TV
TV
Dodaj raport
+ dodaj film

Pikieta w sprawie kursu franka szwajcarskiego pod Neptunem

5487 wyświetleń 24 stycznia 2015 (261 opinii)

Kilkadziesiąt osób posiadających kredyty we frankach szwajcarskich pikietowało o godz. 14 pod fontanną Neptuna, domagając się m.in. powołania rządowej Komisji ds. Renegocjacji Umów oraz wstrzymania egzekucji z tytułu kredytu we frankach szwajcarskich oraz przewalutowania po kursie z dnia, kiedy zostały one zaciągnięte. Protest przebiegał spokojnie. Do zgromadzonych zwrócił się Karol Guzikiewicz z "Solidarności". Podobne pikiety odbyły się m.in. Warszawie, Wrocławiu i Łodzi.

Opinie (261) 9 zablokowanych

  • 2015-01-24 21:01

    A niech sobie protestuja, gornikom sie udalo.

    A plnowiczom i innym nikt nie zabrania tez wyjsc na ulice. W pln raty sa kolosalne w porownaniu do innych walut, bo u nas tak to juz jest ze swoich sie najmocniej pala po lbie wali. To tez powod do pikiety.

    9 lat

    • 3 1

  • 2015-01-24 20:47

    A gdzie rogi łosie zostawiły ?

    9 lat

    • 2 1

  • 2015-01-24 20:22

    Sami jesteście sobie winni

    Chcieliście zaoszczędzić to teraz płaćcie!! Nikt wam nie kazał brać kredytu we frankach, chyba byliście świadomi że kurs franka będzie się zmieniał, a że zmienił się szybko, no cóż... peszek. Przecież was stać na kredyt we frankach to zapłacicie więcej i tyle. Broń boże żeby ktoś wam pomógł!! Jak ktoś napisał jakby kurs spadł to byście płakali że za mało płacicie?? No właśnie, raczej nie. Także wszystkie banki i rząd powinny was w d*pę kopnąć, a takie manifestacje ostro karane..

    Przemek

    9 lat

    • 7 6

  • 2015-01-24 19:39

    to nie dopłacać MDM i rodzina na swoim (2)

    A dlaczego z moich podatków mam dopłacać innym do mieszkań. Bralam kredyt we franku nie znam się na ekonomii ale tak doradzal mi super doradca finansowy z banku.Mam podpisana symulację ze przy kursie 2,5 place za ratę 500 zł a przy kursie 4 z-l 800. Niestety place 1700 wiec chyba oszukał mnie bank przedstawiajac taką symulację!!!

    ania

    9 lat

    • 4 7

    • 2015-01-24 20:14

      Naprawde wierzysz sprzedawcom?? Przeciez oni maja prowizje od sprzedazy. Chca zarobic. Nie szukaj winnych dookola, bo ich nie ma.

      9 lat

      • 3 0

    • 2015-01-24 20:00

      mmmm

      tu nie trzeba znać ekonomii by wiedzieć, że biorąc kredyt w obcej walucie podejmujesz ryzyko.. hmm a to, że zaufałaś doradcy hmmm czyż to nie naiwne?! sprzeddawca to sprzedaca niezalżnie czy usług finansowych czy innych.. ma za zadanie sprzedać jak najwięcej! natomiast Ty zanim zdecydowałaś się na kredyt Twoim obowiązkiem było się dowiedzieć jak najwięcej w tym temacie?!
      także do roboty się bierz a nie teraz winnych szukasz!

      Marta

      9 lat

      • 2 1

  • 2015-01-24 16:19

    ciesz sie, bo innemu dzieje sie zle........ (2)

    Szkoda że w "Naszym" społeczeństwie brakuje solidarności. Ludzie wolą stać murem za bankiem niż wspierać obywateli (znajomych, rodziny, kolegów), którym wiedzie się gorzej ze względu na wzrost franka. Mało tego...są tacy, którzy się cieszą z czyjegoś nieszczęścia. Nie zrozumiem dlaczego tak jest :(

    koll

    9 lat

    • 18 14

    • 2015-01-24 17:51

      masz rację koll (1)

      Prawda jest taka, że większość kredytobiorców biorących kredyty w CHF np. w roku 2007-2008 niestety nie miała zdolności by wziąć kredyt w PLN. Nasz doradca kredytowy słowem nie wspomniał o ewentualnym wzroście 1 CHF do kwoty 5,40 zł. CHF był jedną z najbardziej stabilnych walut na świecie przez dłuższy czas.Gro młodych Polaków, którzy mieszkali z rodzicami bądź wynajmowali mieszkania, a nie mieli spadków bo babciach czy dziadkach musiało się zadłużyć, by móc założyć rodzinę i gdzieś mieszkać. Przykre jest to, że gro młodych naszych rówieśników śmieje się z nas "frankowiczów", a sami mieszkają w nieruchomościach, które dostali od rodziny, albo rodzina ich wsparła finansowo. Jeśli KNF nam nie pomoże to banki nam nie pomogą. Za jakiś czas przestaniemy spłacać te raty bo nie mamy żadnych oszczędności. Jedzenie, chemię gospodarczą i tak kupujemy w najtańszych dyskontach i taniej się żyć nie da przy tak wysokich ratach. Większość z Nas nie dożyje końca kredytu bo tyramy nie rzadko po 1,5 etatu by starczyło na raty, opłaty i zejdziemy za zawały, udary ze stresu bo jak jest czas urlopu to się bierze umowę zlecenie czy o dzieło by dorzucić do rachunków. A zawieszenie raty kapitałowej zazwyczaj jest jedno na cały okres trwania kredytu i po kilku latach większość kredytobiorców dawno z niego korzystała.

      buba

      9 lat

      • 6 4

      • 2015-01-24 20:12

        Ludzie jaki doradca? sprzedawca, ktory zna sztuczki, zeby upchnac towar i zebrac suta prowizje. Pewnie tak samo lykasz reklamy z tv i radia. Trzeba bylo najpierw zarobic chociaz polowe a nastepnie zastanawiac sie czy stac nas bedzie na 30 lat kredytu. I ze nie zawsze bedziemy miec super prace, super zdrowie itd. Planowac to mozna max 2-3 lata w przod a nie 30!

        9 lat

        • 2 2

  • 2015-01-24 15:54

    (2)

    Ten przygłup i karierowicz Guzikiewicz stał się ekspertem od ekonomii i prawa bankowego - przynajmniej tak mu się wydaje.
    A w rzeczywistości to nadworny pajac , który za kasę zrobi wszystko ale do normalnej pracy nie pójdzie.
    Ciągle robić jakieś zadymy , pikiety i wiece i żerować na głupocie tego społeczeństwa.
    Wg. tego "znafcy" banki powinny zmniejszyć zyski.
    Zapomniał tylko dodać ,że powinny tymi zyskami podzielić się najlepiej z nim żeby było po równo.

    Widziały gały co brały - nikt, nikomu nie kazał podpisywać umowy kredytowej w CHF.
    Trzeba było brać w PLN ale wtedy oprocentowanie było większe niż w CHF więc kilku pazernych połasiło się na łatwy pieniądz.
    Trzeba było włączyć myślenie przy podpisywaniu umowy z bankiem i nie dać się omamić perspektywą łatwych zysków.
    Nawet średnio rozgarnięty Szympans wie co to kurs waluty.

    Pokolenie pejsbuka

    9 lat

    • 18 8

    • 2015-01-24 16:03

      IQ Guzikiewicza to 4,21 (1)

      Szympans to geniusz w porównaniu z tym oponiarzem ...

      Bahnhofstrasse in Zurich

      9 lat

      • 4 1

      • 2015-01-24 20:07

        Zdesperowani ludzie szukają pomocy w niedoli a taka menda społeczna już zwęszyła okazje żeby pokazać się w mediach.
        Ludzie zamiast się skrzyknąć i wynająć jakąś kancelarię aby wytoczyć sprawę w sądzie przeciw bankom słuchają jak ten wiejski przychlast drze modę w niebogłosy.
        Naiwni ludzie myślą ,że on to robi dla nich a on ma ich głęboko w pupie.
        Ważne żeby siać zamęt i rozpierduchę bo to jego sposób na życie na koszt podatnika.
        Że nikt tego chwasta nie zutylizuje.

        Pinokio

        9 lat

        • 3 0

  • 2015-01-24 20:07

    Aaaaaaa czyli tak wygladaja ludzie, ktorzy dali sie nabrac marketingowym sztuczkom sprzedawcow w banku? A reklamy w tv tez ogladacie i potem lecicie do marketow?? Glupich nie sieja, sami sie rodza.

    9 lat

    • 7 5

  • 2015-01-24 20:03

    do roboty

    niech sie do roboty wezma a nie pikiety se urzadzaja kto kazał brać im kredyt w obcej walucie jak sie bierze kredy trzeba liczyć sie z konsekwencjami ja ich nie żałuje byli pazerni a pazerny dwa razy traci.

    postmen

    9 lat

    • 6 5

  • 2015-01-24 19:54

    frajerstwo kosztuje

    9 lat

    • 3 5

  • 2015-01-24 19:43

    Rozgonić to towarzystwo.

    Nikt im pistoletów nie przykładał do skroni, by wzięli kredyty. Chcieli żyć jak paniska i połaszczyli się na franka, to niech płacą.

    Złotówkowicz

    9 lat

    • 4 4

5
6
7
8
9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane