TV

Poślizg i kolizja przed tunelem pod Martwą Wisłą Gdańsk 02.02.2018

59564 wyświetlenia 2 lutego 2018 (278 opinii)

Szlachetną postawą wykazała się kierująca samochodem uczestniczącym w porannej kolizji na wjeździe do tunelu pod Martwą Wisłą. Po tym, jak jej auto uderzyło i zniszczyło bariery energochłonne kobieta - prawdopodobnie spiesząc się do pracy - odjechała z miejsca zdarzenia pozostawiając na miejscu kartkę z informacją i swoimi danymi, by służby mogły z jej polisy pokryć koszty naprawy drogowej infrastruktury.

Więcej na ten temat

Opinie (278) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Uszkodziła barierę, zostawiła swoje dane

    :) Też kobieta

    Też tak zrobiłam jakiś czas temu. Właściciel porysowanego auta był tak zaskoczony uczciwością, że był gotów nie wziąć odszkodowania:) karma wraca. No ale też taka prawda, że posiadanie kasy determinuje poziom uczciwości. Mnie stać na komfort bycia uczciwym za 600 zł, gdyby nie było i miałabym zrezygnować z zakupów jedzeni dla dzieci to nie wiem. Filozoficzny problem pod dyskusję.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Uszkodziła barierę, zostawiła swoje dane

    Nawieżchnia była śliska A gdzie służby drogowe spały oczywiście jeżdżą jak jest sucho żeby wyjeżdżać co trzeba

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Uszkodziła barierę, zostawiła swoje dane

    Wina dwustronna,

    bo kto odpowiada za ślizgawkę?

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Uszkodziła barierę, zostawiła swoje dane

    niepoważna hahahah

    to służby powinny z własnego OC pokryc koszty naprawy samochodu za to że nie utzrymały drogi w neleżytym stanie stwarzając tym samym zagrożenie.

    • 2 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Uszkodziła barierę, zostawiła swoje dane

    Taką lagunę to bym już tylko w tym miejcu podpalił.

    • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Uszkodziła barierę, zostawiła swoje dane

    A co ....nie doszliby po rejestracjach czyje to auto? Doprawdy wzór odpowiedzialności...

    • 0 0

  • to nie wina kierowcy

    W tym miejscu jest zła przechyłka nawierzchni na łuku. Kierowca miał do wyboru albo upadek z wiaduktu albo poślizg. Tak to jest jak budowa zajmują się nieuki a drugie nieuki to odbierają.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane