TV

O mały włos...

46434 wyświetlenia 4 grudnia 2015 (240 opinii) autor: L

Matka z dzieckiem prawie wpada pod koła samochodu na przejściu przez ul. Hynka na Zaspie. Zarówno pieszy, jak i kierowca powinni włączyć myślenie.

Więcej na ten temat

Opinie (240) 9 zablokowanych

  • Matka z corka byla na przejsciu dla pieszych i na srodku jezdni, kierowca powinien sie zatrzymac przed przejsciem dla pieszych, a nie na przejsciu, to by moglo byc juz zapozno.

    • 4 0

  • wystarczyłoby trochę więcej ostrożności

    Matka powinna być ostrożniejsza i kierowca też. Ale to dziecko wyrwało się do przodu na dźwięk klaksonu żeby znaleźć się szybciej po drugiej stronie ulicy. Tyle że źle oceniło sytuacje i prawie wpadło pod auto. Gdyby nie szybka i właściwa reakcja matki (także na dźwięk klaksonu), która przytrzymywała swoje dziecko to byłaby tragedia.

    • 5 0

  • (1)

    Jezuniu wydrapalabym oczy takiemu kierowcy

    • 2 8

    • kupę byś zrobiła...

      w majty :D

      • 2 0

  • Ewidentny błąd kierowcy (3)

    obejrzałem parę razy ten filmik, masakra, to dziecko miało dużo szczęścia.

    matka weszła na przejście patrząc wcześniej czy jest wolne pomimo że gadała przez telefon, trudno powieddzieć czy wymusiła, uznała że samochód się zatrzyma bo był wystarczająco daleko, to kierowca powinien zwolnić mając po swojej lewej ten biały minivan (czy cokolwiek to za auto) niedaleko przejścia który z pewnością mógł mu zasłaniać to przejście. To kierowca nie zachował czujności, dziecko jak to dziecko wybiegło to przodu ale nie wina ddziecka, matka właśnie zachowała na koniec ostatki reakcji instynktownie by odciągnąć dziecko, sporo farta miała. MAtka fakt mogła sama zachować więcej czujności ale gdyby doszło do wypadku wina byłaby ewidentnie kierowcy.

    I to pisze kierowca.

    Pozdr

    • 7 3

    • (2)

      Ale co w związku z tym? Kierowca popełnił błąd, ale matka też dała ciała. Osądzać łatwo patrząc z boku, ale rozumiem że jak doszłoby do potrącenia to najważniejsze aby ustalić kto był winien, a to że ktoś ginie to już nie ważne. Nie wyciągamy wniosków a osadzamy bawiąc się sądy. Żal

      • 0 0

      • na pasach pieszy jest święty (1)

        a do dzieci trzeba mieć ogr. zaufanie

        • 0 1

        • Pod warunkiem że się go widzi. Wystarczy że jest ciemno, na czarno ubrany pieszy, wybiega Ci na jezdnię, a samochód który stoi na przeciwko wali Ci prosto w oczy źle ustawionymi światłami.
          Jest święty, ale to nie zwalnia go od myślenia. To nie jest krowa.

          • 0 0

  • Jak bylem maly mama zawsze mowila ze przez przejacie sie przechodzi a nie biegnie.. szacunek dla pani z filmiku za refleks

    • 2 0

  • Nie!

    Winna kierowcy jak i pieszego on jej nie widzi za combo mimo że jedzie 30 km/h,pieszy musi zachować tez pewien rozum i nie pchać się na pasy za nim nie ma widoczności czy nic nie jedzie z drugiego kierunku! Wiec nie tylko wina kierowcy Toyoty!

    • 4 0

  • Wszędzie trzeba uważać. A pasy nie dają nieśmiertelności, pieszy po spotkaniu z autem nie ma szans to tym bardziej powinien uważać a nie opierać się na przepisach że nas przejściu to mu wszystko wolno.
    Poza tym każde przejście powinno być OŚWIETLONE porządnie a nie latarenką z tesco

    • 4 0

  • tępa rura. dziecko się trzyma za łapę na przejściu dla pieszych. ale za refleks owacje na stojąco.

    • 4 5

  • Nigdy, ale to nigdy nie wolno wchodzić na jezdnię bez upewnienia się czy ew. auta już stoją!!! Podstawowy błąd pieszego (rowerzystów też) jest taki że jak jedno auto już się zatrzyma to ludziska mają klapki na oczach i szpula na drugą stronę. O nie moi drodzy, zawsze trzeba przewidzieć że auto, to drugie auto jednak się nie zatrzyma bo...... sporo tego "bo" może być! Owszem wina kierowcy ale i pieszego też To co widać na filmie to jest wtargnięcie na jezdnie bez uprzedniego sprawdzenia czy jest bezpiecznie w obu kierunkach!!! Myślcie sobie co chcecie ale ludzie są bez wyobraźni, a nie zawsze kierowca może zareagować. Wiem to z własnego doświadczenia, jechałem 40km/h i ....baba mi wlazła pod koła bo myślała.....i nie była moja wina!!!!!!!

    • 4 1

  • Oczywiście wyłączna wina kierowcy (3)

    jest przejście dla pieszych, z naprzeciwka korek, powinien uważać.

    • 7 5

    • Według mnie kierowca nie ma winy bo nie jechał za szybko Matka z dzieckiem nie zachowali należytej ostrożności Ponieważ nie (2)

      • 0 0

      • Matka z dzieckiem była na przejściu! Kierowca zamiast się przeturlać to przyspieszył (1)

        za takie coś PJ zabierać na pół roku , a jak pyskuje i nie rozumie co zrobił na rok...

        • 0 1

        • No i co, że była. Pieszych też obowiązują przepisy jak bezpiecznie przechodzić.

          nie znajomość prawa nie zwalnia z stosowania się do niego.

          • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane