Onico Gdynia Półmaraton 2018
7453 wyświetlenia 18 marca 2018 (148 opinii)W promieniach słońca, ale również przy lodowatym wietrze. W niedzielne przedpołudnie, na ulicach Gdyni rozegrano III edycję imprezy Onico Gdynia Półmaraton. Najszybszy okazał się Ben Chelimo Somikwo z Ugandy, który zameldował się na mecie po upływie 01:03:32. Pierwsza wśród kobiet była Christine Moraa Oigo z Kenii, jej czas to 01:13:54.
Więcej na ten temat
Opinie (148) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-19 08:14
Jak zwykle zablokowane miasto...haha (2)
I jak zwykle ból d*py sfrustrowanych mieszkańców, którzy nie mają co ze sobą zrobić w wolną niedzielę, bo sklepy zamknięte i nigdzie dojechać nie mogą. Jaka szkoda...
W największych miastach na całym świecie są rozgrywane biegi uliczne, w których nie startuje 6tys ale i 50tys uczestników. ZAWSZE w ścisłych centrach metropolii i tam ludzie się cieszą, kibocują a u nas płaczą i narzekają. Ciemnogród!- 19 13
-
2018-03-19 08:22
w największych miastach na świecie takie zawody są raz do roku (1)
a nie dwa razy w miesiącu. Strach zaplanować np. jakąś imprezę z wyprzedzeniem w Gdyni żeby nie najeść się przed rodziną wstydu za brak możliwości dojazdu i parkingu, poruszanie pieszo przez główne ulice to też wyzwanie nie lada. Sorry ale nie wszyscy muszą biegać. Hałas trąbek i innych dziwnych dźwięków uprzykrza życie przyjezdnym i mieszkańcom przez cały dzień. Coraz bardziej nienawidzę mojego miasta za terroryzowanie mieszkańców takimi imprezami w Śródmieściu.
- 5 6
-
2018-03-19 11:10
to wyprowadź się
będzie jednej marudy mniej!
- 0 3
-
2018-03-19 08:20
Zablokowanie miasta to skandal! Biegać powinno się na łonie przyrody, gdzie nie utrudnia to życia mieszkańcom i przyjezdnym. Ale organizacja zdrowego biegu poza miastem wymaga trochę trudu....
- 9 11
-
2018-03-19 09:02
Byłem w Redłowie wkrótce po tym pożal się Boże półmaratonie: (2)
Syf, kiła i mogiła, wiatr roznoszący setki butelek po całej dzielnicy i jeden typ z czarnym workiem nogą (!) przekopujący stertę butelek z miejsca na miejsce. Brawo Gdynia!
- 10 9
-
2018-03-19 19:32
Naprawdę? Bo ja widziałem śmieciarkę (1)
jadącą za ostatnim zawodnikiem, pracownika zbierającego te butelki i czystą ulicę już przed radiowozem zamykającym trasę.
- 2 1
-
2018-03-20 08:45
G...
...owno prawda !!! "Zgred" ma rację - też to widziałem (godzinę po). Więc nie kłam !!!
- 0 0
-
2018-03-19 09:24
Bylo zajefajnie
- 6 5
-
2018-03-19 09:47
Na wreczenie nagród w kategoriach nikt nie przyszedł bo ludzie mieli gdzies te statuetki!Orgi zarobiły milion zł!! (4)
Zgarnęli milion wpisowego ,mieli sponsorów i wolontariuszy w organizacji!!A szkoda im było przynajmniej dac zwrot opłaty startowej dla najlepszych w kategoriach.W pakiecie były czapeczki za 5 zł!! 90% trasy obstawiali wolontariusze!!Depozyt to tragedia !! Wielu już kuruje sie z przeziębienia od tego ze stali mokrzy na mrozie po 20 minut.Impreza jest świetna ale organizacja beznadziejna!Jednocześnie mają najwyższe wpisowe w trójmieście i gorszą organizacje niż maratony.Ten półmaraton powinna organizować inna firma a najlepsi powinni przynajmniej symbolicznie dostać nagrody finansowe!
- 14 4
-
2018-03-19 14:44
Skąd milion? Masz problemy z liczeniem?
- 2 2
-
2018-03-19 18:07
Wszystko zgarnęli keninczycy
- 0 1
-
2018-03-19 19:30
Co do jakości depozytu - zgoda,
powinien mieć większą przepustowość. Jeśli chodzi o resztę, to o ile nie byłeś tam pierwszy raz (a sądząc po szczegółach zarzutów - chyba nie), to widziały gały co brały - zgodziłeś się na cenę i wiedziałeś czego oczekiwać. A że organizowanie takich imprez jest komercyjne i firmy, które się w tym specjalizują, robią to dla zysku - co w tym złego?
Co do wolontariuszy, to sam jestem ciekaw, skąd oni byli i co ich przekonało, żeby akurat tam poświęcić swój czas. Zakładam, że przyszli z własnej woli i dziękuję im za pracę, dzięki której mogłem uczestniczyć w fajnej imprezie!
Nawiasem mówiąc, również w moim odczuciu czapeczka była dość żenująca, sądzę, że kosztowała mniej niż 5 zł. Gdzie te czasy, że dawali przyzwoite koszulki... No ale nie dla czapeczki płaciłem te kilkadziesiąt zł.- 2 0
-
2018-03-20 21:54
W pełni się zgadza, organizacja już po raz drugi kiepa. PKO robiło to lepiej. Ja najbardziej lubie Gdańskie biegi.
- 2 0
-
2018-03-19 09:53
korki
Świetna zabawa dla tych , którzy brali udział. Przed moim domem korki , bo pozamykane ulice, więc robią objazdy a ja wyjechać nie mogę z domu więc na siłę wyjeżdżam bo mnie nikt nie chce wpuścić. Nie wiem po co ludzie pchaja sie do Gdyni skoro wiedza o imprezie z SKM trzeba korzystać!
Jest coraz gorzej, co będzie jak całą Gdynie zabudują nowymi osiedlami w centrum Gdyni; Portowa, Śródmieście... więc przybędzie więcej mieszkańców. Panie Prezydencie trzeba będzie poważnie pomysleć o przeniesieniu takich imprez na obrzeża miasta. Rozumiem tych wszystkich niezadowolonyc mieszkańców centrum Gdyni .- 7 5
-
2018-03-19 10:35
...
Znowu miasto było zablokowane przez facetów w rajtuzach.
- 5 9
-
2018-03-19 10:51
ha ha ha
Czytam komentarze i .... typowe dla nas Polaków nie potrafimy się zgodzić !!! Bieg który trwa tak naprawdę chwilę a kłótnie .... , Ci którym przeszkadza wysyłają biegaczy do lasu biegacze krytyków nazywają grubasami itd... żenada ludzie walnijcie się w swoje puste głowy szkoda zdrowia na takie dyskusje !!! a tak po za tym organizatorzy dali strasznie d.... przy wydawaniu depozytów !!! Wolontariusze nieogarnieci wieszanie worków bez jakiejkolwiek logiki i stąd bałagan
- 5 5
-
2018-03-19 17:41
Było super
Widzimy się ponownie w marcu 2019
- 4 5
-
2018-03-19 19:18
Fajnie było.
Kilka razy krytykowałem wygrodzenie stref startowych wysoka siatką, dlatego teraz z przyjemnością chwalę organizatorów za to, że tym razem wreszcie były "ludzkie", niskie płotki. Fajna była dekoracja namiotu cateringowego - drzewka, marchewki, czarne chmurki... niby detal, a od razu przyjemniej. Pani z obsługi stwierdziła, ze na tych drzewkach można było jeszcze powiesić marchewki. Ten półmaraton kojarzy mi się z najsmaczniejszymi jabłkami - żadne nie smakują tak jak te, które tam dostaje się na mecie.
Organizatorzy mogą poprawić działanie depozytu - były dość duże kolejki.
Niech organizatorzy dopilnują, żeby na mecie wystarczyło pakietów dla wszystkich zawodników - dla tych przybiegających pod koniec, trzeba było zbierać z niekompletnych pozostałości. A akurat ci, słabiej przygotowani albo po prostu słabsi, mogą też być bardziej zmęczeni i bardziej potrzebować tej wody czy jabłka.
Poza tym - dobra pogoda, przyjemna atmosfera i zrobiona życiówka :-)- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.