razu nagrodzili go brawami, a kilku z nich pogratulowało mu refleksu.
Więcej na ten temat
Opinie (227) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-05 21:54
brawa też dla dziewczyyny! (1)
jako nikt nie docenia, że go cały czas próbowała zatrzymać. Dzięki Niej się udało!
powodzenia w Nowym Roku! bezpiecznego!- 11 7
-
2018-01-05 23:27
nie no, nie udało się, miał zginąć pod kołami, cepostwa nie trza nam...
- 0 0
-
2018-01-05 23:25
niech żyją kretyni. Co za q*a cep. Dziś sie pewnie śmieje z tego, popijając z kolegami i opowiadając swoją"zarąbistą" historię. Jakby nie pykło, kmiot by nie żył,albo na wózku by siedział, kierowca miałby kupę problemów, tylko przez to, że jakiemuś debilowi, sie wypiło i nie potrafił się zachować..
- 12 0
-
2018-01-05 23:19
Ja
Brawo. Nagroda dla kierowcy
- 13 1
-
2018-01-05 23:03
Tyle dramaturgii w tym tytule a taki słaby materiał buuuu
- 1 5
-
2018-01-05 23:02
A
Pasażerowie cz im się nic nie stało ...
- 1 3
-
2018-01-05 22:55
dziś męża na przejściu dla pieszych w Gdyni - miał zielone! prawie rozjechala baba z GPU i jeszcze na niego trąbiła, że raczył iść! Ledwo uskoczył ! Masakra co się dzieje. Ciągle potrącenia. Opanujcie się.
- 10 4
-
2018-01-05 22:50
Brawo!
Brawo! Jedni sie bawia, a inni "tyraja" i jak widac - nie na "odwal"
- 16 0
-
2018-01-05 22:45
jeszcze z liścia dostał od baby :P
ta coś go powstrzymywała przed wtargnięciem,bo ciągnęła go za kurtkę w kierunku chodnika
- 0 1
-
2018-01-05 22:26
Na szczęście już niedługo pozamykają sklepy w niedzielę i zabronią sprzedaży alkoholu
Codziennie po 22. To rozwiąże wszystkie problemy. Wszystkie.
- 0 1
-
2018-01-05 22:19
Piesi
Prawdziwa miłość... Jessica wybiegła na jezdnię po swojego Brajana nie bacząc na zbliżające się zagrożenie
- 14 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.