Pies zamknięty na balkonie
3830 wyświetleń 3 marca 2021 (77 opinii)Gdzie można zgłosić zamykanie psa, który jest zamykany na balkonie, który ujada przez pół dnia i nie pozwala pracować w spokoju?
Więcej na ten temat
Opinie (77) 2 zablokowane
-
2021-03-03 10:34
(1)
NIE zamyka się psa na balkonie, znam przypadki kiedy pies wyskoczył z 3 piętra.... I weź się potem w sądzie tłumacz że go nie wywaliłeś tylko sam wyskoczył
Ja swojego na balkon puszczam tylko jak jestem w domu, drzwi balkonu zostawiam otwarte, jak tylko pies zaczyna szczekać lub piszczeć to sruuu z potworem do mieszkania i zamykam balkon
daje mu czas aby się uspokoił i tak kilka razy aż ogarnie ze piszczenie lub szczekanie = powrót do mieszkania
Chodziłam i pytałam się sąsiadów czy jak pies sam jest w domu to czy jest upierdiliwy ... sąsiedzi powiedzieli że szczeka jakieś 5 do 15 minut i potem cisza
Ważne by rozmawiać z sąsiadami i starać się mieć dobre relacje.
Jak sąsiad zrobił głośna imprezkę to przyszedł i powiedział że będzie głośno ale jak mam ochotę zo zaprasza na drinka- 10 0
-
2021-03-03 18:48
Tu masz rację, nigdy bym nie zamkną psow na balkonie jak wychodzę, robię tak jak ty...
- 0 1
-
2021-03-03 10:58
Straz miejska
- 1 0
-
2021-03-03 11:33
Zadzwonić do schroniska , tam pracują inspektor i sprawdza takie przypadki lub do OTOZ. Dzwoniłabym na policję i straż miejska.
- 1 0
-
2021-03-03 11:44
Polska
W tym kraju panuje niezrozumiałe dla mnie przekonanie, że trzeba mieć psa. A jak już wcześniej było napisane, psy mają potrzeby, których typowy "Kowalski" nie zaspokaja. Nie ma przy tym bladego pojęcia o behawiorze, wychowaniu czy żywieniu. Dwa spacery wokół bloku, puffi z biedry i heja.
Pies powinien być przywilejem.- 6 0
-
2021-03-03 11:49
Straż miejska
- 1 0
-
2021-03-03 12:37
Po co egocentrycy biorą sobie psy, które i tak większość czasu spędzają same uprzykrzająz życie innym mieszkańcom?
- 2 0
-
2021-03-03 13:19
Komu zgłosić? (1)
Powiem z doświadczenia tak:
OTOZ (Animalsi) - przyjdą, popatrzą i jak pies nie ma urwanej nogi albo nie wystają mu żebra to wzruszą ramionami i sobie pójdą.
Policja - sprawę zlekceważy i nie przyjedzie albo przekaże ją do straży miejskiej.
Straż miejska - przyjedzie, pouczy, pojedzie (nie nałoży nawet mandatu). Potem przestaną reagować na zawiadomienia.
Spółdzielnia mieszkaniowa / wspólnota mieszkaniowa - przyjdzie, pouczy, pójdzie. Czasami napisze jakieś pismo do uciążliwego właściciela pieseczka.
Skąd wiem? Mój sąsiad w bloku ma 2 psy. Wychodzi z domu o godzinie 7, wraca około 2 lub 3 w nocy. Pies tuż po przekręceniu klucza zaczyna ujadać i nie przestaje aż do czasu powrotu właściciela. Wszyscy sąsiedzi próbowali z nim rozmawiać, zgłaszali sprawę wszędzie gdzie się dało. Sytuacja trwa już od ponad roku i nie ma żadnego rezultatu mimo regularnych zawiadomień.
Jaka na to jest rada? Pogodzić się w tym, że aktualnie każdy może mieć psa nawet jak nie ma ochoty się z nim zajmować, a jak pies ma ochotę szczekać to może. Kup sobie wtyczki do uszu, puszczaj muzykę. Niestety w takich warunkach obecnie żyjemy, że nikt nie chroni ludzi, którzy chcieliby spokojnie pracować lub odpocząć w domu...- 6 2
-
2021-03-03 22:21
lącze się w bólu
- 0 0
-
2021-03-03 13:26
Na policję albo straż miejską
- 1 0
-
2021-03-03 13:46
Psy
Do straży miejskiej zadzwonić!
- 0 0
-
2021-03-03 16:18
Zgłosić smiecia
Zrobic mu to samo przywiazac do drzewa w lesie
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.