O krok od wypadku na obwodnicy Gdańsk 02.03.2017
16538 wyświetleń 2 marca 2017 (193 opinie)Kierowca białego Peugeot 308 wyprzedzał prawym pasem, nie mając do tego wystarczającej ilości miejsca między mną a samochodem przed mną. Widząc w prawym lusterku co się święci lekko przyspieszyłem, żeby Peugeot odpuścił sobie ten niebezpieczny manewr. Mimo to podjął próbę i chamsko wepchnął się przede mnie, spychając mnie z drogi - przejechałem kołami przez lewą linię ciągłą i niemalże uderzyłem w bariery ochronne. Po tym zdarzeniu pojechałem za Peugeotem i razem zjechaliśmy z obwodnicy w kierunku Chwaszczyna. Widząc że jadę za nim i chcąc mnie zgubić Peugeot jechał w terenie niezabudowanym (ograniczenie do 90 km/h) z prędkością około 150 km/h.
Opinie (193) 4 zablokowane
-
2017-03-03 09:14
Panie, chciałeś aprobaty od ludzi, a dostałeś lincz. I słusznie.
- 5 0
-
2017-03-03 08:47
... (1)
W Polsce obowiązuje ruch prawo stronny. Po zakonczonym manewrze mamy obowiazek zjechać na prawy pas. Widzą co ten peugeot robi powinieneś chłopie zwolnić. Przyspieszając doprowadziłeś do niebezpiecznej sytuacji. Ściganie go to głupota, ktora mogła doprowadzić do wypadku.
- 1 0
-
2017-03-03 08:50
...
I jeszcze jedno panie nagrywający. na obwodnicy dopuszczalna predkośc to 120 km/h z ograniczeniami do 100km/h. Jesteś pan takim samy piratem jak ten z peugota
- 0 0
-
2017-03-03 08:36
Klasyczny przykład. Jade 119 km/h i co mi zrobisz???? Bede cisnal tak na lewym az do Chylonii. Za dlugo na lewym gdy prawy wolny panie nagrywajacy. Nie byloby tego zagrozenia jakbys pan zjechal na 500 metrów na lewy pas i sobie potem wrócił. Az peugeot głąb to osobny temat.
- 2 0
-
2017-03-03 08:20
Kolego, powinna się tobą zająć policja. Takie specjalne, złośliwe przyśpieszanie i blokowanie wjazdu na pas, jest karalne.
- 1 0
-
2017-03-02 13:22
BVB (3)
Co wy barany piszecie, wina jest tego cepa co się wcina z prawego pasa na lewy. Autor filmu jadąc lewym pasem miał zamiar wyprzedać pojazd busa ale nie jadac predkoscia 200 km/h tylko np. 120 km/h i nie musial jechac prawym pasem. Na obwodnicy są ograniczenia a wy barany jezdzicie ponad je i robicie wypadki. Zielony lisc na łeb i na polne drogi 20 km/h cwiczyc a nie piszecie o autorze filmu jakies dyrdymały. WON chamy
- 6 4
-
2017-03-03 07:38
najchetniej to bym ci wpitolił
- 1 0
-
2017-03-02 21:59
po wypowiedzi albo jesteś tym kolesiem od kamerki albo od niego z rodziny barany chamy won brawo brawo brawo wypowiedz cebulaka
- 1 1
-
2017-03-02 13:23
Oczywiście i dlatego jadąc tak przepisowo, jeszcze przyspieszył, gdy zobaczył, że ktoś chciałby JEGO, wyprzedzić! No ideał po prostu!
- 1 2
-
2017-03-03 07:35
Ukarać oboje kierowców...stwarzają zagrożenie na drodze. Kamerzysta nie powinien przyspieszać (do czego się przyznał w zasadzie) widząc jaki manewr chce wykonać peugeot. Zasada szczególnej ostrożności, a Peugeot nie powinien wyprzedzać wiedząc że ma zbyt mało miejsca.
- 1 0
-
2017-03-03 07:17
naucz sie jezdzic baranie (1)
jesli jedziesz kur.. buraku lewym pasem a za toba jedzie szybsze od ciebie auto to czemu go nie wpusciles zjezdzajac na prawy pas ktorym powinienes jechac a nie fraje..e jeszcze przyspieszyles. ja bym cie zepchnal na te barierki i bys sie nauczyl madralo z kamerka
- 1 1
-
2017-03-03 07:26
Włos się jeży jak się czyta te komentarze. Chyba kupie sobie wóz pancerny.
- 1 0
-
2017-03-03 05:58
Dziadostwo
Przyspieszanie w momencie gdy ktoś ciebie wyprzedza to ewidentna próba morderstwa. Idź z tym na policję i dobrowolnie poddaj się karze.
- 1 0
-
2017-03-02 10:19
(1)
Ale po co ten gość go śledził??? No po co?
On tak jeździ za wszystkim, co go wyprzedzą?- 4 1
-
2017-03-03 01:05
ha ha
jeden kiedys mnie sledził az do Starogardu, i na Rafinerie wjechałem zatankowac i jakis gostek/szeryf do mnie z łapami że mu droge zajechałem na zwęzeniu Straszynie( typowy zamek) i szeryf musiał hamować itp.odwinąłem mu liścia adidasem i szybciutko uciekł do merca i pognał na Gdańsk... takie były czasy. teraz kamerki i jakies gimbazy szerloki sledzace. walki zero
- 0 0
-
2017-03-03 00:50
na obwodnicy 100 km/h
baranie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
