TV

Odwieczny dylemat. Pojazd nowy czy używany?

2916 wyświetleń 30 października 2013 (161 opinii)

Salony samochodowe i kolorowe gazetki motoryzacyjne próbują przekonać nas że współczesne samochody to prawdziwe cuda techniki, w zasadzie pozbawione wad i całkowicie bezawaryjne. Wieloletni marketing sprawia, że wielu z nas chce mieć auto prosto z salonu, bo tylko takie zapewnia bezproblemową eksploatację. Czy to jednak prawda?

Więcej na ten temat

Opinie (161) 2 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

    Subaru też lipa bo pada sprzęgło !! lawinowo

    • 3 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

    Ludzie kupują najtańszy chłam i wierzą, że 10-letni passat kombi w dieslu z holandii ma najechane 185.000 km! przecież to trzeba mieć n****ne w głowie, żeby w to wierzyć! albo te "świeżo sprowadzone i bezwypadkowe igły" z niemiec -jakim cudem są tańsze od najtańszego na niemieckich stronach, skoro bezwypadkowe?? a przecież wystarczy stanąć na trasie świecko -poznań i zobaczysz jakie "mielonki" wiozą na gniezno, szamotuły... ale po co myśleć? lepiej kupić najtańszy samochód na cepeenie, potem sfałszować umowę kupna -sprzedaży, załatwić formalności i później... mieć pretensje, że "handlarz" jest nieuczciwy! a przecież dawno temu już ktoś powiedział, że tanie mięso, to psy jedzą! więc o co chodzi?? tak więc dalej, ciemny narodzie, kupuj samochody od lewusów, przekrętów i innych murarzy -tynkarzy, bo mają najlepsze ceny! a ten co ma firmę, płaci zusy, dochodówki i sprzedając autko po wszystkich opłatach udziela rocznej rękojmi niech się buja, bo ma drogo... każdy ma to, na co zasługuje!

    • 28 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

    Elektronika (1)

    Już nie mówiąc o tym, że jak padnie pilot do zamka któregokolwiek z tych droższych samochodów, mogą być naprawdę niezłe jaja. I to naprawdę...począwszy od tego, że pilot może być wraz z kluczem "zgubiony" przez komputer samochodu, skończywszy na blokadzie sterownika. Możemy nawet potrzebować lawety(!) żeby wyjść z samochodu na parkingu przed domem. Skąd wiem? Ja miałem kiedyś prześmieszną przygodę. Byłem w salonie Citroena, siadłem do C5 limuzyny zamknąłem drzwi i...bęc....nie otwarłem. Musiałem dopiero poprosić pomoc fachowca, który po prostu wypiął akumulator.

    • 6 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

      kinder niespodzianka

      no bo francuski włoski i fordowski jest jak jajko z niespodzianką

      • 1 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

    śmieszne wypowiedzi sprzedających

    -200tyś przebiegu- panie on się dopiero dotarł...
    -jedyny taki na allegro..
    -paliwo to on wącha!, odpala na widok kluczyka..
    - tej rdzy wczoraj jeszcze nie było!
    -szyberdach zamiast klimy..
    -jeżdzone tylko do kościoła a w niemczech nie ma blisko kościołów
    - cena i przebieg do negocjacji

    -z tą klapą to jak z tesciową jak nie pier... to się nie zamknie..
    -jak wjechałem do polski to tirówki biły bravo

    • 31 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

    -auta sie psuja... i beda sie psuc,tym bardziej ze handlarze oszusci i zlodzieje sprowadzaja...

    auta z f,nl,a,d ktore rzadko maja mniej niz 300 tys km przebiegu, 2 latki z niemiec maja przebiegi rzedu 180,200 tys,a w polsce to auto na placu u handlarz ma juz ksiazke serwisowa z allego z przebiegiem 80 tys...

    • 10 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

    Syrena 104 (3)

    to było autko, co 30 tyś, remont kapitalny silnika. Wymiana łożysk na wale, najgorsze były pierwsze dwie wymiany ,a potem łapało się wprawę, mieszanka do baku i w Polskę. Nie było narzekania tylko była radość z posiadania " furmanki " . Teraz mają wymienić wachacze w VW po 200 tys i wielki płacz i lament

    • 44 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

      (1)

      Już ci wytrzymają te wahacze 200 tys na Polskich drogach.

      • 5 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

        VW Passat variant kupiony u Gajosa nowy w 2003 r , Pierwsza wymiana po 230 tys, sprzegło 170 tys , pirwszy przegub 273 tys. ,3 wymiany rozrządu, przy drugiej wymiana chłodnicy,Takie sa fakty

        • 13 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

      a po remoncie silnika na częściach spod lady

      impreza i świętowanie

      • 9 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

    Jak we wszystkim, trzeba się znać żeby kupować !!

    Bo jak się nie znasz to ci wszystko wcisną

    • 12 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

    W Oplach 1.7 i 2.0, a nie 1.9

    1.9 CDTi to jednostki Fiata, a nie Isuzu, a zatem doskonałe diesle.

    • 25 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Awaryjne hity z drugiej ręki

    awaryjne shity , a nie hity z drugiej ręki

    • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane