TV

Pętle indukcyjne nie reagują na skutery i rowery

4609 wyświetleń 11 czerwca 2019 (175 opinii)

Na skuterze, motocyklu czy rowerze można sobie czekać do śmierci... Chyba, że podjedzie jakiś samochód - wtedy detektor wykryje jednoślad i będzie można legalnie przejechać przez skrzyżowanie ul. Derdowskiego i Żeromskiego w Gdyni.

Więcej na ten temat

Opinie (175) 2 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    (4)

    W Gdańsku na skrzyżowaniu Obywatelskiej z Partyzantów też nie widzi.

    • 7 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      Matarnia - wyjazd z Wiolinowej na Słowackiego, trzeba się położyć z rowerem na asfalcie a i tak nie zawsze działa

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      W Gdyni też są takie skrzyżowania

      muszę jechać, bo jak nie ma za mną żadnego auta, to bym stał do śmierci, ale to najczęściej nie jest problem. Kiedyś policjanci za mną pojechali i zapytali czy nie widziałem. Jak im wyjaśniłem dlaczego, to odjechali.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      Jana Pawła w Gdańsku - lewoskręt w Burzyńskiego to samo. (1)

      Na moto muszę czekać aż ktoś podjedzie za mną, względnie jechać do wiaduktu i tam zawracać. Pisałem w tej sprawie do ZDiZ ale nawet odpowiedzi nie raczyli przysłać.
      A wystarczyłoby zamontowanie przycisku takiego samego jak dla pieszych, tyle że przeznaczonego dla motocykli i skuterów.

      • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        jak chcą, to zrobią działające pętle

        tyle, że tu celowo popsuli przy konserwacji. Taki sam problem pojawił się niedawno w wielu miejscach, w których jednoślady zawsze były wykrywane automatycznie.

        • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    (4)

    zobaczcie jak wygląda chodnik i jezdnia...
    samo centrum 240 tys miasta
    trzeci świat
    100% poparcia

    • 36 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      Zmień okulary

      • 1 11

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      (2)

      Zapraszamy na ul. Kielnieńską (tfu, osowską aleję wstydu). Tam jest czwarty, albo piąty świat.

      • 6 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        Osowa to peryferyjna dzielnica...

        Trudno nawet powiedzieć, czy to jeszcze Gdańsk...
        Piszemy o centrum rzekomo nowoczesnej Gdyni.

        • 8 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        napisz to pod artykułem o Gdańsku a nie napinaj się urzędniczym "patriotyzmem"

        • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    a hulajnogi?!

    nie można dyskryminować hulajnóg!

    • 5 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    (1)

    W Cewicach też są takie światła, na których motocykl będzie miał czerwone cały czas, dopóki nie przyjedzie jakiś samochód. Kończy się przejeżdżaniem na czerwonym.

    • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      W Gdańsku na zawrotce na Elbląskiej za mostem wantowym też można stać bez końca

      Tak samo na Jarowej na skrzyżowaniu z Sobieskiego. Mowa o motocyklu.

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    zlikwidować pieszych!

    tylko samochody!

    • 4 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    ale to miasto jest zaniedbane, kto nie jeździ to dostrzeże to na tym filmie

    • 8 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    Według mnie na ścieżkach rowerowych (6)

    Przed skrzyżowaniami ale również przejściami dla pieszych powinien być znak dla rowerów "ustąp pierwszeństwa". Często jestem świadkiem, jak cykliści pędzą ul. Kartuską z prędkością prawie równą samochodom. Kierowca i pieszy nie jest w stanie zauważyć takiego "wyczynowca", który potem bluzga na pieszych niczym najgorszy dresiarz.

    • 17 14

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      (2)

      Ma prawo, rowerzyste obowiazuja te same przepisy co samochod, wiec na drodze rowerowej, w terenie zabudowanym moze jechac 50km/h. Kwestia zachowania rozsadku z kazdej ze stron - wtedy nie bedzie problemu.

      • 14 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        na Kartuskiej nie ma DDR (1)

        sprawdź, jakie poarametry musi miec DDR, zanim sie odezwiesz.

        • 1 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

          Co nie zmienia faktu że ma pełne prawo 50kmh jechać.

          • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      Według mnie przed przejazdami rowerowymi (2)

      powinien być dodatkowo znak ustąp pierwszeństwa a pod nim tabliczka z rowerem i dwie strzałki w lewo i prawo oświecające kierowcę że ruch na przejeździe jest dwukierunkowy

      • 5 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        To się nie sprawdzi

        Kierowcy często ignorują znak D-6b i wjeżdżają na przejście/przejazd bez zwalniania, bo nie widzą pieszych, zapominając o rowerzystach. Tak samo ignorują obowiązek zatrzymania pojazdu przy zielonej strzałce i ustąpienia przejazdu przy znaku podporządkowania wjeżdżając na rondo. Dodatkowe znaki nic nie pomogą. Kierowcy czują się na co dzień zbyt pewnie i bezkarnie łamiąc podstawowe przepisy.

        • 5 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        Strzałki to może być za mało jak kierowca dostaje "skrętu mięśni karku". Tu przydałby się automat, który chwyci głowę kierowcy i pokręci nią w lewo i prawo ;)

        • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    Pionowy film... OMG

    • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    Jechałem wczoraj motocyklem i pętla działa. Na jezdni pętle są widoczne wystarczy prawidłowo się zatrzymać co ważne nad nią. Druga rzecz, to że naprawde radny dzielnicy myśli, że zamiana sposobu zgłoszenia chęci przejścia przez jezdnie z naciśniecia przycisku na stanięcie w odpowienim miejscu (przez czujniki które są 10 razy droższe), spowoduje, że pieszy podchodzi i za każdym razem momentalnie dostaje zielone jest śmieszne i nie świadczy dobrze o Panu radnym....Wyobraźmy sobie że tak to będzie działało rano albo popołudniu na skrzyżowaniu ul.Morskiej z ul.Grabowo. Piesi są tam praktycznie cały czas, czyli zgodnie z myśleniem takiego pana Macieja światła będą działały na zasadzie 10 sekund zielonego na Morskiej 20 sekund dla pieszych przechodzących przez Morską i tak cały czas?

    • 7 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

    Opinia wyróżniona

    (13)

    Wzrosło znacząco natężenie ruchu pojazdów dwu kołowych i generalnie zrobiło się niebezpiecznie, często kierowcy tych pojazdów (rowery, hulajnogi itp.) nie uważają i nadużywają pierwszeństwa pojazdów. Trzeba przy tym wszystkim zachować zdrowy rozsadek. Szanujmy siebie nawzajem,również na drogach. Samochody np. skręcające w pewnych okolicznościach naprawdę mają często problem aby zauważyć pojazdy dwu kołowe które mogą jednak szybciej się zatrzymać niż samochód który zdecydowanie więcej waży.
    A.

    • 65 27

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      Jak nie widzisz co sie dzije dookoła (1)

      to nie jedziesz.
      Prosta zasada, uczą jej na początku kursu naprawo jazdy...

      • 21 15

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        A prowadzisz czasem samochód czy tylko teoretyzujesz?

        • 13 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      Nadużywają pierwszeństwa? (1)

      Chyba raczej kierowcy ignorują przepisy i obowiązek podporządkowania oraz zachowania ostrożności. Byle do przodu, byle szybko...

      • 15 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        Obowiązek podporządkowania?

        czy masz na myśli to, że jako kierowaca muszę uważać na pieszych, na rowery, jako pieszy uważam na auta i rowerzystów (*żeby mnie nie przetrącił szalony kolarz)

        rowerzyści nie zważają na NIC!!!

        • 10 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      Czytamy?

      Ale czytałeś artykuł? Bo zupełnie nie o tym jest tekst powyżej...

      • 4 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      człowieku, rower ma dłuższą drogę hamowania od samochodu (2)

      widać wiedzy na ten temat żadnej, a wypisujesz tezy absurdalne zupełnie

      • 3 8

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        Ze 100 km/h to pewnie rower ma dłuższą (1)

        ale przy 25km/h roweru i 50 km/h samochodu dam sobie rękę uciąć, że szybciej zahamuje rower.

        • 1 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

          samochód w czasie skręcania w boczną ulicę w mieście rzadko kiedy jedzie 50 km/h

          dlatego uspokajanie ruchu ma sens

          • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      Owszem są miejsca, gdzie widoczność jest tragiczna i na rowerze trzeba, to uwzględnić zamiast jechać z klapkami na oczach.
      Tylko podstawowy problem jest w kierowcach, którzy nawet nie próbują zauważyć. Niektórzy traktują zieloną strzałkę jak zielone światło i kompletnie ignorują nakaz zatrzymania się na czerwonym. Jak w takim razie mogą prawidłowo ocenić, czy mają wolną drogę, skoro nie dają sobie czasu na rozejrzenie się?
      Są też miejsca z dobrą widocznością (okolice 100m), a mimo to kierowcy zastawiają przejazd i przejście lub wręcz wymuszają. Ale jak ma być inaczej jak spojrzą tylko raz na najbliższą okolicę skrzyżowania, a potem wzrok tępo wlepiony w sygnalizator lub jezdnię, na którą chcą skręcić. Nie rozgląda się, nie sprawdza czy sytuacja na chodniku/ddr nie uległa zmianie.

      Dla mnie jest oczywiste, że trzeba co i raz rozejrzeć się, bo sytuacja na drodze ciągle się zmienia. Nie uczą tego na kursach? Jest to za trudne do pojęcia, że nie jest się samemu na drodze?

      W kwestii hamowania.
      Jednoślady są niestabilne i nigdy tak szybko jak samochody z tej samej prędkości nie wyhamują. Gdzieś wyszukałem, że samochód z 30km/h może wyhamować na 5m (czas reakcji i bezwładność układu h. pominięte). Na rowerze jest to bardzo trudne, trzeba by mieć super opony i spore umiejętności, żeby nie fiknąć kozła.

      • 2 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      (2)

      Pierwszeństwo można wymusić (gdy się go nie ma), ale nie można go nadużyć gdy się go ma.

      • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        xxx

        i tu się mylisz. Pierwszeństwo ma pieszy na pasach ALE ma tez obowiązki takie jak nie moze wtargnąć pod nadjeżdżający pojazd. ale nadużywa pierwszeństwa własnie w tym przypadku.

        • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

        można go nadużyć jeśli lekceważy się limity prędkości w mieście

        W Gdyni gostek jechał 180 km/h i skasował kilka lat temu samochód wyjeżdżający z podporządkowanej ulicy wraz z jego pasażerami. Takich przypadków Trójmiasto zna wiele.

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Motocykle i rowery "niewidoczne" na skrzyżowaniach

      Po wypowiedzi typu A i traktowaniu jej jako wyróżnionej opinii przez redakcję portalu

      trudno się dziwić, że Polska "przoduje" w Europie pod względem wskaźników liczby ofiar wypadków drogowych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. Dobrą zasadą jest "większy powinien się czuć bardziej odpowiedzialny" za tworzenie sytuacji na drogach. Ogólnikowe tezy o potrzebie wzajemnego szacunku niewiele wnoszą: to kierowcy powinni bardziej uważać niż dotychczas to robią w wielu przypadkach. Jeśli kierowca nie widzi "mniejszych" uczestników ruchu lub deklaruje, że ma z tym problemy, powinien zastanowić się nad jakością swojego przygotowania do prowadzenia pojazdów.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane