Po dachowaniu koło Zieleniaka
22142 wyświetlenia 9 września 2014 (177 opinii)Do groźnie wyglądającego wypadku doszło na skrzyżowaniu przy "Zieleniaku" w centrum Gdańska. Zderzyły się dwa samochody, jeden dachował.
Więcej na ten temat
Opinie (177) ponad 10 zablokowanych
-
2014-09-09 14:31
nowki nalewki z niemiec
super stan
- 3 0
-
2014-09-09 14:26
Na odpalonym silniku..a olej pali sie aż miło tz biało ;)
- 2 0
-
2014-09-09 10:55
"(...) skrzyżowaniu ul. Jana z Kolna i Podwale Grodzkie (...)" (3)
W Gdańsku nie ma takiego skrzyżowania.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 45 2
-
2014-09-09 13:54
ojej
- 0 0
-
2014-09-09 11:55
(1)
przemianować na Podwale Grodzkiej!
- 17 0
-
2014-09-09 11:56
co zrobić ? : )
- 1 0
-
2014-09-09 11:09
koło odpadło - 20 letni Golf III ? (2)
a moze Bolid Młodzieży Wiejskiej ? :>
- 10 2
-
2014-09-09 11:34
(1)
bardzo masywny wsiok
- 4 0
-
2014-09-09 13:52
Będziesz
Mógł
Wyprzedzać- 1 1
-
2014-09-09 12:04
(1)
"i wylądował na tramwajowych torach"
Jakaś dziwna składnia.- 5 2
-
2014-09-09 13:50
w efekcie
:)- 0 0
-
2014-09-09 13:49
"W efekcie samochód przewrócił się na dach i wylądował na tramwajowych torach"
po prostu kozak.- 0 0
-
2014-09-09 13:38
piter
Ciekaw jestem gdzie samochód ma skrzydła skoro ,,wylądował na tramwajowych torach,, :-)
- 3 3
-
2014-09-09 13:15
(...)
Nikt nieomal nie jedzie dozwolone 50 km/godz między Błędnikiem a rondem Hucisko. Wystarczy policzyć jak w 10-15 sekund kierowcy pokonują każde 300 metrów ulicy. Nie trzeba radarów by uznać za nieobliczalną hołotę gdańskich kierowców i za leniwych ......synów miejscowych policjantów.
- 8 2
-
2014-09-09 12:54
Jak mówi stare porzekadło :
Kto grubo idzie ten pie...ąć musi...
- 7 0
-
2014-09-09 12:52
Czy dachowanie było wynikiem wystrzału opony.
Przebieg wydarzeń
"Samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Wałów Piastowskich i Podwala Grodzkiego, a potem w jednym z nich pękła opona.
W efekcie samochód przewrócił się na dach i wylądował na tramwajowych torach"
Czym była napompowana opona?- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.