TV

Pearl Jam - Open'er Festival 2014

3223 wyświetlenia 4 lipca 2014 (78 opinii) autor: Mr

Pearl Jam na Openerze

Więcej na ten temat

Opinie (78) ponad 10 zablokowanych

  • mega festiwal

    Gdy tak czytam te wszystkie negatywne komentarze to zastanawiam sie, czy aby ci co je pisza byli na openerze. Zespoły byly znane od pewnego czasu i nie rozumiem tych popaprancow co kupili bilet za min 200 zl i teraz marudza na slaby line-up? Ja bylem wczoraj, tak jak co roku i powiem jedno - to jest najlepszy festiwal w tym kraju. Swietna organizacja, zadnyc problemow z dojazdem i parkingiem, super ludzie, porzadek (o 21 przechodzac sie od sceny namiotowej do głownej zauwazylem 2! porzucone kubki od piwa. Ludzi w pip i tylko 2??? dopiera po koncercie pj mozna bylo dostrzec jeszcze kilka. I w tym miejscu pozdrawiam fanow Woodstock), fajna zabawa, kultura nie niespotykanym w PL poziomie. Przy każdym stanowisku z jedzeniem i piciem, z ktorego korzystalem bylo: dzien dobry, proszę, dziękuję, miłego wieczoru, udanego festiwali itd. W tym kraju to zrobilo na mnie wrazenie. A muzycznie? Jak dla mnie super. PUSTKI pozytywnie zaskoczyli, Afghan Whigs tez dali z siebie wszystko choc nie wszystko do mnie trafialo. A Pearl Jam to to juz kosmos. Koncert rewelacyjny. Naglosnienie swietne i to na kazdej scenie. Co prawda nie zwsze akustyk ustawil wszystko jak trzeba, ale byl potencjal w sprzecie i niektore kapele z tego skorzystaly jak trzeba. Nie jestem fanem każdej kapeli na openerze, ale przeciez nie o to chodzi. Tutaj znajdzie sie coś dla każdego. Ceny niske. To tyle od czlowieka, ktory mowi jak naprawdę bylo.

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

    Ostatni kawalek - tytul (3)

    Ostatni kawalek na koncercie. Jaki ma tytul?

    • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

      Baba O'Riley

      Baba O'Riley

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

      "Baba O'Riley"- stary kawałek, ale cały koncert upływał przy repertuarze głównie z dwóch pierwszych płyt TEN i VS.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

      Baba O'Riley, ale nie jest to kawałek Pearl Jam - zrobili cover kawałka The Who ;))

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

    Dwa cuda-no to santo subito od ręki,bo ten nasz został za jedno.

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

    Borys a ty wogóle to byłeś tam czy ci ktoś przez telefon opowiedział? (1)

    Jak w tytule.
    Ps.
    Wiem że płaca za ilość słów ale jakiś elementarny sens tekst powinien posiadać...

    • 4 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

      Jedno jest pewne Borys napisał by...

      " w ogóle "

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

    Nieporozumienie

    Największą porażką Openera (poza mdłym lineup-em) jest to, że ludziom, którzy przyszli posłuchać muzyki, między koncertami puszcza się rap.

    • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

    Szacun za organizację okołofestiwalową.

    Mam tu na myśli dojazd i wyjazd z imprezy.
    Obym "nie pochwalił dnia przed zachodem słońca".

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

    narzekanie (1)

    Rodacy, nie rozumiem skąd bierze się u was chęć negowania wszystkiego. Jako osoba, która była w tym roku na Open'erze, postanowiłem zaprzeczyć wszystkim tu wypisanym bzdurom i podejrzeniom. Osób na Open'erze było mnóstwo, na Pearl Jamie był ścisk nie do przejścia już 30 minut przed koncertem i ciągnął się za scenę, płot i jeszcze drugie tyle osób stało lub siedziało nieco dalej nie mając ochoty na skakanie i wykrzykiwanie przez ponad 2 godziny w przepięknej atmosferze. Sam koncert był genialny i zarówno ja jak i moi znajomi półprofesjonalni rockmani nawet nie wspomnieliśmy o słabym nagłośnieniu. Co za brednia. Dalej. O braku toalet na pewno napisała kobieta. Wystarczyło przejrzeć mapkę, były co najmniej 4 miejsca z toaletami, przed samym wejściem około 20, po lewej od głównej sceny kolejne 20 (?), po prawej 15 i jeszcze dalej o ile pamiętam. Poza tym były też toi-toi pisuary oddzielnie wiec toi-toi były głównie dla kobiet. Osobiście stałem około 15 minut w kolejce bo nie wiedziałem wtedy jeszcze o pisuarach. Eddie nie był chlapnięty, nie w dużym stopniu, był wyluzowany i to bardzo dobrze. W dużym skrócie, kto był ten wie, kto nie był niech nie wierzy co wypisują. ; )

    • 5 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dwa cuda na koncercie Pearl Jam

      nie przejmuj się

      Część dzieciaków tak ma, że im się nic nie podoba. A nawet jak im się spodoba to i tak będą narzekać. Nie jestem openerowym weteranem, ale po tych paru edycjach, w których miałem okazję uczestniczyć, przekonałem się, że dowolnie ułożony line-up będzie zawsze źródłem hejtu. Dobrze, że nikt na razie nie wspomniał o braku podgrzewanej murawy - skandal, szczególnie w środę i czwartek. I że nie padało, przez co nie można się było wytaplać w błocku.
      Co do nagłośnienia jednak można się przyczepić do braku koordynacji poziomu dźwięku z poszczególnych źródeł. Red Bull ze swoją stacją przy "Krupówkach" mocno śmiecił basem ludziom słuchającym przy scenie Here & Now.
      Ludziom piknikującym przed główną sceną mocno się dawał we znaki bas z namiotu Beat Stage.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane