Pchli targ na sopockim rynku - Sopotello
13299 wyświetleń 20 kwietnia 2013 (255 opinii)Zobacz co można znaleźć na sopockim rynku w ramach Sopotello.
Więcej na ten temat
Opinie (255) 2 zablokowane
-
2013-04-20 21:01
Przerost formy nad treścią.
Bywałem na angielskich carbudach,ale to było za darmo a tematy przeogromne,wszystko tanio a ileż rzeczy pozostawało za darmo do zabrania na koniec.Po prostu leżały na trawie.Ale to nawet nie było namiastką tamtego - no i ta wejściówka.Żenada.
- 32 1
-
2013-04-20 21:04
WIELKA KLAPA !! (1)
Żenująca impreza.Nie polecam.Teren ogrodzony i niedostępny ,trudno zaparkować samochód.Pobierana jest opłata za wstęp 3 zł .Lepiej odwiedzić rynek na Przymorzu tam wstęp wolny i starocie też bywają.Nie wzbogaci się Sopot na tej okropnej imprezie.Omijajcie ją szerokim łukiem. A tak miło jest tu we wtorek i piątek . EWA
- 42 4
-
2013-04-22 07:13
to po co tam poszlas ktos cie wolami ciagnal ,chyba nie
3 zl to chyba niewiele poza tym ta impreza nie miala zadnego sponsora wiec nie marudz idz na Przymorze na szmaty
- 0 1
-
2013-04-20 21:06
Panie redaktorze, proszę mi uświadomić, (11)
gdzie w Sopocie znajduje się "dzielnica Sopot Wyścigi".
- 10 11
-
2013-04-20 21:10
Czepiasz się (10)
Zwyczajowo mówi się Wyścigi i każdy kuma o co biega. Tylko nie ty.
- 19 6
-
2013-04-20 21:13
a ty się może nie wtrącaj. (3)
a skoro musisz to otwórz mapę Sopotu i wskaż mi proszę granice tej dzielnicy. zwyczajowej dzielnicy, jak to ująłeś.
- 5 13
-
2013-04-20 22:00
Masz jakieś kompleksy? Zapisz sie do ruchu gumowego penisa:-) (2)
od 60 lat, czyli odkąd urodziłem się przy pętli trolejbusowej, mówiło się Wyścigi. Granice wytyczają sobie ograniczeni:-)
- 15 5
-
2013-04-20 22:03
Prymityw. (1)
"się mówiło". No własnie. Jedzcie stolec, bo miliony much nie mogą się mylić.
- 3 7
-
2013-04-20 22:08
Na Wyścigach, to chyba koninę żrą, co?
- 3 5
-
2013-04-20 21:22
Zwyczajowo mówi się też... (5)
... poszłem, swetr, wiater, albo "bynajmniej" zamiast "przynajmniej".
Tylko, że to są złe zwyczaje. Podobnie jak stosowanie nieistniejących nazw miejscowych.
Prostactwo.- 5 11
-
2013-04-20 22:01
(4)
Dla takiego matołka jak ty faktycznie nie ma różnicy między zwyczajowo, a potocznie.
zwyczajowo - zgodnie z panującym zwyczajem - powszechnie przyjętym sposobem postępowania.- 9 4
-
2013-04-20 22:04
powszechność... (3)
...to nie oznacza słuszność. Z reguły jest przeciwnie.
Dla takiego matołka jak ty faktycznie to nie do pojęcia.- 1 11
-
2013-04-20 22:07
Zwyczajowo mówi się: dał doopy, a przecież nie dał:-) (2)
- 9 3
-
2013-04-20 22:34
dowcip na poziomie... (1)
...idioty, który uważa, że w Sopocie jest dzielnica Wyścigi, bo wszyscy tak mówią...
- 4 10
-
2013-04-22 09:29
Wydaje mi się, że Twoi przodkowie nie zgadzali się z ewolucją.
- 1 0
-
2013-04-20 21:09
Proponuję kilka nowych dzielnic Sopotu:
Sopot Korty, Sopot Plaża, Sopot Aqua Park, Sopot Ogniwo, Sopot Las i Sopot Opera Leśna.
- 19 5
-
2013-04-20 21:15
niestety WIELKIE NIC!!!
Pomysł i założenie napawały optymizmem. Z ciekawością podjechałem do Sopotu. I co- WIELKIE NIC !!!!!! Nie dość, że kolejka biletowa już pochłonęła przynajmniej kwadrans. Pomysł płatnego wejścia na targ to kolejna KPINA z ludzi! A smaczkiem całości był fakt ,że stoisk faktycznie pasujących do określeń "pchlego targu" było dosłownie kilka. 5 minut przechadzki i koniec. Reszta to znowu jakieś łachy przywiezione ze szmateksu i inne super pierdoły, które na każdym zwykłym targowisku na pęczki.Zatem organizatorom tej imprezy podsuwam pod rozwagę zmianę formy całego przedsięwzięcia!! Niech to będą tylko i wyłącznie dni "pchlego targu" z tylko takim asortymentem. Niech będzie to gratisowa wejściówa. I jeszcze jedno - z pewnością w każdy weekend się nie uda utrzymać i wystawców i sprzedających w takiej ciekawości i chęci uczestnictwa w imprezie. Niech taki targ staroci odbywał się będzie RAZ NA MIESIĄC - nie częściej!!!! Ludziom się znudzi taka inicjatywa, jeśli będzie zbyt często się odbywać.
- 42 1
-
2013-04-20 21:16
Sopot Windsurfing, Sopot Postój Taksówek,
Sopot Lekkoatletyka, Sopot Pętla na Reja...
- 10 1
-
2013-04-20 21:18
Raz i wystarczy.
Posłuchałam Klezmafour, kupiłam trochę przypraw. 1/3 stołów zajęta, ceny za dekupażowe pojemniczki i artystyczne naszyjniki jak za zboże. Raczej więcej nie zawitam, chyba, że ktoś ciekawy będzie grał.
- 15 2
-
2013-04-20 21:26
ELLO SOPOT (2)
Byłem jako wystawca sprzedawca, oto moje spostrzeżenia
1. wejście płatne to pomysł w dobrą stronę, wiele osób traktuje wyjście na taką imprezę jako sposób spędzenia wolnego czasu. Natomiast wysokość opłaty i dystrybucja biletów fatalna. Opłata powinna być jednak niższa i jednomonetowa np 1 pln,2pln i tyle.
2. wysokość opłat targowych zdecydowanie zawyżona 19 pln za 1 metr przy sprzedaży ze stołu to naprawdę za dużo.
3. Nagłośnienie hali a właściwie skuteczne ogłuszanie i zagłuszanie jak i dobór tła muzycznego fatalny.
Nie słyszałem klientów a oni mnie,trudno w takich warunkach o nawiązanie rozmowy czy targów.
4.W zapowiedziach organizator ożegnywał się od lumpexów i szmateksów, to co robiły 2 stosy ciuchów zresztą uwiecznione w fotoreportażu, bądzcie konsekwentni dla lumpexu są dni targowe,nie róbcie wyjątków bo za tydzień nie będzie miejsca dla rękodzieła.Co innego fajne odjechane,pojedyńcze ciuchy sprzedawane z wieszaków a co innego góra szmat.
5. Organizacja i realizacja dla mnie bez zarzutu i dobrze że mogłem czuć się bezpiecznie,powitał i pokierował miły i sympatyczny pracownik ochrony,a zaraz póżniej Organizator,Dzięki
6.Zamiast krytykować lepiej zastanowić się co można zmienić żeby inicjatywa przetrwała i rozwinęła się w fajną cykliczną imprezę.- 30 16
-
2013-04-20 21:53
zgadzam się z przedmówcą choć uważam że opłata nie jest dobrym pomysłem. Niech ludzie przychodzą choć popatrzeć - może wpadnie im coś w oko, może zachęceni klimatem potem sami zechcą coś sprzedać.
Mi również przeszkadzało zbyt intensywne nagłośnienie - z przyjemnością posłuchałam Klezmafour ale z klientami porozumiewałam się na migi.
Rozumiem że każdy chce zarobić ale jesli ceny będą poza zasięgiem kupujących to z imprezy nic nie wyjdzie - to pod rozwagę sprzedających
A kupujący niech zrozumieją że rzeczy robione ręcznie, z sercem, wymagające pomysłu i umiejętności nie mogą kosztować tyle co chińska masówka.
Najpierw wspólnymi siłami spróbujmy stworzyć klimatyczne miejsce dla odjechanych, zadbajmy o klientów, o reklamę, stwórzmy zachęcające warunki dla wystawców a potem będziemy z tego wszyscy korzystać - i miasto i Fundacja i klienci i sprzedający.- 5 3
-
2013-04-21 14:17
sprzedawco
każda złotówka wydana na bilet wstępu to jedna złotówka mniej wydana na towar.
- 3 1
-
2013-04-20 21:40
To chyba organizator........
.......jemu się podobało.
- 17 2
-
2013-04-20 21:59
Byłem, zobaczyłem i posmutniałem
Teraz rozumię dlaczego Polacy tak narzekają skoro tyle w tym kraju kłamstwa ze strony mediów, pazerności od bogatych i właiicieli i obłudy.Jak portal może pisać takie historie i dlaczego. Całe to targowisko to jedna wielka pomyłka a ci którzy tak miło o niej piszą to robią dobrą minę do złej gry. Naprawdę wole rynek wrzeszczański niedzielą od tej sopockiej pomyłki.
- 23 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.