TV

O krok od wypadku na Marynarki Polskiej Gdańsk 18.08.2017

28850 wyświetleń 18 sierpnia 2017 (113 opinii) autor: Robert3City

Skrzyżowanie Marynarki Polskiej z Narwicką. Biały Fiat Fiorino wyprzedza na przejściu dla pieszych omal nie rozjeżdżając kobiety.

Opinie (113) 4 zablokowane

  • (4)

    Moim zdaniem tez zawinił ten co nagrywał

    • 3 21

    • dlaczego? (1)

      wg ciebie nie powinien puszczać pieszych na przejściu?

      • 7 1

      • Z prostego powodu. To nie on powinien się pierwszy zatrzymać tylko ten z dostawczaka. Autor nagrania zatrzymując się zachęcił pieszą do przejścia, a tym samym naraził ją na niebezpieczeństwo.

        • 1 0

    • idioto ...

      • 3 1

    • Duo

      Zdaj prawo jazdy, zapłacę Ci za bilet miesięczny do końca życia

      • 3 0

  • dziewczyna dostała od autora nagrania drugie życie !!! Gratulacje za reakcję klaksonem .

    • 9 0

  • (2)

    tablica-rejestracyjna tam go dopisac

    • 2 0

    • GD730NF

      • 3 0

    • http://tablica-rejestracyjna.pl/GD730NF

      • 2 0

  • za takie coś z automatu powinni zabierać prawo jazdy

    • 1 0

  • Pierogarnia Babcine Smaki rej. GD 730NF (1)

    znajdę cię gościu ...

    • 16 0

    • a ja nie mogłem odczytać nazwy

      • 0 0

  • bardzo dobra jakosc, nie wiwinie sie (1)

    co to za kamerka?

    • 3 0

    • Viofo A119S

      • 0 0

  • prawko w pierozku z wrozba znalazles?

    • 5 0

  • zanotować numery rejestracyjne i zgłosić
    to było usiłowanie morderstwa

    • 3 2

  • samochód należy do restauracji :Babcine Smaki Pierogarnia

    Nr rej GD 730 NF lub 73GNF nie mogę znaleźć adresu firmy wysłałbym e-maila do szefa jak jeżdżą jego pracownicy. O ile to nie był szef. Dziewczyna już na studia czy do szkoły by nie wróciła - trupna miejscu

    • 12 0

  • wina nie jest tylko kierowcy (13)

    Nie twierdzę, że kierowca zachował się prawidłowo, ale dziewczyna tez ponosi tu winę. Piesza patrzy , patrzy, ale nie widzi nic. Nieśmiertelna niestety nie jest. Co z tego, że na innym pasie ruchu zatrzymał się samochód. Nie upoważnia jej to do wejścia na przejście dopóki nie ma pewności, że może bezpiecznie przejść. Jeśli kierowca się zagapi albo dojdzie do awarii auta, też będzie tłumaczyła "ja miałam pierwszeństwo, bo byłam na pasach". Co jej to da jeśli do końca życia będzie np. inwalidką. Sytuacje są różne i trzeba myśleć też za innych. Sama miałam sytuację kiedy po wizycie u elektryka w czasie jazdy spadła mi obudowa, której ten oto fachowiec zapomniał zamocować. Ja niestety tego nie zauważyłam. Szczęście tylko takie, że owa obudowa nie zablokowała mi hamulca, bo mogłoby być nieciekawie. Nie raz też widzę w jaki sposób piesi wchodzą na przejście. Nos w telefonie (albo i nie) i nawet łba nie odwróci, aby upewnić się, że może bezpiecznie przejść.

    • 8 13

    • (8)

      Czekałem i proszę pierwszy Janusz samochodowy już się wypowiedział

      Przejście dla pieszych jak sama nazwa wskazuje jest dla pieszych i to kierowca przede wszystkim powinien w takim miejscu uważać na pieszych.

      Wiem że polskie przepisy są absurdalne ( pieszy ma pierwszeństwo pod warunkiem przepuści nadjeżdżające pojazdy... dziwne. to ma pierwszeństwo czy nie?) ale podejrzewam że wkrótce się zmienią na takie jak obowiązują w całej Europie (poza Rosją Białorusią i Polską).

      Czyli pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo na przejściu, a kierowca ma tak jechać ( z taką prędkością) by w razie czego mieć możliwość zatrzymania się. Inaczej się nie wypłaci.

      W praktyce to działa, pieszy dochodzi do przejścia i już wszyscy grzecznie się zatrzymują.

      • 3 5

      • (4)

        Kompletnie nie zrozumiałeś co koleżanka wyżej napisała. Jak jedziesz drogą z pierwszeństwem, a z podporządkowanej zbliża się z dużą prędkością TIR, to też nie zwolnisz?! Tak samo z pieszymi. Jak widzę, że do przejścia zbliża się szybko samochód, to nie wchodzę na środek przejścia, bo mam pierwszeństwo. Nigdy nie wiesz, czy kierujący nie ma AWARII hamulców...

        • 1 3

        • (3)

          Przecież nikt ci nie zakazuje się dodatkowo upewnić.
          Jedno drugiego nie wyklucza.

          Jak kierowca będzie miał świadomość że jak coś się stanie to się z tego nie wytłumaczy to dwa razy pomyśli zanim w taki sposób pociśnie po przejściu.

          Jakoś w całej Europie to działa (jest znacznie mniej poważnych wypadków), także nie widzę argumentu przeciw.

          • 0 2

          • (2)

            Co Ty w ogóle piszesz? Wiesz co komentujesz? Przeczytaj najpierw pierwszy wpis i zastanów się, jak mają się do tego Twoje wypociny...

            • 0 0

            • (1)

              wszystko się zgadza co napisałem.
              Szkoda że mało kto to zrozumiał. Można na tym tylko ubolewać.

              Podsumowując. Według was pieszy ma uważać (najlepiej niech z domu nie wychodzi) bo kierowca może nie zauważyć przejścia i jechać z nadmierną prędkością. Jest na to jak widzę przyzwolenie społeczne. Smutne

              • 0 0

              • Pomyśl

                Widzisz tylko czubek swojego nosa. Nadal nie zrozumiałeś o co chodzi autorowi pierwszego postu.

                Chcesz być kaleka to dalej powierzaj swoje zdrowie innym obcym ludziom i licz na szczecie że każdy będzie na Ciebie uważał bo masz przecież pierwszeństwo.

                Ta dziewczyna jest ślepa widać, oglądając ten film mam wrażenie, że ona nawet karetki na sygnale by nie zauważyła i weszła prawie pod koła auta które powinno się zatrzymać.

                • 0 0

      • (1)

        Proponuję przeczytać jeszcze raz wypowiedź, którą komentujesz. Jak już to Grażyna :) Ja dziękuję za takie pierwszeństwo. Wolę być zdrową, pełnosprawną osobą i wychodzić z założenia, że to większy ma pierwszeństwo niż szukać później winnych i biadolić, że nie stać mnie na leczenie i rehabilitację albo że rodzina nie ma za co żyć bo jedyny żywiciel zginął albo został kaleką. Zdaję sobie sprawę, że moja wypowiedz będzie budziła kontrowersje, ale każdy ma prawo do swojego zdania. Jeśli takich zachowań na drodze uczysz/będziesz uczył/albo uczyłeś swoje dzieci to życzę Ci spokojnego życia i braku jakichkolwiek doświadczeń ze zdarzeniami na drodze.

        • 3 3

        • a jak by to było Twoje dziecko albo babcia ( którzy nie zawsze prawidłowo są w stanie ocenić sytuacje)? Jak by to mogło się skończyć?

          Takie osoby są zdane tylko na kierowców (liczą że wiedzą co robią), a wy tu usprawiedliwiacie kierowce i zwalacie na pieszego, że mógł bardziej uważać.

          • 1 0

      • No nie wiem, może w Szwecji, ale takie Niemiaszki wcale się tak chętnie nie zatrzymują puszczać pieszych z tego co miałem okazję widzieć. W Portugalii też trochę czasu spędziłem i niespecjalnie zachowanie tam różni się od tego co u nas. A to co się dzieje we Włoszech to przechodzi wszelkie pojęcie, tam nawet mając zielone strach przechodzić przez jezdnie. Wcale ta europa taka cywilizowana nie jest jeśli chodzi o ruch drogowy. W PL można się czuć serio całkiem bezpiecznie, kultura jest wysoka. Chociaż szkoda, że nie są respektowane ograniczenia prędkości, w takiej Austrii podoba mi się to, że jak są 3 pasy to, jadąc prawym z maksymalną dozwoloną prędkością można przeskoczyć nawet na lewy bez patrzenia w lusterko, bo nikt nie przekracza prędkości. :)

        • 2 1

    • Co racja to racja

      Niby patrzy, ale kompletnie nie umie ocenić sytuacji. I druga rzecz. Od razu głowa w dół i patrzy pod nogi, czy aby dziury w jezdni nie ma. Może to wina drogowców, że nauczyli pieszych, że muszą patrzeć czy aby na pewno nie przewrócą się na jezdni przez dziurę, a nie w kierunku nadjeżdżających aut...

      • 1 1

    • Tylk kierowca

      Kto tak zapiepsza bez wyobraźni

      • 1 0

    • (1)

      A może piesza spokojnie wchodziła na przejście, bo ten debil w dostawczaku jechał prawym pasem i w ostatniej chwili zdecydował się na wyprzedzanie zatrzymanego przed przejściem samochodu?

      • 2 0

      • te jest to możliwe, ale jak było wiedzą tylko świadkowie i uczestniczy zdarzenia

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane